[dotka]

Witam,
rok temu u teścia wykryto raka dna jamy ustnej i języka z przerzutami do węzłów chłonnych szyi strony prawej T3N1Mo.
Podano mu VI cykli leczenia chemicznego wg schematu PF1 i na tym zakończono bo nic więcej nie można zrobić, niestety na operacje jest już za późno.
Codziennie połyka garść tabletek p/bólowych,które już niestety nie pomagają.
Proszę napiszcie jak mogę mu pomóc bo strasznie się męczy: już mało mówi, nie gryzie jedzenia a z prawej strony szyi ma dziurę z której sączy się płyn.

[mamanel]

Witaj,
Czy teść był ostatnio u lekarza rodzinnego lub chirurga z tą raną? Miał robione badania krwi - morfologię, CRP lub OB?
Czy korzystacie z opieki hospicjum domowego? Jeśli nie, to warto poszukać hospicjum domowego w waszej okolicy. Tutaj masz spis: http://fundacja-onkologic...d=14&Itemid=142

Dzięki temu do teścia będzie mógł przychodzić lekarz z hospicjum oraz pielęgniarka. O opiece w hospicjum możesz też poczytać tutaj: http://www.forum-onkologi...cyjna-vt860.htm

Jeśli chodzi o ból - trzeba teścia zapisać do Poradni leczenia bólu. Tutaj wyszukasz najbliższą placówkę: http://fundacja-onkologic...d=15&Itemid=177
Lekarz z poradni leczenia bólu najlepiej dobierze teściowi takie leki, żeby w ogóle nie czuł bólu. A pod tym linkiem znajdziesz dokument na temat postępowania u chorych z bólem nowotworowym: Ból nowotworowy-postępowanie

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, to jesteśmy.

[dotka]

Tak byliśmy u lekarza ale niestety nie jest to operacyjne.Badania krwi robimy co tydzień ponieważ hemoglobinę ma bardzo niską 4,8.I nadal jeżdzimy co tydzień na konsultacje do ''kopernika''ale one nic nowego nie wnoszą :(a człowiek się męczy...

[mamanel]

Faktycznie bardzo niska hemoglobina

Czy możesz napisać jakie leki przyjmuje teraz chory?

Koniecznie zapisz teścia do poradni leczenia bólu i do hospicjum domowego.
Teść potrzebuje teraz specjalisty od medycyny paliatywnej. Lekarze z hospicjum domowego najlepiej doradzą jak złagodzić dolegliwości teścia. Poza tym dzięki zapisaniu go do tego hospicjum, będziecie mogli wezwać lekarza w razie potrzeby. Ponadto będzie mogła przyjść pielęgniarka, która np. podłączy kroplówkę czy zrobi zastrzyk.
Z tego co wiem, do hospicjum domowego jest potrzebne skierowanie lekarza rodzinnego. Ale najlepiej zadzwonić do hospicjum i zapytać czy takie skierowanie wystarczy i jaki jest czas oczekiwania na miejsce.

[dotka]

Co 8 godzin Ketanol i tramal (krople i tabletki).Teraz jeszcze zestawy witaminowe i hemofer.Zadzwonie i zapisze go w poniedziłek do hospicjum domowego.
Dziękuje za odpowiedz

[dotka]

Mam nowe wyniki morfologi:
Leukocyty 10,4
Erytrocyty 2,69
Hemoglobina 9,1 i to uważam za sukces:)
Hematokryt 27,9
MCV 103,7
MCH 33,8
MCHC 32,6
Płytki krwi 350
Anizocytoza erytrocytów 14,3
LYM 19,7
MXD 14,9
NEU 65,4
Mocznik 53,64
Kreatynina 1,16
czy one naprawdę są takie złe??

[mamanel]

Widać, że częściowo tylko są dobre - tzn. mieszczą się w normach dla ludzi zdrowych.
Nie jestem specjalistką od badań krwi, ale z tego co widzę poziom czerwonych krwinek i hemoglobiny jest za niski. Kreatynina jest dobra a poziomu mocznika nie mogę ocenić - czy możesz podać w jakich jednostkach jest podana zawartość mocznika?

Więcej na temat badań biochemicznych krwi przeczytasz tutaj: Badania biochemiczne krwi

[dotka]

mocznik mg/dl

[DumSpiro-Spero]

Witaj dotka,

dotka napisał/a:

Mam nowe wyniki morfologi: (...) czy one naprawdę są takie złe??

Niedokrwistość na poprzednim poziomie, o ile by się utrzymywała - wymagałaby przetoczenia krwi. Teraz nie jest źle i nie ma chwilowo takiej potrzeby.

Podwyższony mocznik może wskazywać na kłopoty z pracą nerek lub wątroby, co by niestety nie dziwiło - przy takim niedotlenieniu (niedokrwistość) zaburzeniu może ulec praca wielu narządów.
Prognostycznie nie wygląda to niestety dobrze i raczej trudno liczyć na jakąś dłuższą poprawę. Omawiane problemy wynikają bowiem bezpośrednio z zaawansowania choroby nowotworowej - zatem tylko leczenie przyczynowe (a więc onkologiczne, które jak wiemy nie jest już możliwe) mogłoby stan chorego odczuwalnie poprawić.

Na tę chwilę priorytetem staje się leczenie objawowe, które ma za zadanie zminimalizować skutki postępu choroby sprawiające choremu największy dyskomfort - a więc przede wszystkim ból (ketonal i tramal wydają się tu już nie wystarczać i wygląda na to, że warto rozważyć rozpoczęcie leczenia opioidami), czy też niedogodności związane z pielęgnacją rany.
W związku z powyższym powtórzę to, co napisała mamanel: potrzebujecie opieki poradni paliatywnej lub hospicjum domowego. Lekarz onkolog niewiele tu już może pomóc.
pozdrawiam ciepło.

[dotka]

Dziękuje DSS za odpowiedz, zapisaliśmy sie do hospicjum domowego ale do tej pory nikt nie przyjechał:(niestety.

[dotka]

Witam Was ciepło

u nas niestety nic się nie zmienia na lepsze,leki mamy zmienione na mocniejsze, tyle,ze teść twierdzi iż mu nie pomagają i czuje się po nich gorzej.Podejrzewam że jego organizm przyzwyczaił się do ketanolu i tramalu i nie chce zaakceptować innych.
Rana się coraz bardziej powiększa i pielęgnacja jej jest bardzo bolesna:( i ciągle mamy problem z jedzeniem i piciem a to mnie najbardziej niepokoi...
Mam wrażenie ze teść coraz bardziej odsuwa się od bliskich.

[dotka]

Wczoraj zakończyło się cierpienie ojca i nasze.Dziękuje Wam że jesteście i pomagaliście:(

[Lideczka]

Przyjmijcie wyrazy współczucia(*) (*) (*)

[ja100]

Wyrazy Współczucia