1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
prośba o pomoc - wyniki hist-pat
Autor Wiadomość
Jola-lubuskie 


Dołączyła: 14 Kwi 2015
Posty: 8

 #1  Wysłany: 2015-04-14, 15:57  prośba o pomoc - wyniki hist-pat


Bardzo proszę o pomoc w interpretacji wyników badania histopatologicznego - mój mąż dziś odebrał wynik a wizyta u onkologa na 28 kwietnia - strasznie długo - nie wiemy czego się spodziewać....

rozpoznanie:
1. Błona śluzowa oskrzela bez oznak typowego rozrostu. nabłonek pokrywny urzęsiony prawidłowy. W podścielisku obrzęk.
2. Obfita treść krwista i płaty nabłonka rzęskowego częściowo zmienione reaktywnie. 2 rozmazy
3. Liczne granulocyty i makrofagi. komórki nabłonka płaskiego i urzęsione bez atypii. 2 rozmazy.

Mój mąż - palacz nałogowy przez wiele lat - nie pali od 3 miesięcy.

Proszę o pomoc w prawidłowym odczytaniu rozpoznania.
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #2  Wysłany: 2015-04-14, 16:46  


Jolu,
W tym wyniku histopatologicznym nie ma nic podejrzanego onkologicznie. Ale nie interpretuje się wyników badań w oderwaniu od pacjenta. Jeśli zrobiono biopsję, to prawdopodobnie, wobec długoletniego nikotynizmu, lekarz podejrzewał chorobę nowotworową. Bywa tak (i to wcale nierzadko), że wokół "właściwego" guza nowotworowego jest duża strefa zapalenia i obrzęku. I lekarz, podczas wkłuwania igły biopsyjnej pobiera materiał właśnie tylko z tej strefy.
Być może tak było w tym wypadku - w badaniu są ewidentne cechy zapalenia. Jeśli kliniczne podejrzenie nowotworu jest duże - należy biopsję powtórzyć.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
Jola-lubuskie 


Dołączyła: 14 Kwi 2015
Posty: 8

 #3  Wysłany: 2015-06-12, 15:16  Proszę nam pomóc


To już 4 badanie histopatologiczne mojego męża, za każdym razem zbyt skąpy materiał do badania....

Zakład Patomorfologii w Zielonej Górze

Badanie histopatologiczne


Pobrany materiał: oskrzele główne prawe

Rozpoznanie histopatologiczne:

Immunofenotyp p63+ , CK5/6+ , CK7- , TTF1- , Ki67 około 50-60%

Barwienie na obecność śluzu - ujemne.

Obraz mikroskopowy w oparciu o wyniki badań immunohistochemicznych przemawia za rozpoznaniem carcionoma planoepitheliale G3.

Do badania nadesłano wybitnie skąpy materiał co utrudnia ustalenie jednoznacznego rozpoznania.

Podczas tego, czwartego już z kolei badania histopatologicznego mąż przestał oddychać i był reanimowany, od 3 tygodni czekamy na badanie PET w klinice we Wrocławiu, do tej pory nic...
Miał 2 razy robione badania TK, które też nie dają jednoznacznego wyniku, wiemy tylko, że guz rośnie (na pewno już ok 6cm) i że są powiększone węzły chłonne śródpiersia.

Nie wiem już co mam robić, torakochirurg powiedział, że guz jest nieoperacyjny i że mąż (48 lat) nie przeżyje tej operacji...

Ciągle czekamy na badania i wyniki i żadnego leczenia ... niestety na prywatne wizyty nas nie stać - pracuję tylko ja, mąż został bez pracy i prawa do zasiłku.

Proszę o pomoc w interpretacji wyników i jakąś radę co mam dalej robić, gdzie się zwrócić i do kogo, czas nie jest sprzymierzeńcem, musimy zacząć jakieś leczenie jak najszybciej, wszędzie trzeba czekać....

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2015-06-12, 20:20 ]
Post i wątek scalony - proszę o stosowanie się do Regulaminu Forum.

