1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak jajnika rozsiany, IIIc, wodobrzusze w postaci galarety
Autor Wiadomość
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #31  Wysłany: 2017-05-21, 08:32  


sylwia 67,
W pewnym momencie choroby nie można zostawić już chorego samego, nawet jak wydaje nam się, że jeszcze coś ogarnia ale sama widzisz, jednak teściowa coś plątała w lekach, nastąpiła kontrola, systematyczne podawanie leków i nastąpił
sylwia 67 napisał/a:
względny dobrostan
, super i wykorzystujcie ten wspólny dobrostan bo może to się zmienić w każdej chwili a teraz teściowa przynajmniej czuje opiekę/miłość/troskę/mniej się boi bo ma Was i jest prawidłowo zaopiekowano.

Ciesze się, że jest w miarę dobrze, że tak mądrze z mężem podeszliście do sprawy. Wiem, że Ci ciężko bo mąż gdzie indziej, Ty gdzie indziej ale macie serce do mamy/teściowej bo postawiliście Ją w tej chwili na pierwszym miejscu, jestem z Ciebie dumna bo nie każdy ma serce dla teściowej, Ty je masz.

pozdrawiam
 
sylwia 67 


Dołączyła: 25 Lut 2017
Posty: 33
Pomogła: 1 raz

 #32  Wysłany: 2017-06-04, 20:15  


marzena 66:) dziekuje za dobre slowo:)


Względny dobrostan się utrzymuje,zobaczymy jak długo to potrwa.

To co mnie martwi to występujące momentami urojenia. np. nt sasiadów ze ją obserwuja, wala do drzwi, że mój syn pobił jej jajka, spodek... ktoś ukradł jej garnki, podmienił.. ktos kradnie sztućce bądź części naczyń, sąsiedzi podlewaja jej czymś oczko wodne, truja ryby...

Ktoś moze przezył podobne sytuacje? Co z tym zrobic?
 
Midi90 


Dołączyła: 02 Lut 2017
Posty: 32
Skąd: Rzeszów

 #33  Wysłany: 2017-06-04, 21:00  


My przeżyliśmy z moim dziadkiem, który też chorował na nowotwór. Co z tym robiliśmy... Lekarz z HD przepisywał mu leki wyciszające, ale właśnie one działały tylko (albo aż) tak, że dziadek był mniej pobudzony i spokojniejszy. A takie momenty, które opisujesz, były już do końca. Czasem mówił całkiem do rzeczy, a czasem... wydawało mu się, że jest w innym miejscu, że schował gdzieś pieniądze, które teraz ktoś chce mu zabrać i musi je szybko ukryć, że byłam kiedyś u niego i nawet się do niego nie odezwałam...

Jest jeszcze kwestia podejścia... ja np. wiedziałam, że przecież to przez chorobę i przytakiwałam mu dodając tylko, że wszystko będzie dobrze, uspakajałam. Reszta rodziny próbowała na siłę uzmysłowić mu, że gada głupoty, przy czym nakręcał się jeszcze bardziej i moim zdaniem było to niewłaściwe.



Pozdrawiam mocno
_________________
"bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny
w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy"
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #34  Wysłany: 2017-06-04, 22:00  


sylwia 67,
Nie pamiętam a mama ma przerzuty do OUN?
Nie będę się powtarzać, zgadzam się z Midi90, nie zaprzeczajcie, niech tak będzie jak mama mówi, tłumaczcie, że to załatwicie/poprawicie, niech tak będzie jak mama mówi i chce.

pozdrawiam
 
sylwia 67 


Dołączyła: 25 Lut 2017
Posty: 33
Pomogła: 1 raz

 #35  Wysłany: 2017-07-09, 17:56  


Marzenka i Midi , dziękuję:)

O przerzutach do OUN nic nie wiemy, z relacji lekarza , z wyników krwi z ubiegłego tygodnia dowiedzieliśmy się że potas i sód są w dolnej granicy normy.

Ponieważ mamy zmianę lekarzaw HD, doszło też do zmiany leków, nowy Dr odstawił Tramal( nie może być podawany razem z Durogesic-plastrami).

Dzięki Protifarowi przestały tak strasznie sączyć się nogi ( produkt mieszamy w kaszę, kawę, w chłodnik).

