1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Onkolog od raka płuc - zaawansowany rak płaskonabłonkowy
Autor Wiadomość
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #46  Wysłany: 2021-04-12, 21:58  


Generalnie radioterapia niszczy komórki nowotworowe, zgadza się. Ale zależy jak długo i w jakich dawkach jest stosowana ( ile łącznie Gy = Greyów).
Naświetlania paliatywne, krótsze i lżejsze niż radykalne, mają opanować na pewien czas lokalny rozrost nowotworu i, co za tym idzie, dolegliwości przez niego powodowane.

Natomiast unika się takich dawek całkowitych promieniowania, które niszcząc całkowicie guz powodują też ciężkie skutki uboczne ( poparzenia skóry i odczyny popromienne w naświetlanych narządach).

Trudno mi odnieść się do słów torakochirurga bo nie wiem czy zna wynik PET i czy wie, że radioterapia ma być paliatywna. Poza tym z pewnością chciał Ci dodać otuchy i dlatego tak przedstawił działanie proponowanego leczenia.
 
Sławomir 


Dołączył: 01 Kwi 2021
Posty: 33

 #47  Wysłany: 2021-04-12, 22:05  


Dziękuję. Tak wynik PET miał przed sobą i zapewne chodziło o podniesienie nas na duchu. Ale też gdy mama zapytała jakie ma szanse powiedział cyt. O wyleczenie całkowite będzie bardzo ciężko ale jeżeli w t momencie Pani odstąpiła by od leczenia całkowicie to myślę że za 6 miesięcy Pani by umarła.
To chyba też tak na zmobilizowanie się do leczenia...tak myślę. missy dziękuję raz jeszcze za wszystko. Trzej za nas kciuki i jak tylko będę miał jakieś pytania pozwolę sobie do Ciebie napisać.
_________________
Nadzieja ma moc🙂
 
mVeltan 


Dołączył: 10 Lip 2020
Posty: 142
Skąd: Lublin
Pomógł: 16 razy

 #48  Wysłany: 2021-04-12, 22:06  


Sławomir napisał/a:
Czy radioterapia paliatywna tylko uśmierza ból czy ma jakieś inne działanie? Lekarz torakochirurg z którym dziś rozmawiałem o przypadku mamy mówił o radioterapii i o niszczeniu nią komórek rakowych u mamy konkretnie.

Nie tylko również spowalnia postęp choroby, a nawet może skutkować dość długą remisją oby u Was się to stało. Pozdrawiam
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #49  Wysłany: 2021-04-12, 22:14  


Sławomir,
Kciuki zaciśnięte.

Trzymajcie się i oczywiście pisz.
 
Sławomir 


Dołączył: 01 Kwi 2021
Posty: 33

 #50  Wysłany: 2021-04-12, 22:18  


mVeltan, dzięki
_________________
Nadzieja ma moc🙂
 
Gerd 


Dołączył: 07 Sty 2020
Posty: 45
Pomógł: 1 raz

 #51  Wysłany: 2021-04-16, 18:29  


mVeltan napisał/a:
Sławomir napisał/a:
Czy radioterapia paliatywna tylko uśmierza ból czy ma jakieś inne działanie? Lekarz torakochirurg z którym dziś rozmawiałem o przypadku mamy mówił o radioterapii i o niszczeniu nią komórek rakowych u mamy konkretnie.

Nie tylko również spowalnia postęp choroby, a nawet może skutkować dość długą remisją oby u Was się to stało. Pozdrawiam

Nie chcę dostać bana, ale muszę to napisać. Według mnie, radioterapia w IV np. na węzły chłonne(już po chemioterapii I linii czy tam II) , przyspiesza tyko umieralność leczonego.
Owszem, działa miejscowo, ale to promieniowanie jonizujące działa szkodliwie na cały organizm. Polecam grupę na FB rak płuc, dużo ludzi ma podobne opinie odnośnie radioterapii paliatywnej.
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #52  Wysłany: 2021-04-17, 15:58  


Gerd,
Rozumiem Twoje rozgoryczenie.
Ale nie można pewnych zjawisk uogólniać. Są różne rodzaja raka płuc, różnie się je leczy, tak samo radioterapia paliatywna to nie jest jeden schemat, naświetla się różne okolice z różnych powodów ( ból, duszność, krwawienia).
U mamy Sławomira zdiagnozowano odmianę płaskonabłonkową NDRP, jest planowane leczenie systemowe, być może immunoterapia a radioterapia paliatywna ma zapewne dotyczyć bolesnego nacieku na żebro.

