1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
non-hodgkin's lymphoma możliwości leczenia w Polsce
Autor Wiadomość
Finlandia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Maj 2010
Posty: 1273
Pomogła: 311 razy

 #46  Wysłany: 2013-02-06, 21:22  


To źle, powinien był mieć.
Ilość różnych chorób jakie ojciec ma jest niesamowita. Wydaje mi się, z tej niewielkiej ilości informacji, ze jest w bardzo złym stanie. Może to stąd słaba odpowiedź na leczenie.
Zadzwoń do NFZ, nie przedstawiaj się jeśli się boisz, zapytaj o możliwość ubezpieczenia w Polsce:
- jako członka Twojej rodziny
- jako zatrudnionego u Ciebie (uwaga dla tych, którzy zarzucają namawianie do oszustwa, mam na myśli autentyczne zatrudnienie, nie fikcyjne).
Jeśli żadna z tych nie jest opcją legalną, spróbujcie w Kijowie tak jak pisze Greg.
Jeśli ta druga trwałaby długo (pewnie tak będzie, bo wiza, pozwolenie) to w międzyczasie spróbujcie w Kijowie.

Zebranie pieniędzy przez jakąś fundację na leczenie Twojego ojca wydaje się mało prawdopodobne. Byłaby tu mowa o ogromnych kwotach i o leczeniu w różnych ośrodkach lub na różnych oddziałach. A każda fundacja do której się zwrócicie może przecież powiedzieć: niech się tata leczy tam gdzie jest ubezpieczony, na Ukrainie.

Przestrzegam tez przed określeniami typu:
Cytat:
ktoś wpłaci 600zł ubezpieczenia i chce otrzymać leczenie kosztujące NFZ dziesiątki tysięcy
Wątpię czy większość z nas miała w swoim życiu uskładane tyle składek, by sfinansować całe swoje leczenie. Ubezpieczenie zdrowotne opiera się na zasadzie solidarności społecznej. julia-kaczor, jest płacącym składki przedsiębiorcą, więc wpłaciła już do NFZ sporo. Tymczasem uprawnionym do leczenia w Polsce jest też np. bezrobotny sierota, który nie tylko sam nic nie wpłacił, ale tez nie wpłaciła nic jego rodzina, bo jej nie miał. Mamy możliwość zająć się takimi osobami jako społeczeństwo i być może mamy też możliwość zająć się tatą Julii.
_________________
 
 
julia-kaczor 


Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 22
Skąd: Gdynia

 #47  Wysłany: 2013-02-06, 21:39  


Finlandia bardzo dziękuję za wsparcie :cry:
 
vanceon 


Dołączył: 16 Cze 2012
Posty: 85
Pomógł: 5 razy

 #48  Wysłany: 2013-02-07, 00:24  


Dajcie sobie spokój z Ukrainą. Sama Julia nic dobrego o niej nie napisała, a zresztą wszędzie też nie lepsze rzeczy się słyszy. Koniecznie musisz zebrać myśli, pomysły, spisać je gdzieś na kartce i zadzwonić do NFZu albo ZUSu. Jeśli się nie uda (oby nie!!!) to i tak sprowadzaj Tatę do Polski i próbujcie prywatnie. Przecież zdrowie jest ważniejsze od pieniędzy. To by mogło kosztować, ale pomyśl o Tacie.
 
greg1990 



Dołączył: 25 Wrz 2012
Posty: 203
Pomógł: 66 razy

 #49  Wysłany: 2013-02-07, 09:19  


vanceon - zdajesz sobie sprawę ile kosztuje leczenie onkologiczne? Takie roczne leczenie może kosztować tyle co nowy samochód.(ok. 50-70 tys. zł) Gdzie w przypadku ojca Julii zastosowano leczenie cytostatyczne, można się czepiać Ukrainy i jej poziomu medycznego ale zrobiono i tak dużo. Stan pacjenta, ilość towarzyszących objawów, zespół Da Costy prawdopodobnie przyczyniają się do tego, że nie podano maksymalnych i najsilniejszych cytostatyków.(chociaż z tego co widzę i tak podano kilka kursów CHOP) Z tego też powodu prawdopodobnie lekarze zdecydowali się na takie a nie inne dalsze postępowanie.
Nie jestem lekarzem, ale w Polsce raczej niewiele więcej uda się zrobić, ew. jakieś badania kliniczne i leczenie eksperymentalne. Chemii wysoko dawkowanej nikt się nie podejmie, podobnie jak autoprzeszczepu.(moja nie profesjonalna opinia) Dalej będzie to leczenie zachowawcze.
Chyba, że rozpoznanie było błędne - no ale to już wogle sci-fi medyczne.

Prywatnie Julia się zadłuży, albo straci kupę pieniędzy które wyda na leczenie jakie mają do zaoferowania ośrodki na Ukrainie.

Stąd sugeruję działać w Polsce(NFZ), ale nie traktować tego jako jedynej możliwej drogi - trzeba działać na dwa fronty.

