1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak gruczołowy płuca lewego - st. IV z przerzutami
Autor Wiadomość
tjakub 


Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 3

 #1  Wysłany: 2014-02-14, 21:07  Rak gruczołowy płuca lewego - st. IV z przerzutami


Witam, bardzo proszę o pomoc. Otóż u mojego taty, 56 lat. wykryto dość późno raka gruczołowego płuca lewego IV stopnia. Niestety pojawiły się już przerzuty na nadnercza i w wątrobie.
Badanie KT
KT klatka piersiowa z kontrastem
Zwłóknienia ze zwapnieniami i rozedma centrolobularna w szczytach.
W płatach górnych po kilka guzków do 9 mm, po stronie lewej obszary zagęszczeń miąższowych.
W LS6 guzek 7 mm.
Guz w lewej wnęce ma. 78 mm, zwęża o. główne i górnopłatowe oraz dolnopłatowe, nacieka lewą t. płucną z gałęzią górnopłatową oraz spływ obu żż. płucnych, wnia do okna aortalno-płucnego, nacieka aortę zstępującą, uciska przełyk poniżej cariny.
Węzeł przytchawiczy prawy 28 mm - uciska CVS i spływ ż. nieparzystej.
Guzek w lewym płacie tarczycy.
Kościec bez patologicznych ognisk.

KT jama brzuszna z kontrastem
Wątroba powiększona 18 cm w linii środkowo-obojczykowej, bez zmian ogniskowyh o prawidłowym wspóczynniku pochłaniania promieniowania. Płat prawy nacieczony przez ciągłość przez meta w nadnerczu.
Pęcherzyk żółciowy prawidłowy.
Drogi żółciowe wewnątrzwątrobowe zaznaczone przywnękowo w płacie prawym, przewód żółciowy współnych nieposzerzone.
Trzustka bez ogniskowych zmian litych i torbieli oraz bez zwapnień. Przewód Wirsunga nieposzerzony.
Śledziona bez zmian ogniskowych, wymiary w normie.
Nadnercze lewe o pogrubiałych odnogach, prawe guzowet powiększone 82x60mm, nacieka prawy płat wątroby, nerke, stapia sie z węzłami chłonnymi zaotrzewnowymi, naciea VCI, prawą t. i ż. nerkową.
Nerki o prawidłowej budowie miąższu bez zmian ogniskowych, Układy kielichowo-miedniczkowe nieposzerzone. Na prawej powięzi zanerkowej guzek 19 mm.
W podbrzuszu po str. prawej meta na otrzewnej 17 mm. Węzły chłonne okołoaortalneprawe 21 mm, trzewne do 24 mm, okołokawalne 16mm.
Kregozmyk przedni L5.
Tata poddany został leczeniu i skierowany na radioterapię. Otrzymał na okolicę śródpiersiową płucną lewą 20Gy/p.ref/ - 5 frakcji. Po naświetlaniu tata czuł się dobrze.

Następnie został zwolniony do domu i po upływie trzech tygodni miał stawić się w Poradni Onkologicznej do kontroli oraz w celu ustalenia daty chemioterapii. Podczas kontroli tata zwrócił lekarzowi uwagę na coraz większy ból w lewej nodze (okolice uda). Lekarz zlecił badanie rtg uda ap i boczne, które wykazało:
w połowie długości lewej kości udowej osteolityczne ognisko dł. 78 mm i szer. 30 mm, drugie dł. 26 mm-meta. Tata został skierowany do Centrum Onkologii w Poznaniu, gdzie poddany został radioterapii uda lewego - 8 Gy.

Niestety po tym naświetlaniu noga boli tatę jeszcze bardziej, a to już dwa dni po naświetlaniu. Ból przechodzi też do łydki. Do tego dochodzi ból brzucha.

Stąd moje pierwsze pytanie: Czy to normalne, że po naświetlaniu występuje ból, jeżeli tak to kiedy minie. Bardzo proszę o odpowiedz. Z góry dziękuję.
 
kasicazlosnica 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Kwi 2013
Posty: 425
Skąd: Warszawa
Pomogła: 71 razy

 #2  Wysłany: 2014-02-14, 21:13  


Przez pierwsze kilka dni ból może być nawet nasilony - u mnie tak było. Po ok 3 dniach zaczęło przechodzić.
_________________
"Żyje­my dłużej, ale mniej dokład­nie i krótszy­mi zdaniami.
Jes­tem ja­ka jes­tem. Niepojęty przy­padek, jak każdy przypadek."
 
 
tjakub 


Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 3

 #3  Wysłany: 2014-02-14, 21:22  


z całego serca wielkie dzięki za pomoc
 
kasicazlosnica 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Kwi 2013
Posty: 425
Skąd: Warszawa
Pomogła: 71 razy

 #4  Wysłany: 2014-02-16, 13:04  


No i jak tam 2 dni pozniej? :)
_________________
"Żyje­my dłużej, ale mniej dokład­nie i krótszy­mi zdaniami.
Jes­tem ja­ka jes­tem. Niepojęty przy­padek, jak każdy przypadek."
 
 
tjakub 


Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 3

 #5  Wysłany: 2014-02-17, 21:02  


Miałaś rację. Tata mówi, że ból stopniowo ustępuje. Noga go boli po czym na jakiś czas ból ustępuje :)
 
koszałkowa 


Dołączyła: 01 Lis 2013
Posty: 56
Pomogła: 9 razy

 #6  Wysłany: 2014-02-19, 16:05  


ciezka walka przed Wami, wspolczuje i zycze duzo sily. Mysle ze warto zorientowac sie w temacie radzenia sobie z bolem , ktory niestyty prawdopodobnie bedzie z czasem coraz wiekszy.
_________________
bliscy nie odchodzą - znikają nam tylko z pola widzenia
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group