1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Proszę o odczytanie wyniki MR
Autor Wiadomość
GosiaJC 


Dołączyła: 31 Mar 2012
Posty: 20

 #1  Wysłany: 2012-04-17, 19:13  Proszę o odczytanie wyniki MR


Witam, mój tato trafił do szpitala z silnym bólem kręgosłupa promieniującym na nogę. W szpitalu wykonano mu MR całego ciała "PET-like" w sekwencji DWI , ADC fazie i przeciwfazie w płaszczyźnie wieńcowej w sekwencjach T1zależnej i TIRM.
Wynik:
W obrębie kręgosłupa , miednicy i żeber obecne są liczne ogniska mające charakter meta. W obrębie kręgosłupa na poziomie Th4 i L3 naciekają one kanał kręgowy powodując silny ucisk i przemieszczenie rdzenia kręgowego na poziomie Th4 i worka oponowego na poziomie L3. Na wymienionych poziomach uciskają także korzenie nerwowe, a na poziomie Th4 naciekają od strony lewej tkanki miękkie przykręgosłupowe.
W obrębie prostaty w części tylno - dolnej po stronie prawej, na obwodzie gruczołu, widoczny jest słabo odgraniczony obszar o obniżonym sygnale w sekwencji T1 zależnej, wskazujący cechy restrykcji.
W zakresie pozostałych tkanek nie wykazano obecności zmian o charakterze rozrostowym.
W zobrazowanym zakresie widoczne są nieliczne, niepowiększone, prawidłowe węzły chłonne.
Czy zmiany meta to są przerzuty ??????

[ Dodano: 2012-04-17, 19:16 ]
Proszę powiedzieć jakie leczenie rozpocznie onkolog, czy to będzie chemia (jaka?) czy naświetlania? Jakie są rokowania?
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #2  Wysłany: 2012-04-17, 19:26  


GosiaJC, meta oznacza przerzuty.

Teraz trzeba poszukać ogniska pierwotnego i od tego będzie zależało dalsze postępowanie.

Czy Tato leczył się na coś?Na prostatę?

Rozumiem, że Tata leży w szpitalu teraz?

pozdrawiam

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #3  Wysłany: 2012-04-17, 19:33  


Gosiu,

GosiaJC napisał/a:
W obrębie kręgosłupa , miednicy i żeber obecne są liczne ogniska mające charakter meta. W obrębie kręgosłupa na poziomie Th4 i L3 naciekają one kanał kręgowy powodując silny ucisk i przemieszczenie rdzenia kręgowego na poziomie Th4 i worka oponowego na poziomie L3. Na wymienionych poziomach uciskają także korzenie nerwowe, a na poziomie Th4 naciekają od strony lewej tkanki miękkie przykręgosłupowe.

To są najprawdopodobniej (praktycznie na pewno) ogniska przerzutów (łac.: meta[stases]) nowotworu do kości.
Umiejscowienie kręgów Th i L pokazuje np. ten rysunek.
W przytoczonym wyniku nie ma mowy o źródle pochodzenia przerzutów (ognisku pierwotnym nowotworu).

Ponieważ dalej jest mowa o zmianach wykazanych w obrazie prostaty, jest możliwe iż mamy do czynienia z rozsiewem raka tego gruczołu.
Niezależnie od jego pochodzenia, jest to najwyższe, IV stadium zaawansowania choroby i wyleczenie nie jest możliwe.
Wobec tego leczenie będzie miało charakter paliatywny, a zastosowana może być:
- chemioterapia w celu spowolnienia dalszego postępu choroby,
- radioterapia przeciwbólowo,
- leczenie farmakologiczne (bifosfoniany) przeciw przerzutowej destrukcji kości.
Niestety, w dłuższym okresie czasu rokowanie jest niepomyślne.

Przykro mi, że nie są to dobre informacje.
Pozdrawiam i witam Cię na forum.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
GosiaJC 


Dołączyła: 31 Mar 2012
Posty: 20

 #4  Wysłany: 2012-04-18, 10:13  


zufed napisał/a:
GosiaJC, meta oznacza przerzuty.

Teraz trzeba poszukać ogniska pierwotnego i od tego będzie zależało dalsze postępowanie.

Czy Tato leczył się na coś?Na prostatę?

Rozumiem, że Tata leży w szpitalu teraz?

pozdrawiam

zuza



Dziękuje za szybką odpowiedź. Tato w 1999 roku miał zabieg operacyjny lobektomia z powodu rakowiaka dolnego płata płuca lewego w szpitalu w Bystrej. Ale nie miał po tym ani chemii ani radioterapii. Od tamtej pory jest pod stałą kontrolą pulmonologa w Klinice w Zabrzu. W styczniu 2011 miał robioną brochoskopię z wynikiem negatywna.
W zeszłym roku był u urologa i lekarz poinformował go że wszystko jest w porządku.

