1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak brodawkowaty tarczycy
Autor Wiadomość
anka244 



Dołączyła: 13 Kwi 2014
Posty: 209
Skąd: Warszawa
Pomogła: 8 razy

 #1  Wysłany: 2014-04-13, 13:06  Rak brodawkowaty tarczycy


Witam
mam na imię Ania, mam 30 lat i mam raka brodawkowatego tarczycy (tak stwierdzono po babdaniu - biopsja).
Guzek jest mały bo 4-5 mm i wybieram się do szpitala 7 maja na wycięcie prawgo płata tarczycy.
A tu czytam że powinnam mieć wycietą całą tarczyce a nie tylko jeden płat.
Mnie tą decyzję pozosawił lekarz który bedzie mnie operować i szczerze mówiąc nie wiem co mam o tym mysleć.
bardzo proszę o Wasze opinie, nie wiem co robić :|

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2014-04-13, 13:11 ]
Post wydzielony do osobnego wątku.
Proszę zapoznać się z Regulaminem Forum.


[ Dodano: 2014-04-13, 17:10 ]
Nikt nic nie napisze? :-( a właśnie, mam pytanie... od czego zależy to czy trzeba się poddać terapii jodem?
 
fraszkaxxx 



Dołączyła: 04 Paź 2013
Posty: 107
Pomogła: 16 razy

 #2  Wysłany: 2014-04-13, 18:41  


witaj Aniu
niedziela dzisiaj, na pewno Ci odpiszą te osoby, które przez to przeszły

wg mnie w Twojej sytuacji - z tym rozpoznaniem - lepiej wyciąć całą tarczycę
leczenie jodem jest wysoce prawdopodobne, ale 100% pewności nie mam, czy będzie zastosowane w Twoim przypadku, oceniam taki scenariusz na 95%

decyzja o leczeniu jodem zależy od lekarza, tu polecam CO na Ursynowie, specjalistę endokrynologa i medycyny nuklearnej

trzymaj się i pisz śmiało, jeśli chcesz wiedzieć jeszcze coś

a, Twój guzek jest bardzo mały, czyli stadium pT1a (poniżej 1 cm) - czyli najlepsza wersja z możliwych przy nowotworze złośliwym
_________________
fraszka Kasia z córką Lilą i sunią Sonią
 
anka244 



Dołączyła: 13 Kwi 2014
Posty: 209
Skąd: Warszawa
Pomogła: 8 razy

 #3  Wysłany: 2014-04-13, 18:55  


jakich lekarzy możecie polecić w CO w Warszawie? jakiś dobry chirurg, endokrynolog... jestem jeszcze w tym temacie zielona, był to dla mnie ogromny szok gdy się o tym dowiedziałam. W warszawie mieszkam od niecałego roku, nie mam rozpoznania za bardzo co gdzie i jak...nie wiem od czego zależy konieczność jodowania...lekarz twierdzi że skoro lewy płat jest w porządku to po co go usuwać...
 
fraszkaxxx 



Dołączyła: 04 Paź 2013
Posty: 107
Pomogła: 16 razy

 #4  Wysłany: 2014-04-13, 19:00  


Aniu, moi lekarze też tak mówili, ale w CO zdecydowali specjaliści, że trzeba inaczej :(((

tu masz link do mojego wątku:
http://www.forum-onkologi...zycy-vt8867.htm

konieczność jodowania zależy od decyzji lekarza endokrynologa i medycyny nuklearnej oraz wyników histopatologii

histopatologię odbierasz w szpitalu, gdzie masz operację, a potem Ursynów bada ją jeszcze raz, po swojemu - ten wynik jest wiążący dla dalszego sposobu leczenia
_________________
fraszka Kasia z córką Lilą i sunią Sonią
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #5  Wysłany: 2014-04-13, 22:01  


Cześć Aniu. Twój guzek jest bardzo mały. Nie wiesz co masz zrobić, czy wyciąć całą tarczyce, czy też zostawić jeden płat? W tym typie raka lepiej oczywiście usunąć całą tarczyce. Zdarza się, że w przypadkach gdy guz jest malutki (tak jak u Ciebie) wystarczy wyciąć tylko jeden płat.
Co do leczenia jodem. Tutaj użyję tych samych słów co fraszkaxxx, że decyzja o leczeniu jodem zależy od lekarza.
Co do lekarza. Mogę polecić bardzo dobrego lekarza chirurga - onkologa, dr Stachlewska.
Jak będziesz miała jakieś pytanie/a które Cię nurtuje/ą, pisz śmiało na forum. Chętnie Ci pomożemy. :)
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
ronnie 



Dołączył: 01 Mar 2014
Posty: 113
Skąd: Poznań
Pomógł: 8 razy

 #6  Wysłany: 2014-04-14, 00:18  


Ania, przede wszystkim, myśl pozytywnie u mnie było ciężko momentami jak się dowiedziałem, ale uwierz pozytywne nastawienie BARDZO dużo daje (wiem co mówię :) ). Jeśli chodzi o dylemat z usunięciem płata/całej tarczycy to ciężko mi doradzić w tej sprawie, ja raczej wyboru nie miałem, bo guz był w cieśni tarczycy, a rak zaatakował prawy płat no i mój guz był znacznie większy niż Twój (1,8cm). Ja również służę pomocą, jeśli będę mógł pomóc, jestem raczej 'świeży' więc w medycznych sprawach raczej wypowiadać się nie będę, ale na wsparcie z mojej strony możesz liczyć.