 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #4  Wysłany: 2015-06-12, 15:40  


Jolu, nie ma potrzeby byś zakładała osobny wątek, tu, na Forum, historię jednego chorego opisujemy w jednym wątku (w miarę możliwości proszę o scalenie wątków).
Rozpoznanie hist-pat, to rak płaskonabłonkowy płuca, ale z uwagi na skąpy materiał jest to niestety mało wiarogodny wynik w zakresie określenia typu nowotworu. Piszesz o TK, o wymiarach guza i powiększonych węzłach, proszę zamieść, albo przepisz te wyniki, to będziemy w stanie więcej powiedzieć (jakie leczenie jest możliwe, z jakiego powodu odstąpiono od operacji). Do tego wszystkiego potrzebna jest nam dokładna diagnostyka.

Zasada postępowania jest tu jasna - najpierw diagnoza, później leczenie, niestety.
Pozdrawiam serdecznie.
 
Jola-lubuskie 


Dołączyła: 14 Kwi 2015
Posty: 8

 #5  Wysłany: 2016-11-25, 11:07  Prośba o interpretację wyniku TK


Mąż rok temu miał z powodu nowotworu usunięte całe prawe płuco wraz z węzłami chłonnymi śródpiersia. Ostatnio zaczął czuć się źle (duszności, bóle klatki piersiowej)
Wykonaliśmy badanie TK - dziś odebrał wynik, konsultację ma 29.11.16 - chciałabym coś wcześniej się dowiedzieć na temat tego wyniku - czy możecie mi Państwo pomóc?


Wynik: Badanie TK klatki piersiowej po dożylnym wzmocnieniu środkiem kontrastowym - przekroje poprzeczne, uzupełnione rekonstrukcjami wielopłaszczyznowymi

Stan po usunięciu płuca prawego z obecnością przestrzeni płynowej o wielkości ok.160x55x50 mm z przemieszczeniem śródpiersia i serca na stronę prawą, w okolicy wnęki prawej widoczne pooperacyjne szwy metaliczne.
Drobne zmiany bliznowate widoczne w segmencie 3-cim i szczycie płuca lewego.
Nie wykazano innych zmian ogniskowych w zakresie miąższu płuca lewego.
Nie wykazano powiększenia węzłów chłonnych śródpiersia i wnęk płucnych.
Podporzeponowe partie wątroby, śledziony i nadnercza zmian ogniskowych nie wykazują.
Nie stwierdzono cech oseolitycznego niszczenia struktur kostnych objętych zakresem badania.

Bardzo proszę o pomoc w interpretacji, bardzo się denerwuję....

[ Komentarz dodany przez Moderatora: missy: 2016-11-25, 12:34 ]
Wątki ponownie scalone.

 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #6  Wysłany: 2016-11-25, 12:40  


Jola-lubuskie,
Co się działo od operacji? Mąż miał leczenie uzupełniające? Jaki był stopień zaawansowania choroby określony w badaniu histopatologicznym po operacji? Jak wyglądały badania kontrolne? Kiedy była poprzednia tk? Co w niej było?
W obecnej tk nieprawidłową zmianą jest przestrzeń płynowa przemieszczająca śródpiersie i serce - najpewniej to jest źródło dolegliwości.
 
Jola-lubuskie 


Dołączyła: 14 Kwi 2015
Posty: 8

 #7  Wysłany: 2016-11-25, 12:50  


W maju 2015 rozpoznano raka płuca prawego, zastosowano radiochemioterapię, a potem wykonano pneumonectomię.
Następnie zastosowano radioterapię pooperacyjną. Leczeniem objęto lożę guza i okoliczne węzły chłonne. Stosowano napromieniowanie wielopolowe konformalne.

Co trzy miesiące kontrola w poradni i TK. Poprzednie wyniki TK żadnych zmian nie wykazywały.
Chory na co dzień stosuje: Zafiron, Seebri. Od jakiegoś czasu skarży się na bóle w klatce piersiowej i nasilające się duszności.

