1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Olka - komentarze
Autor Wiadomość
Berta 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Maj 2011
Posty: 1352
Skąd: Kraków
Pomogła: 170 razy

 #1  Wysłany: 2012-02-23, 23:15  Olka - komentarze


>> Komentarze dotyczą tego wątku <<


Olka, |przytula|
_________________
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
— Paulo Coelho
 
s122 



Dołączyła: 08 Sty 2012
Posty: 54

 #2  Wysłany: 2012-02-27, 13:16  


Witaj Olka,

Wiem co czujesz....

Jestem w podobnej sytuacji co Ty,tyle,że moja Mama ma nieoperacyjnego raka żołądka. O wszystkim dowiedzieliśmy się jakiś miesiąc temu....
Wiem co przeżywasz....
Ale najważniejsze jest wsparcie bliskich... Wiem to na przykładzie mojej Mamy...
Gdy leżała w szpitalu byłam z nią od rana do wieczora.... Gdy wychodziłam od niej mówiła:Szkoda Sabciu,że musisz już iść.... Byłam z nią cały czas....Przed operacją szłam z nią dgy była prowadzona na blok operacyjny. Płakała,była bardzo zdenerwowana. Ale widziałam,że jest troszke lepiej gdy byłam z nią.W trakcie operacji siedziałam pod blokiem operacyjnym... Operacja miała trwać długo.... Jednak po około dwóch godzinach wychodzi lekarz. Podchodzę do niego z nadzieją,że operacja się powiodła... Jednak mówi mi,że nie ma dobrych wiadomości bo to nieoperacyjny r5ak wpustu żołądka... Potem najgorsze... Jak powiedzieć o tym Mamie.... Bałam się powiedzieć prawdę bo wiedziałam,ze się załamie... Tak zbywałam ją przez kilka dzni. W końcu poradziłam się lekarza i on powiedział Mamie,ale nie całą przwdę. Do tej pory Mama nie wie wszystkiego. Nie wie że nie wycięto żołądka wogóle. Wie tylko,że część jest wycięta a część będzie leczona chemią. :cry: W szpitalu było gorzej, ciągle płakała,że nie będzie żyć itd. To straszne słyszeć takie słowa. Gdy wychodziłam od Mamy ryczałam.... Nie mogłam znieść tego jak Mama cierpi...
Teraz jest w domu. Jedyny plus,że nie płacze bo ma silne leki uspokajające.... Ale i tak nie przesypia nocy bo bardzo bolą ją kości. Mówi,że to przerzuty,że chce jeszcze żyć,że nie chce umierać. Za chwilę w bólu i nerwach mówi,że nie chce już żyć,ze woli umrzeć niż tak cierpieć.... Nie wierzy,że chemia pomoże.... :cry: straciła wiarę....
Ja też już zaczynam wątpić w Boga. Dlaczego pozwala na takie cierpienia? Dlaczego nie reaguje? Przecież jest miłosierny.... Tak przestałam chodzić do Kościoła. Wcześniej modliłam się codziennie, a teraz.... Czuję,że Boga chyba nie ma.... :-( bo gdyby istniał byłaby jakaś reakcja Z JEGO STRONY..... Sama już nie wiem....

Rozumiem i wiem co czujesz..... Matka to najbliższa osoba.... ale najwazniejsze,żeby wspierac,rozmawiac z taka osoba , nie pokazywac tego,ze jestes zalamana... Pokazac,ze nie jest sama,ze jest ktos kto zawsze przytuli i powie dobre slowo.... Łacze sie z Toba w bolu i cierpieniu... wiem co czujesz...
nie zalamuj sie.... takie jest to piepszone zycie... ale nie wolno sie poddac... trzeba walczyc choc to cholernie trudne...
pozdrawiam . Trzymaj sie cieplo....
_________________
12.10.1957-03.09.2012 [*]
ODPOCZYWAJ W POKOJU MAMUSIU...
 
Olka 


Dołączyła: 17 Lut 2012
Posty: 22

 #3  Wysłany: 2012-02-27, 22:58  


s122 napisał/a:

Ja też już zaczynam wątpić w Boga. Dlaczego pozwala na takie cierpienia? Dlaczego nie reaguje? Przecież jest miłosierny.... Tak przestałam chodzić do Kościoła. Wcześniej modliłam się codziennie, a teraz.... Czuję,że Boga chyba nie ma.... :-( bo gdyby istniał byłaby jakaś reakcja Z JEGO STRONY..... Sama już nie wiem....


Każdemu jest coś w życiu pisane, to że cierpimy w jakiś sposób pewnie też. Ale każdy inaczej do tego wszystkiego podchodzi. A może jednak warto znowu zacząć wierzyć? Możliwe, że cudu nie będzie i swoją modlitwą nie uzdrowisz mamy, ale może przynajmniej w ten sposób uda Ci się sprawić, że będzie mniej cierpiała.

s122 napisał/a:

Rozumiem i wiem co czujesz..... Matka to najbliższa osoba.... ale najwazniejsze,żeby wspierac,rozmawiac z taka osoba , nie pokazywac tego,ze jestes zalamana... Pokazac,ze nie jest sama,ze jest ktos kto zawsze przytuli i powie dobre slowo.... Łacze sie z Toba w bolu i cierpieniu... wiem co czujesz...
nie zalamuj sie.... takie jest to piepszone zycie... ale nie wolno sie poddac... trzeba walczyc choc to cholernie trudne...
pozdrawiam . Trzymaj sie cieplo....


Również życzę wytrwałości we wspieraniu swojej mamy.
 
Olka 


Dołączyła: 17 Lut 2012
Posty: 22

 #4  Wysłany: 2012-03-16, 20:09  


Moja mama umiera w domu...zgodziłam się na to, żeby była w śród nas, ale ja sobie nie daję rady. Nie będę potrafiła tutaj mieszkać, nie mam siły. Jak zwalczyć lęk przed śmiercią? Jak mam sobie pomóc żeby normalnie funkcjonować?
 
Olka 


Dołączyła: 17 Lut 2012
Posty: 22

 #5  Wysłany: 2012-03-18, 22:24  


17.03.2012 - śmierć mojej mamy
 
asia77 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 26 Paź 2011
Posty: 1403
Pomogła: 137 razy

 #6  Wysłany: 2012-03-18, 22:56  


Olka, Wyrazy współczucia ::rose::
_________________
Tatulek [*] 12-12-2011 godz 7:50 .Spoczywaj w Pokoju.
 
 
Berta 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Maj 2011
Posty: 1352
Skąd: Kraków
Pomogła: 170 razy

 #7  Wysłany: 2012-03-18, 23:13  


::rose::
_________________
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
— Paulo Coelho
 
Olka 


Dołączyła: 17 Lut 2012
Posty: 22

 #8  Wysłany: 2012-06-03, 12:41  


Minęło już ponad 2 miesiące od śmierci mamy. Strasznie mi jej brakuje, czasami mam wrażenie, że to tylko sen, albo że ona gdzieś wyjechała i niedługo wróci. Ostatnie 3 miesiące były dla mnie bardzo ciężkie. Odeszły moje dwie najbliższe osoby mama a później babcia.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group