U Was leczenie paliatywne bardzo zaawansowanego raka drobnokórkowego trzymało chorobę w jako takich ryzach przez kilka miesięcy. Potem, w trakcie chemioterapii II linii nastąpiła progresja. Czyli nowotwór nie reagował na leczenie i rozprzestrzeniał się agresywnie po całym organizmie - nawet jeśli nie dawał widocznych od razu w TK przerzutów.
Miejscowo możliwe jeszcze było naświetlanie zmienionych nowotworowo węzłów śródpiersiowych - rozumiem, że dawały konkretne dolegliwości? Duszności?
Natomiast nie zmienia to faktu, że rak w zasadzie od początku stosowania topotecanu ( w II linii) rozsiewał się i dawał przerzuty.
Więc to nie radioterapia paliatywna spowodowała pogorszenie się stanu mamy tylko nieustępliwa progresja choroby nowotworowej. DRP potrafi dawac przerzuty szybko i agresywnie. I te przerzuty tworzyły się zarówno podczas podawania topotecanu jak i po jego odstawieniu, naświetlania nie miały w tym żadnego udziału.

Wiem, że szukanie wytłumaczenia dla zaistniałej sytuacji oraz tzw. „€žwinnego” jest normalne w przypadku ciężkiej choroby. Tym winnym jest/był DRP - wyleczenie tej jednostki chorobowej w IV st.zaawansowania nie jest możliwe. Więc ewentualny brak miejscowej radioterapii paliatywnej nie miałby żadnego wpływu na uogólnienie się choroby ( przerzuty odległe).
Naprawdę bardzo mi przykro.
  
 
Sławomir 


Dołączył: 01 Kwi 2021
Posty: 33

 #53  Wysłany: 2021-04-26, 14:39  


Witam Was serdecznie. Proszę napiszcie mi czy można przy radioterapii wdrażać równocześnie też inne leczenie np. immunoterapię czy lepiej poczekać i po naświetlaniu rozpocząć kolejne leczenie? Pozdrawiam serdecznie.
_________________
Nadzieja ma moc🙂
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #54  Wysłany: 2021-04-29, 10:03  


Z tego co wiem to jednoczesna radioterapia radykalna może mieć pewien wpływ na immunoterapię - bo rth radykalna jest w pewnym sensie terapią immunomodulującą ( chodzi, zdaje się, o wpływ na ilość i jakość limfocytów). Nie jestem jednak dokladnie zorientowana w temacie, niemniej stosuje się np.immunoterapię w polaczeniu z rth radykalną w leczeniu niektórych raków płaskonabłonkowych głowy i szyi.

Natomiast w przypadku sesji rth paliatywnej, stosowanej lokalnie jako leczenie przeciwbólowe naświetlania nie powinny mieć znaczenia ogólnoustrojowego i wydaje mi się, że nie ma generalnych przeciwwskazań do immunoterapii w trakcie naświetlań paliatywnych.

Zawsze najlepiej dopytać lekarza.
 
Sławomir 


Dołączył: 01 Kwi 2021
Posty: 33

 #55  Wysłany: 2021-04-29, 15:57  


Dziękuję missy,
_________________
Nadzieja ma moc🙂
 
Sławomir 


Dołączył: 01 Kwi 2021
Posty: 33

 #56  Wysłany: 2021-05-24, 13:13  


Witam wszystkich forumowiczów. Moja mama skończyła leczenie radioterapią no dzisiaj była na wizycie u swojego onkologa. Jest poprawa naciek został zasuszony i dostała się na immunoterapię. Za 3 tygodnie zaczyna leczenie. Mama czuje się dobrze i widzę że dostała pozytywnego kopa i chęci do życia wróciły. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i wszystkiego dobrego Wam życzę.
_________________
Nadzieja ma moc🙂
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #57  Wysłany: 2021-06-30, 22:16  


Sławomir,
Jak idzie leczenie? Jak czuje się mama?
 
Sławomir 


Dołączył: 01 Kwi 2021
Posty: 33

 #58  Wysłany: 2021-09-01, 20:00  


Witam wszystkich. Po kilku sesjach immunoterapii mamę znowu boli bok gdzie miała usuwanego guza. Jak weźmie tabletki przeciwbólowe to jest ok ale miewa dni gdzie nie chce jej się żyć. Ostatnio coś mówi że kręci się jej w głowie i dlatego nie wychodzi na zewnątrz. Teraz będzie miała robioną tomografię i zobaczymy co tam słychać. Apetyt ma ale martwią mnie te zawroty głowy. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i Ciebie missy szczególnie.
_________________
Nadzieja ma moc🙂
 
mVeltan 


Dołączył: 10 Lip 2020
Posty: 142
Skąd: Lublin
Pomógł: 16 razy

 #59  Wysłany: 2021-09-01, 20:26  


Sławomir napisał/a:
Ostatnio coś mówi że kręci się jej w głowie

Witaj trzeba to dokładnie sprawdzić bo rak płuc często daje przerzuty do mózgu, Mama będzie miała TK tylko klatki piersiowej i jamy brzusznej czy również zaplanowano badanie głowy? Choć tu lepszy byłby rezonans
 
nowa-2017 


Dołączyła: 07 Cze 2017
Posty: 112
Skąd: Zielona Góra
Pomogła: 2 razy

 #60  Wysłany: 2021-09-01, 22:08  


Również polecam pytać o rezonans głowy. Rozwieje wątpliwości skąd zawroty, rak płuc niestety lubi tam przerzutować, ale bez badania nie da się ustalić przyczyny.
Trzymam kciuki za Was.
_________________
pozdrawiam, M.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group