1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
PET - strach
Autor Wiadomość
asiunia1983 


Dołączyła: 18 Lut 2015
Posty: 24

 #1  Wysłany: 2015-02-18, 13:16  PET - strach


Witajcie
Moja wizyta na forum spowodowana jest niestety tym, że strasznie boje sie wyniku PET, który otrzymałam. Moja historia zaczęła się w 2005r. zachorowałam na chłoniaka nieziarniczego środpiersia DLBCL IV B dostałam 6 cykli R-Chop i nastąpiła remisja. W miedzy czasie wyszła za mąż ( w zasadzie w sierpniu 2014 ) a moja córeczka w maju skończy 2 lata. Od około roku miałam powiększone węzły chlonne szyji. cały czas to bylo pod kontrolą usg ( w tym brzucha też) jednak Pani dr stwierdziła ze wysle mnie na PET z uwagi na to zebym była spokojniejsza bo ona sie tymi węzłami nie martwi. Pet miałam robiony 28 stycznia i w piątek przyszedł wynik który mnie załamał...jak się okazało nie mam powiększonego ŻADNEGO wezła wszytsko czyste oprócz...wątroby. PET pokazał zwiększony wychwyt SUV 4,4 ognisko w IV segmencie wątroby o wymiarach 46mmx30mm WNIOSKI - aktywne metabolicznie nacieki w wątrobie z aerobilią - do dalszej diagnostyki. dzwoniłam do mojej lekarki bede miałą bipsje w czwartek za tydzien....powiedziała mi tylko tyle ze ma nadzieje ze to nie złośliwe tylko jakies zapalne, ale przeciez gdyby było zapalne to by to napisali:(((( no i słowo naciek kojarzy mi sie juz tylko z jednym...jestem załamana.

[ Dodano: 2015-02-18, 13:32 ]
prosze pomóżcie, napiszcie co o tym myślicie....nie mam żadnych objawów, czuje się dobrze:(( czy to naprawde wróciło czy to moze jakis inny rak?czy ktos miał z was zwiększony suv?
 
rodzynka 



Dołączyła: 06 Cze 2012
Posty: 231
Pomogła: 59 razy

 #2  Wysłany: 2015-02-18, 22:27  


Asia, a jaki wyszedł Ci w badaniu suv max referencyjny i suv max wątroby?

Nie odpowiem na Twoje pytania, bo nie znam odpowiedzi, ale na Twoim miejscu zrobiłabym wszystko, żeby w miarę spokojnie poczekać do biopsji i wyników. Trzymaj się.
_________________
http://chorobajasna.blogspot.com/
 
asiunia1983 


Dołączyła: 18 Lut 2015
Posty: 24

 #3  Wysłany: 2015-02-19, 08:01  


nie mam tego nigdzie wpisanego:( przepisze cały wynik

Rozpozanie : chłoniak nieziarniczy IV B ( DLBCL) po chth ( 2005)
Problem kiliniczny : ocena wznowy
D- FDG (Mbg) 213 MBg
Akwizycje przeprowadzono po 62 minutach od podania Fgd
Glikmia przy podaniu radioznacznika wynosiła 96 mg/dl

Opis badania:

Głowa i szyja

Fizjologiczny wychwyt F- Fdg
Węzły chłonne niepowiększone, nieaktywne metabolicznie

Klatka piersiowa

Fizjologiczy wychwyt F-Fdg

Miąższ płucny wolny od zmian ogniskowych
Węzły chłonne śródpiersia i pachowe niepowiększone, nieaktywnie metabolicznie

Jama Brzuszna

Obszar wzmorzonego wychwytu f - Fdg na obwodzie segm 4 wątroby z aerobilią widoczną w segm. 4A ( Suv max 4,4). Orientacyjne wymiary poprzeczne zmian 46 x30 mm, w przekroju czołowym 102 mm
Ogniskowo zwiększony wychwyt f- fdg w jamie macicy ( suv max 4,5) - na tle czynnościowym
Prawidłowy obraz pozostałych narządów jamy brzusznej i miednicy bez ogniskowych zaburzeń metabolizmu F - Fdg, śledziona w przekroju czołowym dł 103 mm
Węzły chłonne jamy brzusznej, miedicy i pachwinowe niepowiększone nieaktywne metabolicznie

Układ kostny

Fizjologiczny wychwyt F - Fdg

Wnioski:

Aktywne metabolicznie nacieki w wątrobie z aerobilią - do dalszej diagnostyki ::::::(((((((
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #4  Wysłany: 2015-02-19, 08:23  


Jeszcze nic nie jest przesądzone. Dalsza diagnostyka (biopsja) to wyjaśni.
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
asiunia1983 


Dołączyła: 18 Lut 2015
Posty: 24

 #5  Wysłany: 2015-02-19, 13:12  


ale czy słowo naciek nie jest jednoznaczne? mysle ze wiedzą ze to rak a biopsja jest po to zeby potwierdzic jaki....:(
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #6  Wysłany: 2015-02-19, 21:51  


asiunia1983,
Kompletnie nie jest jednoznaczne :) "Naciek zapalny" to zupełnie prawidłowe medyczne sformułowanie. Zwłaszcza, że wysokość wychwytu radioznacznika na kolana nie powala ;) i całkiem poważnie można myśleć o stanie zapalnym.
Biopsja jednakże bez wątpienia konieczna.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
asiunia1983 


Dołączyła: 18 Lut 2015
Posty: 24

 #7  Wysłany: 2015-02-20, 10:20  


Dziekuje .....moze jednak jest cien nadziei? Ale dlaczego nie napisali ze to stan zapalny przeciez gdyby tak bylo to od razu byloby widac kiedys 4 lata temu mialam zwiekszony wychwyt w dnie zoladka- 2,5 fdg i napisali ze to stan zapalny....dlatego teraz rak bardzo sie boje ze to rak no i jeszcze ta aerobilia co to jest i co moze byc przyczyna? Nigdzie nie moge tego znalzc.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #8  Wysłany: 2015-02-20, 11:45  


asiunia1983 napisał/a:
no i jeszcze ta aerobilia co to jest

Obecność powietrza w drogach żółciowych.

asiunia1983 napisał/a:
i co moze byc przyczyna?

Np. przeprowadzone wcześniej zabiegi operacyjne (jeśli były).
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
asiunia1983 


Dołączyła: 18 Lut 2015
Posty: 24

 #9  Wysłany: 2015-02-20, 11:49  


No wlasnie nie mialam zadnych zabiegow a jakies inne przyczyny?

[ Dodano: 2015-02-21, 11:05 ]
Witajcie....do czasu biopsji i wyniku przeczytam chyba caly internet i przy okazji zwariuje:((( tak sie przejelam tym wszystkim ze nie napisalam ze od jakiegos czasu moze od miesiaca odczuwam bol z lewej strony brzucha...nie jest ciagly raczej kolkowy...czy moze to miec zwiazek??? Przeciez watroba jest z prawej strony a Pet nie wykazal niczego w trzustce czy sledzionie. Wszedzie jest napisane ze watroba jesli jest cos nie tak to boli z prawej strony....a moze mam raka trzustki???? Juz mnie chyba ponosi bo przeciez gdyby na tej watrobie byly przerzuty to pet by wykazal.....czy nie???? Prosze wytlumaczcie mi to jakos bo chyba sie wykoncze....co waszym zdaniem jest najbardziej prawdopodobne???? Dodam ze przed pet 2 tyg. Bylam na kontroli w mojej poradni hematologicznej i wszystko bylo ok. W pazdzierniku na usg brzucha tez zadnych zmian na watrobie i w pozostalych narzadach....strach zaczyna paralizowac moje logiczne myslenie:((((
 
rodzynka 



Dołączyła: 06 Cze 2012
Posty: 231
Pomogła: 59 razy

 #10  Wysłany: 2015-02-21, 22:46  


Asia, jak nie odpuścisz z tym szukaniem, zadawaniem pytań itp to naprawdę nam tu zwariujesz i tyle. Wiem, że pewnie Ci to niewiele pomoże, ale nikt Cię tu nie zdiagnozuje, a nawet teoretycznie nie pogdyba. Nacieki mogą mieć charakter zapalny lub nowotworowy. I dopóki nie będziesz miała wyników biopsji, to trzymaj się tej pierwszej wersji. Tym bardziej, że piszesz, że czujesz się dobrze. Bardzo chciałabym napisać coś, co Cię uspokoi, ale z doświadczenia wiem, że jedynym sposobem jest to po prostu przeczekać. Zająć się czymś, a przede wszystkim - nie szukać informacji w necie. To najgorsze,co można robić w takiej sytuacji.