Tato teraz wyszedł ze szpitala - 22.03 trafił na oddział neurochirurgii z powodu silnego bólu kręgosłupa, który promieniował na nogę. Tam robiono tacie badania i wykonano rezonans którego wynik podałam do interpretacji. W szpitalu podejrzewano szpiczaka mnogiego ale po konsultacji z hematologiem i wykonaniu badań:

-dobowa zbiórka moczu-1900ml2, białko w moczu24-lekki ślad
-immunoglobuliny G-8,95
-immunoglobuliny A-2,30
PSA całkowity-1,06
morfologia w normie

został wypisany do domu i powrót do szpitala za 3 miesiące. Nie uzasadnił lekarz dlaczego tyle czasu mamy czekać. Tata dostał tylko tabletki p.bólowe- Zaldiar 4x1

Czy z tego rezonansu wynika,że jest aż tak źle...?????

[ Dodano: 2012-04-18, 10:21 ]
Richelieu napisał/a:
Gosiu,

GosiaJC napisał/a:
W obrębie kręgosłupa , miednicy i żeber obecne są liczne ogniska mające charakter meta. W obrębie kręgosłupa na poziomie Th4 i L3 naciekają one kanał kręgowy powodując silny ucisk i przemieszczenie rdzenia kręgowego na poziomie Th4 i worka oponowego na poziomie L3. Na wymienionych poziomach uciskają także korzenie nerwowe, a na poziomie Th4 naciekają od strony lewej tkanki miękkie przykręgosłupowe.

To są najprawdopodobniej (praktycznie na pewno) ogniska przerzutów (łac.: meta[stases]) nowotworu do kości.
Umiejscowienie kręgów Th i L pokazuje np. ten rysunek.
W przytoczonym wyniku nie ma mowy o źródle pochodzenia przerzutów (ognisku pierwotnym nowotworu).

Ponieważ dalej jest mowa o zmianach wykazanych w obrazie prostaty, jest możliwe iż mamy do czynienia z rozsiewem raka tego gruczołu.
Niezależnie od jego pochodzenia, jest to najwyższe, IV stadium zaawansowania choroby i wyleczenie nie jest możliwe.
Wobec tego leczenie będzie miało charakter paliatywny, a zastosowana może być:
- chemioterapia w celu spowolnienia dalszego postępu choroby,
- radioterapia przeciwbólowo,
- leczenie farmakologiczne (bifosfoniany) przeciw przerzutowej destrukcji kości.
Niestety, w dłuższym okresie czasu rokowanie jest niepomyślne.

Przykro mi, że nie są to dobre informacje.
Pozdrawiam i witam Cię na forum.



Bardzo dziękuje za szybką odpowiedź i przyznam że się załamałam co mi odpisałeś.
Czy o tym IV stadium choroby świadczy ilość przerzutów -żebra, miednica i kręgosłup?????????? Ale czy to możliwe że morfologia jest w normie na tym etapie choroby ? Dzisiaj Tato robił morfologię, jutro będą wyniki to wrzucę do wglądu.
Tato ma wizytę u pulmonologa i badania kontrolne w Zabrzu, bo jak zapewne przeczytałeś w mojej odp. do Zufed tata jest po operacji. Czy to może być wznowa w płucach?

[ Dodano: 2012-04-18, 11:16 ]
To jest wypis ze szpitala oceńcie, sami i powiedzcie czy można na wypisie nie wpisać rozpoznania albo wyniku OB??????????????????????????????????????????????????????
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #5  Wysłany: 2012-04-18, 12:52  


GosiaJC napisał/a:
Czy o tym IV stadium choroby świadczy ilość przerzutów -żebra, miednica i kręgosłup?

Tak. Przerzuty do kości (tj. odległe) klasyfikują chorobę do najwyższego IV stadium zaawansowania.
W odróżnieniu od przerzutów odległych do innych narządów (płuca, wątroba, mózg) te do kości rokują dużo lepiej i przy braku lokalizacji przerzutów odległych w innych narządach o wiele lepiej poddają się leczeniu i powstrzymywaniu progresji choroby.

GosiaJC napisał/a:
Ale czy to możliwe że morfologia jest w normie na tym etapie choroby ?

