1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Pierwsza diagnoza "rak płuc"
Autor Wiadomość
crazeworm 


Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 8

 #1  Wysłany: 2012-12-16, 17:52  Pierwsza diagnoza "rak płuc"


Witam,

Dzisiaj dowiedzieliśmy się że nasz dziadek ma raka płuc. Pierwszym objawem były duszności w nocy kiedy dziadek leżał. Na siedząco wszystko było ok. W szpitalu zrobili prześwietlenie a następnie oznajmili że jest to rak płuc i żebyśmy spędzili z dziadkiem ostatnie święta. Po nowym roku dziadek ma się stawić w szpitalu na dokładne badania i zapewne jakieś leczenie. Jak na razie dziadek o niczym nie wie, powiedziano mu jedynie że ma guzka na lewym płucu a po nowym roku połażą go w szpitalu na dokładne badania.

Poniżej zdjęcie jakie dostaliśmy ze szpitala:



Prosiłbym o jakieś rady i wskazówki co dalej robić, jak się zachowywać i jak będą wyglądały najbliższe miesiące?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2012-12-16, 18:28  


A jest jakiś opis do zdjęcia?
Czy oprócz RTG były przeprowadzone jakieś badania, że tak jednoznacznie stwierdzono raka płuc?

Jeśli żadnych badań więcej nie było, trzeba wykonać TK klatki piersiowej i zależnie od jego wyniku zaplanować dalszą diagnostykę.

Czy dziadek pali/palił?
Choruje na coś przewlekle?
_________________
 
crazeworm 


Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 8

 #3  Wysłany: 2012-12-16, 18:45  


Z tego co wiem nie robiono żadnych innych badań.

Dziadek ma choruje na nadciśnienie i stwierdzono u niego odmę płuc kilka lat temu. Co do palenia tytoniu to palił jakieś 40-50 lat. Rzucił jakieś 2-3 lata temu.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2012-12-16, 19:01  


Ok. W takim razie czekamy na wyniki dalszej diagnostyki.
_________________
 
crazeworm 


Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 8

 #5  Wysłany: 2012-12-16, 19:24  


A czy to może być coś innego, jakiś niegroźny guz? Bardzo nas zaniepokoiło stwierdzenie pani dr. że to ostatnie święta w takim gronie....
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #6  Wysłany: 2012-12-16, 19:28  


Nie jestem radiologiem, więc dokładnie nie odczytam zdjęcia - stąd moja wcześniejsza prośba o opis :)

Na pewno konieczne są dalsze badania, na podstawie samego RTG nie da się postawić jednoznacznej diagnozy i określić rokowań.
_________________
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #7  Wysłany: 2012-12-16, 22:41  


Tak na "pierwszy rzut oka" to jest to duży guz lewego płuca położony przywnękowo, być może z zajęciem węzłów chłonnych śródpiersia po tej samej stronie. Śródpiersie jest bowiem dość mocno przemieszczone na stronę prawą.
Niestety mało prawdopodobne by było to co innego niż nowotwór złośliwy.

Aby potwierdzić lub wykluczyć powyższe konieczne jest wykonanie TK klatki piersiowej oraz bronchofiberoskopii.

Jeśli potwierdzi się, że jest to miejscowo zaawansowany rak płuca rokowanie, biorąc dodatkowo pod uwagę wiek i choroby współistniejące (ograniczone możliwości leczenia ze względu na gorszą tolerancję), będzie niepomyślne:
» Rokowanie w nieoperacyjnym raku płuca «

Konieczna jest dalsza diagnostyka.
Odnośnie Świąt - nie można na tym etapie diagnostyki z całą pewnością Wam oświadczyć, że będą one ostatnie.
Niestety jednak jest to prawdopodobne w stopniu znacznie większym niż bez takiego obrazu RTG i wywiadu.
Po prostu cieszcie się, że jesteście razem... A potem trzeba się zebrać w sobie, sfinalizować diagnostykę i - w razie potrzeby - spróbować powalczyć.
pozdrawiam ciepło.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
crazeworm 


Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 8

 #8  Wysłany: 2012-12-17, 18:20  


Czyli rozumiem że ta diagnoza nie musi być ostateczną i wszystko jeszcze jest możliwe :?:
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #9  Wysłany: 2012-12-17, 19:32  


Po prostu potrzebna jest dalsza diagnostyka, by móc zdiagnozować dokładnie chorobę.
_________________
 
crazeworm 


Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 8

 #10  Wysłany: 2013-01-16, 21:30  


Witam ponownie,

Jesteśmy już po badaniach w szpitalu. Zrobili wszystkie badania i teraz czekamy tylko na konsultacje z onkologiem co dalej.

