1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Przerzut po 4 latach?
Autor Wiadomość
Nelly 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 4
Pomogła: 2 razy

 #1  Wysłany: 2013-03-19, 13:45  Przerzut po 4 latach?


Bardzo prosze was o pomoc, mam 36 lat, prawie 4 lata temu miałam usunietego czerniaka z uda, Clark IV, Breslow 0,7 mm, węzeł wartowniczy był czysty. Pisałam tu nawet, ale nie mogę znaleźć mojego posta, nie wiem dlaczego, bo chciałam wam przytoczyć. Co roku robiłam TK klatki piersiowej i brzucha, co pól usg, wszystko było ok, teraz miała byc ostatnia TK na wszelki wypadek. I okazało sie, ze coś jest - "w segm. 1+2 płuca lewego słabo wysycone okrągłe ognisko śr. 6 mm - meta?".
Nie muszę wam pisac, ze świat mi sie zawalił po raz kolejny. Z tym, ze wtedy 4 lata temu mialam nadzieje, teraz ja stracilam.W czwartek idę do poleconej mi dr radiolog na konsultacje tego zdjęcia jeszcze raz, czy na pewno dobrze jest opisane.
Nie jestem pod opieka żadnego CO. Wskażcie mi prosze jakaś drogę gdzie mam sie udać, mieszkam w Poznaniu, jaki lekarz zna sie na czerniakach, jaki szpital w Poznaniu. Wtedy czerniaka usuwal mi prywatnie Onkolog, potem w WCO usuwany byl węzeł wartowniczy, ale nie chodziłam juz tam na żadne kontrole, wiec nie mam pojęcia gdzie sie udać.
I co sie robi w takiej sytuacji, jakiego leczenia oczekiwać?
 
Luika 



Dołączyła: 18 Maj 2010
Posty: 262
Pomogła: 65 razy

 #2  Wysłany: 2013-03-19, 15:34  


Pewnie, ktoś bardziej obeznany ci jeszcze napisze ale wiem,że w Poznaniu jest prof Mackiewicz a on specjalizuje się w czerniakach. Sama byłam u niego na konsultacji. To bardzo miły człowiek.
Musisz koniecznie to skonsultować, bo wg mnie z wyniku wynika (masło maślane), że lekarz opisujący sam nie wie, bo napisał "meta?".
Nelly, spokojnie. Musisz koniecznie się jak najszybciej skonsultować z onkologiem.
Zamiast panikować, zadziałaj!
Trzymam kciuki i koniecznie się odzywaj.
_________________
nie boję się ;)
http://mamczerniaka.blog.pl/

Czerniak złośliwy, Clark III, naciek 9 mm
Melanoma epithelioides partim fusocellulare typus nodularis cutis, exulcerans, T4bN1aM0
» Mój wątek na tym Forum «
 
Nelly 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 4
Pomogła: 2 razy

 #3  Wysłany: 2013-03-19, 16:05  


Bardzo Ci dziękuje, już kiedyś z prof. Mackiewiczem sie kontaktowalam, kiedy wyskoczył mi guzek w miejscu wycietego czerniaka, ale wtedy to był fałszywy alarm, bo to był jakiś guzek po uderzeniu. Czekam na czwartek, wtedy mam konsultacje z radiolog. Tak, to meta jest ze znakiem zapytania.
 
eweluta 



Dołączyła: 24 Paź 2012
Posty: 241
Pomogła: 105 razy

 #4  Wysłany: 2013-03-19, 19:57  


Piszą ze znakiem zapytania,gdy jest podejrzenie mety,gdy diagnoza nie jest pewna na 100%.Prof. Mackiewicz już nie przyjmuje,przekazał wszystko swojemu synowi,który przyjmuje w prywatnej klinice na ulicy Obornickiej.
_________________
Eweluta.
 
obertas 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1340
Skąd: Szczecinek
Pomógł: 184 razy

 #5  Wysłany: 2013-03-19, 20:33  


Radiolog - to jedno.
Onkolog to drugie. Bez zwłoki szukaj namiaru na Onkologa a w dodatku speca od czerniaka.
Nie zwlekaj, bo wszędzie trzeba czekać a czas, czy się chce czy nie- nie chce się zatrzymać.
Na Twoim miejscu szukał bym dwóch niezależnych źródeł wiedzy- konsultacji.
Więcej na pw. napiszę.

