1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak nerki
Autor Wiadomość
gosiaxxx 


Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 1

 #1  Wysłany: 2013-01-22, 21:24  Rak nerki


MAKRO:

Nerka o wym. 18 x 8 x 11 cm wraz z nadnerczem o wym. 4,5 x 2 x 0,5 cm oraz kikutem moczowodu o dł. 3 cm.
Na przekroju w górnym biegunie nerki oraz części środkowej widoczny dobrze ograniczony, litowy guz barwy kremowej o największym wymiarze 11 cm.
W obrebie guza widoczna martwica i pola zwyrodnienia pod postacią szkliwienia.
Guz wnika do układu kielichowo - miedniczkowego, dochodzi do torebki nerki i wydaje sią ją przekraczać.



MIKRO:

Renal cell carcinoma

G3 wg Fuhraman.

Nodular hyperplasia of adrenal gland

pT3aNxRO


Rak jednokomórkowy nerki o najwiekszym wymiarze 11 cm.
o heterogennym wroście w postaci pól o budowie beleczkowatej, cewkowej,papillarnej i litej.
Częśc guza zmieniona martwiczo lub z polami degeneracji.
Rak nacieka układ kielichowo - miedniczkowy oraz torebkę nerki wnikając do okołonerkowej tkanki tłuszczowej.
Margines moczowodu wolny od utkłania raka.
Naczynia wneki nerki wolne od utkania raka.
Nadnercze z cechami wzrostu guzkowatego, bez nacieku raka..

Proszę o pomoc w interpretacji i co dalej robić.

Tata ma 52 lata. Jest miesiąc po wycięciu nerki.

mdziugiel4@wp.pl
 
aniutka34 



Dołączyła: 07 Sty 2012
Posty: 504
Pomogła: 98 razy

 #2  Wysłany: 2013-01-23, 08:41  


Proszę mnie poprawić jeśli się mylę, ale wydaje mi się, że jest to rak nerkowokomórkowy, nowotwór złośliwy nie należący do grupy gruczolakoraków, naciekający układ kielichowo-miedniczkowy oraz torebki nerki i wnikający do okołonerkowej tkanki tłuszczowej, wraz z wielkością guza 11 cm. świadczy to o dużym zaawansowaniu choroby.

Grupa G3 wg Fuhrmana- określa zaś guzy o niekorzystnym rokowaniu.

Biorąc to wszystko pod uwagę, taki stopień zaawansowania prawie zawsze prowadzi do wystąpienia po jakimś czasie od wykonania nefrektomii przerzutów (tak np. było u mojego Taty).

Dlatego dla Twojego Taty teraz najważniejsza powinna być regularna i częsta kontrola (TK płuc, jamy brzusznej, badania moczu, krwi) i w przypadku pojawienia się jakichkolwiek podejrzanych objawów natychmiast wizyta u lekarza.
A zacznijcie od zapisania się do poradni onkoogicznej, aby Tata był pod opieką dobrego onkologa.

Wczesne wykrycie przerzutów pozwala na szybkie wdrożenie odpowiedniego leczenia
i co za tym idzie znaczne przedłużenie życia, nie można traktować nefrektomii jako zakończenia leczenia i że wszystko jest już ok, trzeba być czujnym.

Ale nie wolno się załamywać, trzeba mieć za to sytuację pod kontrolą.
Pozdrawiam i powodzenia :!:

[ Dodano: 2013-01-23, 08:51 ]
Natomiast określenie pT3a oznacza, że guz nacieka tkankę tłuszczową, wnika bądź wrasta do naczyń krwionośnych i wnika do żyły nerkowej, ale nie przekracza powięzi Geroty.

[ Dodano: 2013-01-23, 08:56 ]
Symbol N ocenia zajęcie węzłów chłonnych przez nowotwór, a Nx oznacza brak możliwości oceny zajęcia węzłów chłonnych.

[ Dodano: 2013-01-23, 09:21 ]
U mojego Taty wyglądało to bardzo podobnie i niestety żaden z lekarzy nie poinformował nas po operacji jak wysokie jest prawdopodobieństwo wystąpienia przerzutów, wręcz pan urolog powiedział "żyć jak wcześniej, nie przejmować się", dlatego Tato zbagatelizował pierwsze objawy przerzutów do kości i tak naprawdę chodził z tymi przerzutami około pół roku, odsuwając od siebie myśli o nawrocie choroby, zanim poszedł do lekarza onkologa po skierowanie na TK. Kto wie, czy gdyby przerzuty były odkryte wwczesniej i wdrożone zaraz leczenie, Tato byłyby dziś w dużo lepszej formie...chociaż... i tak mielismy dużo szczęścia, bo leczenie jest i to skuteczne...pozdrawiam ::
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group