W wypisie pisze o BRONCHOFIBROSKOPII jedynie tyle:
Struny głosowe symetrycznie ruchome, Tchawica drożna, ruchoma, pokryta prawidłową błoną śluzową. Ostroga główna ostra. Drzewo oskrzelowe obustronnie drożne , ruchome oddechowo pokryte nieco zaczerwienioną błoną śluzową z pojedynczymi plamami antrokotycznymi oraz niewielką ilością śluzowej wydzieliny. Po stronie lewej pobrano popłuczyny do badań bakteriologicznych.

TK klatki piersiowej.
Dane ze skierowania: Guz płuca lewego.
W obrębie segmentu III, I/II płuca lewego widoczna lita zmiana tkankowa o nieco nierównych obrysach zewnętrznych z dyskretnymi wypustkami obwodowymi o wymiarach około 62 x 61 x 59 min. Opisywana struktura znajduje się w przy wnękowej okolicy płuca lewego sąsiaduje bezpośrednio z lewą tętnicą płucną nie można wykluczyć jednoznacznie jej naciekania.
Ponadto w segmencie III płuca lewego obwodowo widoczne drobne zagęszczenie miąższu średnicy około 6,3 mm z drobnymi zwapnieniami, podobna zmiana widoczna w segmencie 4/5 płuca lewego śr ok 13 mm.
W segmentach przypodstawnych obu płuc widoczne drobne zagęszczenia miąższu najpewniej o charakterze zmian włóknistych.
W szczytach obu płuc oraz podopłucnowo w segmentach szczytowych widoczne są drobne guzkowe zagęszczenia miąższu średnicy około do 3 mm odpowiadające najpewniej zmianom poswoistym. Ponadto w segmentach szczytowych widoczne są drobne pęcherze rozedmowe średnicy do około 19 mm.
Tchawica oraz oskrzela główne o gładkich obrysach ścian. Widoczne są zmiany miażdżycowe w obrębie aorty piersiowej, poza tym duże naczynia klatki piersiowej prawidłowe.
Drobne węzły chłonne okolicy przytchawicze oraz okolicy rozdwojenia tchawicy w wymiarze krótkim do około 8 mm.
Jamy opłucnowe wolne.
W obu płatach tarczycy widoczne są liczne nieco niejednorodne obszary o obniżonej densyjności z widocznym brzeżnym wzmocnieniem przy czym największy obejmuje płat prawy i okolice cieśni o wymiarach około 37 x 18 mm (wskazana weryfikacja i ewentualna kontrola w badaniu usg).
Objęte badaniem narządy miąższowe jamy brzusznej widoczne fragmentarycznie w badaniu prawidłowe.

Tak jak pisałem na początku w poniedziałek mamy konsultacje z onkologiem i on będzie decydował o dalszym leczeniu, ale najprawdopodobniej będą to naświetlania i chemia.
Dodam jeszcze że ordynator oddziału w rozmowie z nami stwierdził że jest to najbardziej niewydolny oddechowo pacjent na oddziale...

Jak teraz możemy pomóc dziadkowi, bo widzimy że z dnia na dzień jest coraz gorzej?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #11  Wysłany: 2013-01-16, 23:00  


crazeworm napisał/a:
najprawdopodobniej będą to naświetlania i chemia.

Wiadomo coś o dawce tych planowanych naświetlań?
_________________
 
crazeworm 


Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 8

 #12  Wysłany: 2013-01-18, 17:27  


O dawkach naświetlania narazie nic nie wiemy, prawdopodobnie po konsultacji z onkologiem będzie wiadomo coś więcej.

W tej chwili dość mocno niepokoją nas skoki temperatury u dziadka. Ram ma 39, po zażyciu tabelki spada do 36,6 a potem znowu się podnosi. W szpitalu powiedzieli nam że tak to jest i jakoś wielce się tym nie przejęli.

Doradźcie jak możemy pomóc dziadkowi w tych ciężkich chwilach.
 
crazeworm 


Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 8

 #13  Wysłany: 2013-02-05, 20:51  


Jednak leczenia dziadka odwleczono w czasie był w Bystrej na pobraniu próbki z guza do badania i na wypisie jest takie zdanie "Uzyskano rozpoznanie ca nonmicro" czy dobrze rozumiem że oznacza to iż nowotwór jest nie drobno komórkowy?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #14  Wysłany: 2013-02-05, 21:47  


Tak.
_________________
 
crazeworm 


Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 8

 #15  Wysłany: 2013-02-22, 20:06  


Udało nam się wreszcie dostać z dziadkiem do onkologa, który zalecił chemioterapie. Niestety nie wiem co dokładnie, ale wiem tylko tyle że dziadek odmówił jej przyjęcia.
W związku z tym chciałbym się doradzić czy w tym stanie chemia złagodzi rozwój nowotworu i objawy? Jest może ryzyko że chemia to wszystko przyspieszy?

Dziadek boi się tego że z osoby samodzielnej stanie się osobą zależną od innych.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group