Jest to bardzo możliwe. Na wyniki morfologii większy wpływ ma agresywne leczenie (np. chemioterapia) aniżeli sama choroba.
Wyniki morfologii krwi są dość ogólnym ("zgrubnym") badaniem, nie pozwalającym na szczegółową ocenę zaawansowania choroby.
Pewnym wyjątkiem od tego są wartości markerów nowotworowych, ale też nie zawsze.

GosiaJC napisał/a:
PSA całkowity-1,06

W jakich jednostkach podano ten wynik ?

GosiaJC napisał/a:
Czy to może być wznowa w płucach?

Wydaje mi się, że wykluczyć tego - wznowy rakowiaka - nie można, przynajmniej na podstawie dotąd przekazanych przez Ciebie informacji.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
GosiaJC 


Dołączyła: 31 Mar 2012
Posty: 20

 #6  Wysłany: 2012-04-18, 13:02  PSA


PSA [ng/ml]:1.06

[ Dodano: 2012-04-18, 13:03 ]
Chciałam jako załącznik wypis ze szpitala ale mi się nie udało.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #7  Wysłany: 2012-04-18, 13:04  


Jaki to był rakowiak - typowy / atypowy?

[ Dodano: 2012-04-18, 13:04 ]
Jeśli nie udaje Ci się dołączyć wypisu jako załącznika do postu, spróbuj wysłać mi go na maila:
karolina.debowska@fundacja-onkologiczna.pl
_________________
 
GosiaJC 


Dołączyła: 31 Mar 2012
Posty: 20

 #8  Wysłany: 2012-04-18, 16:42  








Skan_39.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 4040 raz(y) 147,71 KB

Skan_40.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3908 raz(y) 159,94 KB

Skan_42.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 4411 raz(y) 327,81 KB

 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #9  Wysłany: 2012-04-18, 21:35  


GosiaJC napisał/a:
PSA [ng/ml]:1.06

Wynik mieści się w normie, wynoszącej wg różnych opracowań w zależności m.in. od wieku
do 2,5 [1] / do 4,0 a nawet do 10 [2] ng/ml,
jednak bardziej istotna od samej wartości tego markera jest jego tendencja: utrzymuje się na podobnym poziomie, czy wzrasta.
Ten ostatni przypadek byłby niepokojący, o czym wspomina np. pierwsze linkowane przeze mnie źródło.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #10  Wysłany: 2012-04-18, 21:38  


No i tak jak napisano na wypisie, konieczne jest wykonanie USG/TK jamy brzusznej, CEA, AFP, CA 19-9, dobrze byłoby też zrobić TK klatki piersiowej.
_________________
 
GosiaJC 


Dołączyła: 31 Mar 2012
Posty: 20

 #11  Wysłany: 2012-04-22, 22:03  wyniki


Odebraliśmy wyniki z morfologii- wszystkie parametry w normie , OB=19. Z USG też nie wykazało żadnych zmian. Po wizycie u lekarza pulmonologa tato został skierowany do kliniki w Zabrzu w celu wykonania badań. Co do wyników będę informowała.
A jeżeli chodzi o tatę i jego stan psychiczny to ta sprawa go przytłacza, staramy się go wspierać jednak bardziej dokuczliwy jest ból. Tato się nie skarży ale widać to po sposobie chodzenia, siadania ma to wypisane na twarzy. W ciągu dnia postanowił brać apap ponieważ po Zaldiarze miał zawroty głowy i straszny mętlik. Teraz bierze go tylko na noc, ale ból czasami tak spina mu nogę że musi długo rozmasowywać łydkę ażeby móc zasnąć.

[ Dodano: 2012-04-22, 22:11 ]
absenteeism napisał/a:
Jaki to był rakowiak - typowy / atypowy?

[ Dodano: 2012-04-18, 13:04 ]
Jeśli nie udaje Ci się dołączyć wypisu jako załącznika do postu, spróbuj wysłać mi go na maila:
karolina.debowska@fundacja-onkologiczna.pl



Czy to był typowy czy atypowy to nie wiem. W opisie z bronchoskopii z 1999r (przed operacją)jest napisane: VI twór guzowaty prawie całkowicie zamykający światło oskrzela silnie krwawiący przy dotknięciu instrumentem. 2x Bronchitis chronica.
 