Może warto w takiej sytuacji kryzysowej zgłosić się do lekarza po jakieś środki uspokajające? Bo biopsja + okres oczekiwania na wyniki to kwestia kilku ładnych tygodni. A jeśli poziom stresu u Ciebie będzie tak ogromny, jak teraz, to naprawdę układ odpornościowy moze się znacznie osłabić, co z kolei sprzyja nowotworom i robi się błędne koło. Pomyśl o tym. A ja trzymam kciuki, żebyś znalazła na siebie sposób w tym trudnym czasie i nie myślała o nowotworze. Bo oczywiście nie można tego wykluczyć, ale również jest ogromna szansa, że to nie jest nic tak poważnego. Trzymaj się!!!!
_________________
http://chorobajasna.blogspot.com/
 
asiunia1983 


Dołączyła: 18 Lut 2015
Posty: 24

 #11  Wysłany: 2015-02-24, 15:08  


Madzia 70 albo ktokolwiek inny niech ze mna porozmawia....wiem, że jestem upierdliwa, ale codziennie płacze...jak patrze na moja malutka córeczkę....co ona zrobi jak zachoruje, jak sie nie uda, jak umre....po jutrze biopsja której też sie boję, póxniej oczekiwanie na wynik, nie rozumiem tego suv wątrobowego dlaczego nie mam tego okreslonego?? i dlaczego potrafili powiedziec ze w macicy suv max 4,5 jest czynnościowy a watroba przy suv max 4,4 do dalszej diagnostyki...
 
Karina Święch 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 16 Lut 2015
Posty: 334
Skąd: Kraków
Pomogła: 83 razy

 #12  Wysłany: 2015-02-24, 15:41  


:)

[ Dodano: 2015-02-24, 15:55 ]
ta emotka to tylko sprawdzenie wysyłania. Mam przed sobą wyniki PETA mojego taty i z tego co widzę tam gdzie były przerzuty(a było ich dużo) suv max16,7 kości, suv max5,4 wątroba, 10,1 język,ale tam gdzie wynik był jednoznaczny było napisane "ognisko patologicznie podwyższonego metabolizmu "więc u ciebie może nie jest tak źle
 
myszka 


Dołączyła: 29 Lip 2010
Posty: 735
Pomogła: 82 razy

 #13  Wysłany: 2015-02-24, 18:18  


Doskonale rozumie Twoj strach i obawy.Ja 3 lata temu przechodzilam podobna sytuacje.U mnie wykryto guzka na plucu.I niczym poszerzono diagnostyke wariowalam codziennie plakalam wpadalam w histerie.Mialam 2 tygodniowe dziecko i zamiast cieszyc sie z jego narodzin mialam przed oczami wizje smierci.A tak naprawde to wystarczylo obejrzec poprzednie badania.A tak to zabrano mi cos cennego.Zabrano mi radosc z narodzin mojego syna.Nie bede Ci pisala o pocieszeniu, bo wiem co czujesz.Chcialam Ci tylko napisac swoja historie ,ze nie zawsze to cos musi oznaczac najgorsze.Duzo wytrwalosci Ci zycze.I wierze ,ze wszystko wyjasni sie pozytywnie dla Ciebie.
 
asiunia1983 


Dołączyła: 18 Lut 2015
Posty: 24

 #14  Wysłany: 2015-02-25, 09:27  


Dziekuje wam bardzo odchodze od zmyslow:( karina a na co choruje twoj tata? Ja tez mam napisane aktywnie metabolicznie nacieki:( to chyba podobnie jak u twojego tatu tylko troche inavzej ujete Czy nie?

[ Dodano: 2015-02-25, 09:29 ]
Myszko a jal u ciebie sie skonczylo?

[ Dodano: 2015-02-25, 11:00 ]
Czytam i chyba ten moj suv nie jest taki niski wszedzie jest napisane ze do 2,5 ewentualnie 3 to nic groznego....u mnie suv 4,4 :( to raczej wskazuje na nowotwor:(
 
myszka 


Dołączyła: 29 Lip 2010
Posty: 735
Pomogła: 82 razy

 #15  Wysłany: 2015-02-25, 14:01  


U mnie guzek okazal sie pozapalny.Przestan sie wczytywac, bo oszalejesz.Wiem ,ze to bardzo trudne .
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group