[sylwia1992]

Witam, czytałam różne posty na forum i postanowiłam do Was dołączyć.

Mam na imie Sylwia, mój tato ma raka odbytu z przerzutami na wątrobę, płuca i węzły chłonne. Tata czuje się bardzo źle, znów trafił do szpitala na intensywną terapie. Miał mieć chemioterapie lecz badania trzeba powtórzyć. Mam pytanie czy w takim stanie da się jeszcze coś zrobić, czy lekarzom zdoła się walczyć z tą chorobą, czy chociaz trochę da sie mu pomóc. Co mam zrobić by było mu lepiej. Z góry dziękuje i ciesze sie że mogę z Wami być.

[absenteeism]

Choroba jest niestety w stadium bardzo zaawansowanym, z licznymi przerzutami (z tego, co opisujesz). Niestety nie ma możliwości wyleczenia pacjenta, obecne leczenie - chemio/radioterapia czy leczenie p/bólowe, objawowe - ma charakter jedynie paliatywny. Przykro mi.

[sylwia1992]

Czyli mam rozumieć że jedyne co pozostało to pogodzic się z tym że tato może niedługo odejśc?

[Armando123]

Ile czasu pozostalo tego nikt nie jest w stanie powiedzieć, ale choroba jest bardzo zaawansowana. Jedyne co można zrobić to jeżeli stan chorego na to pozwoli wdrożyć leczenie paliatywne.

trzymaj się.

[sylwia1992]

dziękuje bardzo za pomoc myślę że juz wszystko zrozumiałam