Ewentualna wizyta prywatna u onkologa w Polsce ze sprecyzowanym sugerowanym dalszym postępowaniem - same konkrety i na tej podstawie ewentualna konsultacja w Kijowie.(porównanie tego co twierdzą i mają do zaoferowania)
Na takiej prywatnej konsultacji na prawdę musisz wymóc na lekarzu konkretne informacje, bo podejście w Polsce do pacjenta jest często automatyczne - lekarz rzuci kilka ogólników, skasuje 200zł i do widzenia, ewentualnie powie żeby przyjść za tydzień z morfologią i też skasuje 200zł. Jak już płacisz to stawiaj wymagania, najlepiej przed spotkaniem.
 
jo_a 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 1951
Skąd: Górny Śląsk
Pomógł: 313 razy

 #50  Wysłany: 2013-02-07, 09:20  


greg1990, przestań się wymądrzać!
A może julia-kaczor, najnormalniej w świecie chce mieć ojca blisko siebie?!
_________________
„Żółw musi być aż tak twardy, bo jest aż tak miękki”. St.J.Lec
Lider czerwonej kreski./Kuba Wojewódzki (tego forum).
 
greg1990 



Dołączył: 25 Wrz 2012
Posty: 203
Pomógł: 66 razy

 #51  Wysłany: 2013-02-07, 09:48  


Przecież to co napisałem to żadne mądrzenie. Po prostu sugeruję, aby zabezpieczyć się także Ukrainą. Przecież nikt nie da gwarancji, że to w Polsce się powiedzie. To co wtedy? Rozumiem medycyna niekonwencjonalna, amigdalina i inne herbatki?
Zawsze trzeba mieć kilka opcji, przekreślanie którejkolwiek z powodu stereotypu, albo z samego założenia że się nie uda, albo będzie źle nie może mieć miejsca.
 
jo_a 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 1951
Skąd: Górny Śląsk
Pomógł: 313 razy

 #52  Wysłany: 2013-02-07, 09:55  


Informacja udzielona przez pracownika śląskiego NFZ-tu:
Nie ma problemu z ubezpieczeniem obywatela Unii Europejskiej. Z obywatelem Ukrainy jest już gorzej.
Można zrobić tak: zameldować go w Polsce
https://www.um.warszawa.p...nad-3-miesiace- (tu Miasto Stołeczne Warszawa) i załatwić żeby jego emerytura przychodziła na konto bankowe. Zgłosić go do ubezpieczenia zdrowotnego i przez bank potrącać składkę zdrowotną.
To sposób chyba najszybszy do zrealizowania.
Można też powalczyć o Kartę Polaka
http://pl.wikipedia.org/wiki/Karta_Polaka

Pogadałam sobie z panem i zapytałam co on by doradził "prywatnie". Czy np "zatrudnienie".
Powiedział mi tak: Hmm, a jak to wyjdzie w ZUSie, że zatrudnia pani chorego człowieka to całe koszty leczenia będą do zwrotu.

Poradził też leczenie prywatne (ale na moje argumenty, że nawet Polaka nie byłoby stać żeby leczyć się od początku do końca, włącznie z pobytami w szpitalu)... Powiedział, ze wie o tym ale szuka ze mną wyjścia z sytuacji.
Zobaczymy czego dowie się vanceon.
_________________
„Żółw musi być aż tak twardy, bo jest aż tak miękki”. St.J.Lec
Lider czerwonej kreski./Kuba Wojewódzki (tego forum).
 
julia-kaczor 


Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 22
Skąd: Gdynia

 #53  Wysłany: 2013-02-11, 19:54  


Tata w szpitalu w stanie krytycznym, trafił do reanimacji, nie może samodzielnie oddychać, ma obustronne zapalenie płuc.
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #54  Wysłany: 2013-02-11, 20:03  


:/pociesza:/
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
kobiecinka 


Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 269
Pomogła: 31 razy

 #55  Wysłany: 2013-02-11, 21:22  


:uuu: :uuu:
 
Lena W. 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 13 Lip 2010
Posty: 423
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 51 razy

 #56  Wysłany: 2013-02-14, 18:02  


Niestety.... Jula,moje kondolencje ::rose::
_________________
Resurgam!
 
 
julia-kaczor 


Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 22
Skąd: Gdynia

 #57  Wysłany: 2013-02-16, 22:57  


I nie ma taty....
 
vanceon 


Dołączył: 16 Cze 2012
Posty: 85
Pomógł: 5 razy

 #58  Wysłany: 2013-02-17, 14:58  


Jest i będzie, dopóki będziesz o nim pamiętać. Trzymaj się! Trzeba żyć dalej, nie można się załamywać.
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #59  Wysłany: 2013-02-17, 15:02  


::rose::
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
alaslepa 
MODERATOR



Dołączyła: 21 Lip 2012
Posty: 694
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 313 razy


 #60  Wysłany: 2013-02-18, 22:57  


::rose:: ::rose:: ::rose::
_________________
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group