Balkonik, na który Tesciowa nie mogła patrzeć, jest już niezbędny. Sama już z leżenia w łóżku nie siada, trzeba pomóc w siadaniu, nie wstanie też sama do pozycji stojącej- trzeba dźwignąć, sama natomiast zrobi około 10 kroków do toalety przy balkoniku i wróci, trzeba Ją położyć, położyć też nogi na podwyższeniu w kolanach i piętach.

Czy to czas na szukanie , wypożyczenie materaca pprzeciwodleżynowego z HD, jeśli będzie taka możliwość?

Teściowa bardzo słabnie w ostatnich dniach, ma duży apetyt i ładnie je. Błonnik Fibroxine dobrze działa,koper na wypróżnienia, Xenna herbatka na noc- aby uniknąć zaparć.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #36  Wysłany: 2017-07-09, 21:04  


sylwia 67 napisał/a:
Czy to czas na szukanie , wypożyczenie materaca pprzeciwodleżynowego z HD, jeśli będzie taka możliwość?

Jeżeli pacjent więccej leży niż chodzi/siedzi to jak najbardziej materac przeciwodleżynowy wskazany.
Tak Hospicja zazwyczaj wypożyczają materace.

pozdrawiam
 
sylwia 67 


Dołączyła: 25 Lut 2017
Posty: 33
Pomogła: 1 raz

 #37  Wysłany: 2017-07-10, 20:47  


:)
Teściowej utrzymuje sie wilgotna skóra na nogach(łydki)- podkładamy poduszki pod kolana i pod łydki, pięty poza poduszką, bo też bolą i ciekną.
Skąd ta woda?
Wgniata się ciało na łydkach, dotyk boli.Spacer przy balkoniku to bardzo duży wysiłek.
Czy można zrobić coś by dotyk nie bolał?
 
sylwia 67 


Dołączyła: 25 Lut 2017
Posty: 33
Pomogła: 1 raz

 #38  Wysłany: 2017-08-17, 10:29  


Mama męża zmarła 11 sierpnia 2017 miedzy 6 a7 nad ranem, we śnie.

Dziękuje za pomoc Temu Forum, ludziom ,którzy je tworzą. Marzenko , Tobie dziękuję w szczególności, oraz Innym wspierającym i pomagającym.
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2640
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #39  Wysłany: 2017-08-17, 11:53  


sylwia 67 bardzo mi przykro. Przesyłam wyrazy współczucia ::rose::
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
nana1 


Dołączyła: 17 Gru 2012
Posty: 92
Skąd: Białystok
Pomogła: 29 razy

 #40  Wysłany: 2017-08-17, 16:12  


Szczere wyrazy współczucia [*]
_________________
nana1
 
Midi90 


Dołączyła: 02 Lut 2017
Posty: 32
Skąd: Rzeszów

 #41  Wysłany: 2017-08-18, 15:46  


Wyrazy współczucia :* Trzymajcie się.
_________________
"bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny
w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy"
 
kuna13 



Dołączyła: 07 Wrz 2012
Posty: 464
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 59 razy

 #42  Wysłany: 2017-08-18, 17:20  


::rose::
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #43  Wysłany: 2017-08-18, 21:46  


Sylwio,

Przyjmij wraz z mężem i teściem najszersze wyrazy współczucia, bardzo mi przykro ::rose::

Teściowa mogła być dumna z takiej synowej, dbaliście o mamę z wielką miłością.

Dziękuję za dobre słowo, trzymaj się i wspierajcie się wszyscy razem, to w takich momentach jest bardzo ważne :tull:
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #44  Wysłany: 2017-08-18, 22:56  


::rose::
 
sylwia 67 


Dołączyła: 25 Lut 2017
Posty: 33
Pomogła: 1 raz

 #45  Wysłany: 2018-07-11, 21:18  


Za miesiąc będzie rok , gdy mama mojego Męża odeszła.

W tamtym czasie czulam się "zaopiekowana" przez Forum, przez Marzenkę 66 szczególnie i za to bardzo chcę dziś podziękować.

Dzięki Wam mogliśmy zaopiekować się chorym czlowiekiem ze świadomościa tego co trzeba, w czym mozna pomóc, a wczym juz nie.

Nawet nie wiem czy wiecie, jak ogromną pomocą Jesteście.
DZIEKUJE
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group