Pozdrawiam
obertas
_________________
http://www.forum-onkologi...romu-vt6563.htm
 
stefanek 


Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 289
Pomógł: 89 razy

 #6  Wysłany: 2013-03-20, 11:15  


Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok. Troche dziwne ze przy 0,7mm breslow byl az clarks IV. Masz moze pod reka pozostale dane wyciecia? Pozdr
 
Nelly 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 4
Pomogła: 2 razy

 #7  Wysłany: 2013-03-20, 12:32  


Supericial spreading melanoma. Zmiana bez owrzodzenia, grubości do 0,8 mm, naciekająca ogniskowo warstwę siatkowatą skóry (Clark IV). Otoczona obfitym naciekiem limfocytarnym. Aktywność mitotyczna bardzo niska. Zmiana nie została usunięta w całości, obecna w jednej z bocznych linii cięcia. Stopień zaawansowania: pT 1bpNx.

Czyli Breslow 0,8 mm, pomylilam się. Docięcie marginesow odbyło sie po ok 2 tyg od pierwotnego usunięcia, potem jeszcze po 2 tygodniach usunięcie węzła wartowniczego w pachwinie. Było to na przełomie czerwca i lipca 2009 roku.

Nie mogę w to uwierzyć. Czuję sie znakomicie, od dobrych paru lat nie miałam nawet grypy. Uprawiam regularnie sport kilka razy w tygodniu. Mam małe dzieci. Mam dziś spadek formy, choć jedna miła forumowiczka bardzo mnie pocieszyła. Mam plany na wakacje i kupione bilety samolotowe. Nie wierzę, ze to mnie spotyka. Czekam na jutro, mam jutro konsultacje u pani radiolog w sprawie tej TK. Trzymajcie prosze kciuki. I cały czas czekam na jakieś porady, wszystko jest ważne. Dziękuje.
 
elisabeth 


Dołączyła: 23 Gru 2011
Posty: 16
Pomogła: 8 razy

 #8  Wysłany: 2013-03-20, 13:37  


Nelly!
To malo prawdopodobne, ze te zmiany w plucach, to przerzut. To musi byc jakas nadinterpretacja RTG pluc. Trudno mi w to uwierzyc. A tymczasem nie martw sie na zapas.
 
stefanek 


Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 289
Pomógł: 89 razy

 #9  Wysłany: 2013-03-20, 13:48  


Byla niska aktywnosc mitotyczna i obfity naciek limfocytarny. To wszystko jest na korzysc. Na pewno wszystko jest ok!
 
ali0210 


Dołączyła: 20 Paź 2012
Posty: 306
Skąd: szczecin
Pomogła: 54 razy

 #10  Wysłany: 2013-03-20, 13:58  


Trzymam kciuki, napewno to nie to myślisz. Czekamy na wiadomośc.
Pozdrawiam.
Elizabeth buziaczki :)
 
elisabeth 


Dołączyła: 23 Gru 2011
Posty: 16
Pomogła: 8 razy

 #11  Wysłany: 2013-03-20, 14:30  


Zmiany wlokniste w plucach, albo nacieki moga przypominac okragle cienie. Okresowo znikaja, potem moga pojawiac sie nowe nacieki, ale to nie sa PRZERZUTY. A tak na marginesie , to mysle ze za czesto wykonujesz badania TK , ktoremu towarzyszy bardzo, bardzo silne napromieniowanie . Ja lecze sie w Szwecji, gdzie bardzo przestrzega sie tego, bo w niektorych przypadkach TK przynosi pacjentowi wiecej szkody, niz pozytku.
AliO - pozdrawiam Ciebie tez.
 
Agati 


Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 60
Skąd: Warszawa
Pomogła: 9 razy

 #12  Wysłany: 2013-03-20, 19:57  


Trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku.
Pozdrawiam serdecznie.
_________________
“Dream as if you'll live forever, live as if you'll die today.”
James Dean
 
pchelka73 


Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 212
Skąd: jarocin
Pomogła: 37 razy

 #13  Wysłany: 2013-03-20, 20:13  


tez mi sie nie chce wierzyc zeby to byl przerzut....czekamy na wiesci
 
Nelly 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 4
Pomogła: 2 razy

 #14  Wysłany: 2013-03-21, 14:53  


Kochani, dziś najpiękniejszy dzień mojego życia. Byłam u doktor radiolog na konsultacji tej TK, ta sama zmiana była u mnie i rok temu, tylko nikt jej wtedy nie opisał, nie jest to meta :) dziękuje wam wszystkim. Popłakalam sie w gabinecie ze szczęścia i miałam ochotę ucalowac te cudowną panią doktor.
 
aniazet 


Dołączyła: 09 Lut 2013
Posty: 192
Pomogła: 20 razy

 #15  Wysłany: 2013-03-21, 14:58  


Nawet nie wiesz jak się cieszę!!!!!!!! Takie historie działają na moje nerwy jak balsam i dają nadzieję na lepsze jutro! Pozdrawiam. Ania
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group