[Ewa60]

Witam, dzisiaj odebrałam mamę (lat 83) ze szpitala "płucnego" przyjętej po miesiącu infekcji dróg oddechowych bez poprawy po antybiotykoterapii, zaznaczam, że przerywała lezcenie, bo wydawało jej się, że jest już dobrze, ale nadal bolało ją lewe płuco.

Zrobiono niezbędne badania:
Bronchoskopia: miernie zaawansowany stan zapalny oskrzeli, śluzówka blada, o podłużnym prążkowanie, miejscami łatwo krwawiącą przy dotyku. Pozostałe wyniki z bronchoskopii za tydzień.

Proszę o interpretację opisu z KT klatki piersiowej z kontrastem:
Płuco prawe- w PS2 dwa guzki średnicy 5 mm i dł. 8 mm poza tym bez innych zmian ogniskowych w miąższu i śródmiąższowej. Płuco lewe w LS1 + 2 nieregularny i policykliczny obszar zmian naciekowych i spikularnych granicach - na skanie 38/5 guzek o wym. 22x15 mm, nad przeponą w LS10 obszar nacieku o wym. 25x55 mm na skanie 82/5 a zmiana włókniscie pociąga opłucną przeponową oraz ściany tylnej - jest to prawdopodobnie stary naciek zapalny z towarzyszącym zorganizowanym płynem w opłucnej (mama w czasie wojny jako dziecko przechodziła prawdopodobnie gruźlicę). Drzewo oskrzelowe prawidłowo drożne węzły chłonne niepowiększone.

Z USG:
Powiększonych węzłów chłonnych okołoaortalnych oraz nadobojczykowych nie stwierdza się.

Za tydzień wizyta w poradni onkologicznej celem konsultacji torakochirurgicznej. Proszę o pomoc w zrozumieniu tego opisu, mama załamana, nie chce już nic robić, ja mam nadzieję. Co robić.

[absenteeism]

Czy to są pełne, przepisane w całości wyniki TK? Bo USG na pewno nie. Prosimy na przyszłość o podawanie pełnych wyników.

Konsultacja torako w jakim celu?

Bronchoskopia była pod kątem pobrania do badania fragmentu zmiany z segmentu 1/2 płuca lewego?

[Ewa60]

Co do TK to jeszcze było: Obserwacji wymaga zmiana w LS2 - konieczna kontrola KT po intensywnym leczeniu przeciwzapalnym ( w szpitalu podawano: zinacef, zinnat, biotyk, pulmoterol, hydroxyzyna, metocard), poza tym bez zmian ogniskowych w miąższu i śródmiąższu Węzły chłonne obu wnęk śródpiersia niepowiększone. Obecności płynu w jamach opłucnowych nie stwierdza się.

W trakcie leczenia mama poczuła się o wiele lepiej, ale teraz znów odczuwa ból lewej strony - niezbyt mocny.

USG było jamy brzusznej, oprócz tego co podałam było jeszcze: wątroba jednorodna, pole trzustkowe, śledziona, nerki w badaniu USG prawidłowe. Pęcherzyk żółciowy bez echa złogów - usunięty. PŻW 5 mm bez żłobu. Bronchoskopia autofluorescencyjna.

Oprócz tego co podałam: popłuczyny na AFB, cytologię i antybiogram. I to wszystko. Zdiagnozowanchorobę płuc POChP. Robiono także prześwietlenia RTG, spirometrię i badanie plwociny. To tyle, pozdrawiam