GosiaJC 


Dołączyła: 31 Mar 2012
Posty: 20

 #12  Wysłany: 2012-05-03, 19:50  wyniki


Witam wszystkich po krótkiej przerwie i pozdrawiam

Tato wrócił ze szpitala z Zabrza. Miał tam zrobioną bronchoskopie (wraz z pobraniem wycinka i popłuczyn) oraz TK klatki piersiowej, z badań wynika że nie ma w płucach żadnej wznowy. Czekamy jeszcze na ostateczny wynik z pobrania wycinka ale w trakcie bronchoskopii lekarz nie stwierdził żadnych zmian.
Bardzo nas to cieszy że tu jest wszystko dobrze ale dalej nie wiemy gdzie jest ta zmiana pierwotna która daje przeżuty.

W jaki sposób można zdiagnozować tą zmianę pierwotną? Czy miejscem gdzie te zmiany są może być jednak kręgosłup i to on może dawać przeżuty? Gdzie teraz się udać do onkologa czy do neurochirurga?

I mam jeszcze pytanie czy te zmiany na kręgosłupie które są opisane na wyniku MR (zamieszczonego wyżej w wypisie szpitalnym) nadają się do zoperowania, aby np. usunąć ucisk na nerw?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #13  Wysłany: 2012-05-03, 20:31  


GosiaJC napisał/a:
W jaki sposób można zdiagnozować tą zmianę pierwotną?

A co z badaniami, które sugerowano we wcześniejszym wypisie - TK jamy brzusznej? CEA, AFP, CA 19-9?
_________________
 
GosiaJC 


Dołączyła: 31 Mar 2012
Posty: 20

 #14  Wysłany: 2012-06-23, 00:06  


Witam ponownie długo nie pisałam ale obiecuję że teraz będę tu częściej.

Co do sytuacji z tatą to bez zmian jego lekarz prowadzący nie podjął żadnej decyzji, dopiero kiedy tato zaczął narzekać na coraz większy ból to zlecił ponowne wykonanie MR. Wynik będzie ok. 29.06 - wtedy tato ma wizytę u neurochirurga.

Obecnie tata bierze tylko leki p/bólowe przepisane od jego lekarza prowadzącego Tramal, ketonal (już 3 miesiąc) a przecież to nie leczenie. Jak można tak lekceważyć stan pacjenta, tata ma stwierdzone zmiany nowotworowe w kręgosłupie przeżuty do miednicy i żeber a lekarze nie robią nic. jak można w takim stanie wypisać pacjenta do domu i kazać stawić się za 3 miesiące aby stwierdzić postęp choroby.

Nie rozumiem dlaczego nic nie robią w jego sprawie, nie próbują pomóc nie proponują biofosfonianów ani scyntografii kości przecież tak się prowadzi leczenie w przypadku nowotworów kości.

Czy ktoś może polecić jakiegoś dobrego lekarza który by podjął się wykonania operacji laminektomii TH4 i L3 wraz ze stabilizacją kręgosłupa, oraz poprowadził dalsze leczenia hormony lub chemia i ewent. radioterapię u mojego taty????????????
Proszę o namiary :|

[ Dodano: 2012-06-23, 00:16 ]
Tato miał wykonane TK klatki piersiowej i USG jamy brzusznej z tych badań nic niepokojącego nie wyszło.
Morfologia w normie, jedynie RBC 5.63 [10/6/ul]
OB po 1h 2[mm],
PSA 0.840 ng/ml,
AlAt 40U/l,
AspAT 24U/l,
Białko całkowite 6.3 g/dl
Mocznik 38.6 mg/dl
Wapń całkowity 10.06mg/dl
Sód 139 mmol/l
Potas 4.1 mmol/l
APTT28.8 sek.
 
GosiaJC 


Dołączyła: 31 Mar 2012
Posty: 20

 #15  Wysłany: 2012-08-04, 22:33  


Witam wszystkich zaglądających do mojego wątku.
Niestety u nas nie ciekawie. Mój kochany tatko miał wykonaną biopsję na L3 z częściowym usunięciem guza. Wynik wyszedł jak to lekarz określił niejednoznaczny:
"neoplasma malignum microcellulare anaplasticum metastaticum"
więc wycinek hist.-pat. powędrował do dalszej analizy.

Czy ktoś może mi to rozszyfrować i powiedzieć jakie są ewentualne rokowania i leczenie?
Bardzo proszę o odpowiedź.

[ Dodano: 2012-08-04, 22:39 ]
A co z badaniami, które sugerowano we wcześniejszym wypisie - TK jamy brzusznej? CEA, AFP, CA 19-9?[/quote]

oto wyniki z 26.06 2012
SCC- 0,8 ng/ml
AFP- 4,82 ng/ml
CEA2- 1,25ng/ml
PSA całk.- 0,706ng/ml
PSA wolne - 0,359ng/ml
CA 19-9 - 5,06U/ml
fPSA/tPSA ratio 0,5
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group