Pozdrawiam i trzymam kciuki-będzie dobrze :D
 
ina_b 


Dołączyła: 29 Lip 2012
Posty: 92
Pomogła: 16 razy

 #7  Wysłany: 2014-04-14, 11:32  


Ja miałam mikroraka brodawkowatego, usunięto mi tylko 1 płat. Teraz, z perspektywy czasu stwierdzam, że gdybym miała podejmować decyzję jeszcze raz, to usunęłabym jednak całość.
 
anka244 



Dołączyła: 13 Kwi 2014
Posty: 209
Skąd: Warszawa
Pomogła: 8 razy

 #8  Wysłany: 2014-04-14, 13:28  


Kochani jesteście, bardzo wam dziękuję za to że moge na was liczyć :-D wolałabym też usunąc cała tarczycę ale czy lekarz może zmienić plan operacji (z usuniecia jednego płata na usunięcie całej tarczycy), tego nie wiem. byłam dziś u lekarza rodzinnego po skierowanie do endokrynologa i z tym będę musiałą się wybrać do CO bo dodzwonić się tam nie mozna :roll:
myślałam że na wycięciu płata się skończy a czeka mnie pewnie jodowanie :( czy to według was będzie konieczne?

[ Dodano: 2014-04-14, 13:55 ]
A jednak się dodzwoniłam... do endokrynologa mogę iść w każdy wtorek, wtedy przyjmują pacjentów którzy są tam pierwszy raz. Kazała przyjść 29.04. Iść i zapytać co i jak czy iśc po operacji dopiero?
 
fraszkaxxx 



Dołączyła: 04 Paź 2013
Posty: 107
Pomogła: 16 razy

 #9  Wysłany: 2014-04-14, 17:24  


hej Aniu
iść koniecznie i zapytać endokrynologa o plan leczenia
będziesz miała wiarygodną informację, czy trzeba ciąć pół tarczycy, czy całą
i będziesz widziała, czy leczenie jodem będzie konieczne
_________________
fraszka Kasia z córką Lilą i sunią Sonią
 
anka244 



Dołączyła: 13 Kwi 2014
Posty: 209
Skąd: Warszawa
Pomogła: 8 razy

 #10  Wysłany: 2014-04-14, 19:03  


Pójdę i się wszystkiego dowiem. Mam nadzieję że się "dostanę" bo zapisana nie jestem, mam po prostu przyjść i czekać. A ile ludzi bedzie to się okaże. Mam nadzieję że lekarz rozwiąże moje wątpliwości i będę wiedziała na czym stoję. Kasiu, bardzo Ci dziękuję za pomoc, rady. Jutro jadę ocenić moje struny głosowe,aż strach mysleć co mi będzie robić bo mam odruchy wymiotne ogromne. Ale zobaczymy :)
 
ronnie 



Dołączył: 01 Mar 2014
Posty: 113
Skąd: Poznań
Pomógł: 8 razy

 #11  Wysłany: 2014-04-14, 22:54  


Ocena strun głosowych to nic złego, mnie po prostu lekarz złapał za język - dosłownie :D i kazał powtarzać za Nim litery i na tym sie skończyło :)
 
anka244 



Dołączyła: 13 Kwi 2014
Posty: 209
Skąd: Warszawa
Pomogła: 8 razy

 #12  Wysłany: 2014-04-15, 08:34  


ja mam badanie strun głosowych za pomocą videolaryngoskopu więc przyjemne to nie jest z tego co czytałam. napiszę jak bedę po :)
 
BeataBuku 



Dołączyła: 21 Cze 2009
Posty: 50
Pomogła: 5 razy

 #13  Wysłany: 2014-04-15, 15:15  


Witaj..:)) Jestem po całkowitym usunięciu tarczycy ,mój kolega miał ponad 4 cm ;) jeżeli chodzi o CO w Warszawie nie mam pojęcia ja byłam operowana we Wrocławiu z pełną odpowiedzialnością mogę polecić ten szpital,moje trzy koleżanki trafiły po mnie w to samo miejsce i każda mówi to samo ,jeżeli chodzi o jod miałam podawany kilka razy najwyższą dawkę jaką brałam 108 ,teraz jestem pod opieką CO w Gliwicach i endokrynologa w moim miejscu zamieszkania .Pozdrawiam Cię serdecznie głowa do góry będzie git..:D
_________________
Śmiech, sen i nadzieja - to trzy rzeczy nam dane po to, aby osłodzić przykrości życia....:)
 
 
anka244 



Dołączyła: 13 Kwi 2014
Posty: 209
Skąd: Warszawa
Pomogła: 8 razy

 #14  Wysłany: 2014-04-15, 16:56  


jestem po badaniu. to badanie to "pikuś". przytrzymała język, wjechała kamerką do gardła i musiałam powiedziec iiiiiiiiiii :) pół minuty i po sprawie, no i wszystko w porządku z moimi strunami :) mam na płycie CD plus opis.

[ Dodano: 2014-04-15, 16:57 ]
BeataBuku dlaczego miałaś usuniętą całą tarczycę? Też miałas to co ja? rak brodawkowaty?
 
anka244 



Dołączyła: 13 Kwi 2014
Posty: 209
Skąd: Warszawa
Pomogła: 8 razy

 #15  Wysłany: 2014-04-22, 11:16  


jednak postanowiłam ze nie będę usuwać całej tarczycy, niech wytna tylko jeden płat. Może źle robię, nie wiem... pożyjemy zobaczymy...
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group