1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: Richelieu
2013-06-27, 13:42
Rak nerki jasnokomórkowy z przerzutami
Autor Wiadomość
beata0970b 


Dołączyła: 16 Wrz 2010
Posty: 169
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 24 razy

 #106  Wysłany: 2013-04-16, 22:43  


Aniu

Również trzymam kciuki , żeby jak najszybciej tata otrzymał nowe leczenie , które zatrzyma chorobę ,żeby wrócił spokój i nadzieja na długi,długi czas.Myślę o Was :) ) pozdrawiam serdecznie.
 
aniutka34 



Dołączyła: 07 Sty 2012
Posty: 504
Pomogła: 98 razy

 #107  Wysłany: 2013-04-17, 14:36  


Pragnę Was poinformować, że mój Tata otrzymał dziś afinitor. Zaczynamy zatem pierwszy cykl leczenia afinitorem. To przygnębiające i smutne, że nexavar przestał już działać, ale mimo wszystko kamień spadł mi z serca, że nadal jest jakieś leczenie. Wierzę, że afinitor powstrzyma skorupiaka na długi, długi czas... Tato też odetchnął. Oby tylko skutki uboczne nie były zbyt uciążliwe. No i oczywiście żeby lek zadziałał. I będzie dobrze. Coraz cieplej za oknem, ptaszki śpiewają, słonko świeci, będzie dobrze...
 
marysia5 


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 975
Pomogła: 107 razy

 #108  Wysłany: 2013-04-17, 14:47  


Aniutka34 - nawet nie wiesz jak się cieszę ze już macie następny lek, niech działa szybko i skutecznie i przytłumi tego gada na zawsze. Radujcie się razem z tatą ze zwycięstwa kolejnego etapu. Wspieram Was dobrymi myślami i pozdrawiam serdecznie. :brav:
_________________
marysia5
 
aniutka34 



Dołączyła: 07 Sty 2012
Posty: 504
Pomogła: 98 razy

 #109  Wysłany: 2013-04-17, 14:56  


marysia5, dziękuję za dobre myśli i za wsparcie :-)
 
aniutka34 



Dołączyła: 07 Sty 2012
Posty: 504
Pomogła: 98 razy

 #110  Wysłany: 2013-04-26, 09:42  


Chciałam Was poinformować, że Tata bierze afinitor tydzień czasu i jak na razie wszystko jest w porządku, żadnych skutków ubocznych (oby tak pozostało!). Tato czuje się dobrze, ma nie najgorszy apetyt, jednym słowem nie jest źle. Na długi weekend wybieramy się razem na rodzinną wycieczkę w góry, oby tylko pogoda dopisała. Pozdrawiam wszystkich i udanej majówki Wam życzę :!:
 
marysia5 


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 975
Pomogła: 107 razy

 #111  Wysłany: 2013-04-29, 08:17  


Aniutka34 - bardzo dobre wiadomości, niech będą takie długo, długo. życzę udanej wyprawy i wspaniałych wspomnień. Już widzę jak cieszy się tato. Napisz jak wrócicie. Pozdrawiam cieplutko. |buziaki|
_________________
marysia5
 
aniutka34 



Dołączyła: 07 Sty 2012
Posty: 504
Pomogła: 98 razy

 #112  Wysłany: 2013-05-01, 12:12  


No i zaczęły się skutki uboczne - objawy grypopodobne, osłabienie, brak apetytu i biegunki :-( Niestety wycieczka odwołana, bo wobec powyższego Tato nie czuje się najlepiej :-( Ale dzisiejszy dzień i tak spędzimy razem, szkoda, że nie w plenerach, ale ważne, że razem.
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #113  Wysłany: 2013-05-01, 12:15  


Tak....aniutka34 ważne, że razem :uhm!:
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
aniutka34 



Dołączyła: 07 Sty 2012
Posty: 504
Pomogła: 98 razy

 #114  Wysłany: 2013-05-02, 08:43  


I jeszcze wczoraj tata miał krwotoki z nosa, a brak apetytu spowodowany jest bolesnością w jamie ustnej :( Wczorajszy dzień tato spędził w łóżku...mam nadzieję, że to tylko początki, tak jak w przypadku nexavaru, a z biegiem czasu te skutki uboczne odpuszczą...
 
aniutka34 



Dołączyła: 07 Sty 2012
Posty: 504
Pomogła: 98 razy

 #115  Wysłany: 2013-05-27, 20:38  


Dziś zmarł mój ukochany Tata

Robiłam co mogłam, więcej nie potrafiłam :cry:

Tęsknota i ból są ogromne
 
gdynianka 


Dołączyła: 20 Lis 2011
Posty: 73
Pomogła: 24 razy

 #116  Wysłany: 2013-05-27, 20:43  


Aniutko, przyjmij wyrazy współczucia.
Kibicowałam Waszej walce.
Piszesz, że robiłaś, co mogłaś.
Piszę z wielkim przekonaniem, że robiłaś nawet więcej, jesteś wzorem kochającej Córki.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #117  Wysłany: 2013-05-27, 20:44  


Aniu, najserdeczniej Ci współczuję. :tull: :-(

::rose:: ::rose:: ::rose::
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #118  Wysłany: 2013-05-27, 20:49  


::rose::
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Rysiek 62 


Dołączył: 12 Sty 2013
Posty: 137
Pomógł: 4 razy

 #119  Wysłany: 2013-05-27, 20:52  


Aniu bardzo Ci współczuję.
 
marysia5 


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 975
Pomogła: 107 razy

 #120  Wysłany: 2013-05-27, 21:32  


Aniutko - tak bardzo Wam współczuję, ogromnie smutno i ciężko, niech odpoczywa w Pokoju. ::rose:: ::rose:: ::rose::
_________________
marysia5
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group