[ Dodano: 2016-11-25, 14:19 ]
Jeszcze pytanie odnośnie przestrzeni płynowej - czy to niebezpieczne? czym może być spowodowane? jak się to leczy? czy przypadkiem nie chirurgicznie?
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #8  Wysłany: 2016-11-25, 15:06  


Jola-lubuskie i missy,
Na prośbę missy wyjaśniam:
Przestrzeń płynowa jest w "pustym" miejscu po zoperowanym płucu. Wysięk może być zapalny, a może być nowotworowy, spowodowany wznową miejscową (niestety - dość prawdopodobne).
Śródpiersie jest przemieszczone na prawo, bo w klatce piersiowej panuje ciśnienie ujemne i jeśli nagle czegoś (prawego płuca) zabrakło, to reszta śródpiersia próbuje zająć "puste" miejsce.

Jeśli płyn w opłucnej daje dolegliwości - należy rozważyć odbarczenie. Nie jestem onkologiem ani chirurgiem, ale rozsądna wydaje mi się punkcja opłucnej, odbarczenie i wysłanie płynu do badania histopatologicznego - to nam może wskazać etiologię (niewydolność serca? zapalna lub/i? nowotworowa?).
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
Jola-lubuskie 


Dołączyła: 14 Kwi 2015
Posty: 8

 #9  Wysłany: 2016-11-25, 15:25  


Bardzo dziękuję za odpowiedzi, będziemy czekać do wizyty we wtorek, obawiam się jednak, że bez hospitalizacji się nie obędzie... mam nadzieję, że to zmiany zapalne a nie wznowa :-(
 
Jola-lubuskie 


Dołączyła: 14 Kwi 2015
Posty: 8

 #10  Wysłany: 2016-11-28, 17:11  


Czy może ktoś z Państwa miał kiedyś do czynienia z takim wysiękiem kilka miesięcy po usunięciu płuca? U nas mija 12 miesięcy) Zaznaczam, że w wyniku wcześniejszych pooperacyjnych badań TK taka zmiana nie występowała? Boję się najgorszego :-(
 
kapturek 


Dołączyła: 03 Wrz 2016
Posty: 44
Pomogła: 3 razy

 #11  Wysłany: 2016-11-29, 19:21  


Witam, jack przebiegła konsultacja?

Podjęto decyzję o odbarczeniu?

Pozdrawiam
 
Jola-lubuskie 


Dołączyła: 14 Kwi 2015
Posty: 8

 #12  Wysłany: 2016-12-02, 21:08  


Skierowanie na oddział... czekamy na miejsce w szpitalu... bardzo niedobre EKG i spirometria, nie załączę wyników bo nam nie oddali... zostały z dokumentami i skierowaniem do szpitala...
 
Jola-lubuskie 


Dołączyła: 14 Kwi 2015
Posty: 8

 #13  Wysłany: 2016-12-16, 19:54  


Mąż na oddziale szpitalnym od 2 dni - nie podjęto decyzji o odbarczaniu. W dniu dzisiejszym przeszedł badanie EBUS - bronchofiberoskopia z ultrasonografią wewnątrzoskrzelową, pobrano bardzo dużo materiału do badania (niestety próbki są w kolorze czarnym), w poniedziałek ponownie TK. Lekarze nie mówią mu nic więcej, tylko ,,pogorszenie". We wtorek jadę porozmawiać z lekarzami.... nie wiem co dalej... Bardzo proszę o opinię: czy brzydki, czarny kolor pobranego materiału oznacza coś bardzo złego??? Na wynik badania hist-pat trzeba będzie trochę poczekać. Czy powinnam upierać się o przeprowadzenie odbarczania ? Mąż nie czuje się najlepiej. Zanim pojadę zasięgnąć informacji u P. doktor Ordynator czy ktoś z Państwa mógłby wypowiedzieć się w tym temacie?
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #14  Wysłany: 2016-12-17, 06:01  


Jola-lubuskie,
Jola-lubuskie napisał/a:
Czy powinnam upierać się o przeprowadzenie odbarczania ?

Nie. Jeśli mamy niewydolność serca, to odbarczanie mogłoby być bardzo niebezpiecznie.
Jola-lubuskie napisał/a:
czy brzydki, czarny kolor pobranego materiału oznacza coś bardzo złego???

Nie ocenia się próbek po kolorze :) Nie ma takiego przełożenia, że czarne to złe, a białe dobre lub odwrotnie. Guz nowotworowy najczęściej jest biały. Czarne mogą być np. tkanki martwicze, albo nadkażone grzybem.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group