1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Mięsakowaty międzybłoniak opłucnej
Autor Wiadomość
poziomka 


Dołączyła: 07 Lut 2013
Posty: 25
Skąd: Zawiercie

 #1  Wysłany: 2013-02-07, 21:49  


Wita Was. Od dawna tu zaglądam ale miałam nadzieje że to nie ten rak bedzie u mojej mamy.. Ale niestety międzybłoniak opłucnej mięsakowaty...

Mama obecnie leży w szpitalu w poniedziałek ma dostać sterydy a we wtorek chemia.. Z całą rodziną jesteśmy załamani.. Lekarka kazała sie nastawić na najgorsze bo powiedziała ze jest to choroba bardzo zaawansowana nie mam dostępu do wyników bo są w szpitalu.

Mama zaczeła żle sie czuć w czerwcu ubiegłego roku stwierdzono płyn w opłucnej zciągnieto i dano do badania wyniki nic nie wykazały.. Potem znów pojawił sie płyn w opłucnej po tygodniu trafiła do szpitala w Bystrej tam znów płyn do badania i nastepnie pobieranie materiału do badania torakoskopia chyba oraz bronchoskopia lekarz mówił że zle to wygląda i napewno to rak a wyniki znów wyszły ujemne.. więc założyli mamie dren do płuca i zasypali talkiem.. był spokój dość długo.. ale juz w lisopadzie pojawił sie ból w boku mama w miedzyczasie przeszła usuniecie pęcherzyka żółciowego bo miała kamienie.. I teraz w Zabrzu zrobili jej znów bronchoskopie i pobrali wycinki i wyszło.. Dlaczego ta choroba nie ujawniła sie wcześniej? Jestem okropnie zmęczona szpitalami nie mówiąc o mamie i tacie.. mam momenty załamania jedynie humor mi poprawia moja 3letnia córka i mój tata też dobrze się trzyma właśnie dzięki niej.. jakie to życie jest ciężkie .. tak bardzo się boje co mam zrobić żeby mama była z nami jak najdłużej i żyła bez bólu?? :-(

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-02-07, 21:55 ]
Post wydzielony do osobnego wątku, zgodnie z Regulaminem Forum.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2013-02-07, 22:08  


poziomka napisał/a:
Dlaczego ta choroba nie ujawniła sie wcześniej?

Ujawniła się już w czerwcu zapewne, to że w bronchoskopii czy innych badaniach nie znajdywano kom. nowotworowych nie oznacza, że ich nie było.
_________________
 
poziomka 


Dołączyła: 07 Lut 2013
Posty: 25
Skąd: Zawiercie

 #3  Wysłany: 2013-02-10, 17:11  


chciałabym porozmawiać z osobami które miały styczność z tą choroba..prosze o odpowiedż..
 
espérance 



Dołączyła: 06 Gru 2012
Posty: 166
Skąd: Bydgoszcz
Pomogła: 19 razy

 #4  Wysłany: 2013-02-10, 17:28  


poziomka, witaj na forum :) proponuję przewertować inne wątki na forum wykorzystując wyszukiwarkę. Rozumiem, że choroba Twojej mamy jest dla Ciebie dużym szokiem. Jeśli masz konkretne pytania, możesz je zadać w Twoim wątku, a wówczas z pewnością uzyskasz na nie odpowiedź. Życzę siły.
_________________
"Nie bądź burakiem - walcz z płuca rakiem" POPIERAM ----> http://www.mamhakanaraka.pl
 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #5  Wysłany: 2013-02-11, 06:14  


Witam serdecznie poziomko. Tak jak napisała espérance, postaraj się zadać konkretne pytania, a my będziemy robić co możemy, zeby udzielić wyczerpujących odpowiedzi.
Niestety, ten typ nowotworu jest bardzo agresywny, a co za tym idzie, nieleczony bardzo szybko postępuje.
Serdecznie pozdrawiam!
 
poziomka 


Dołączyła: 07 Lut 2013
Posty: 25
Skąd: Zawiercie

 #6  Wysłany: 2013-02-11, 17:50  


Witam, mama dziś dostała sterydy a jutro ma dostac chemie i moze we środe do domku, potem za 3 tygodnie powtórka i badania - sprawdzenie czy są efekty.. Ogólnie jest w dobrej formie jedynie to boli ją bok ale dostaje srodki przeciwbólowe nie raz morfine.. bardzo bym chciała żeby były efekty leczenie i żeby choroba się zatrzymała lub cofnęła.. pozdrawiam
 
poziomka 


Dołączyła: 07 Lut 2013
Posty: 25
Skąd: Zawiercie

 #7  Wysłany: 2013-02-13, 18:07  


Witam. Mam do Was pytanie mama jak do tej pory naprawde dobrze sie czuje poza bolącym ją bokiem to jak to możliwe że jej choroba jest aż tak poważna? Wczoraj miała chemie w dwóch kroplówkach i narazie żadnych skutków ubocznych czy to oznacza że może ich wcale nie mieć? i czy możliwe że choroba może sie cofnąć mimo iż doktórka powiedziała że to już zaawansowana choroba? jak długo żyje się z tym rakiem ale mówiąc tak z doświadczenia? pozdrawiam
 
poziomka 


Dołączyła: 07 Lut 2013
Posty: 25
Skąd: Zawiercie

 #8  Wysłany: 2013-02-14, 21:47  


czy ktoś moze mi odpowiedzieć??
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #9  Wysłany: 2013-02-14, 22:11  


poziomka napisał/a:
Wczoraj miała chemie w dwóch kroplówkach i narazie żadnych skutków ubocznych czy to oznacza że może ich wcale nie mieć?

Nie ma reguły, że każdy pacjent ma, bywa różnie.

poziomka napisał/a:
czy możliwe że choroba może sie cofnąć mimo iż doktórka powiedziała że to już zaawansowana choroba?

Wszystko jest możliwe.
Rozumiem, że chciałabyś konkretnych odpowiedzi, ale w takich sytuacjach takich niestety nie ma - każdy pacjent jest inny.

poziomka napisał/a:
jak długo żyje się z tym rakiem ale mówiąc tak z doświadczenia?

Osobiście doświadczenia nie mam, nie jestem lekarzem - mogę jedynie podać Ci statystyki, ale to tylko matematyka.
_________________
 
poziomka 


Dołączyła: 07 Lut 2013
Posty: 25
Skąd: Zawiercie

 #10  Wysłany: 2013-02-15, 20:45  


dziekuję za odpowiedz:)i jeszcze jedno jak można złagodzić suchy kaszel??kupując jakikolwiek syrop w aptece..
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #11  Wysłany: 2013-02-15, 21:15  


Może być syrop.
_________________
 
poziomka 


Dołączyła: 07 Lut 2013
Posty: 25
Skąd: Zawiercie

 #12  Wysłany: 2013-02-15, 21:47  


a jaki jest najlepszy??moze herbapect na różny kaszel??nie ma przeszkód w stosowaniu tego syropu jak mama jest po chemii-cisplatyna i pemetrexed oraz ma plastry Durogesic 25 ??
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #13  Wysłany: 2013-02-15, 21:54  


Może być Herbapect, może być tradycyjny prawoślazowy, można skonsultować z lekarzem włączenie syropu z dekstrometorfanem hamującym kaszel (np. Vicks Meddex czy DexaPini).
_________________
 
poziomka 


Dołączyła: 07 Lut 2013
Posty: 25
Skąd: Zawiercie

 #14  Wysłany: 2013-02-15, 22:15  


Dziekuję za szybką odpowiedż.A jeśli mogę zapytać Cię absenteeism skąd posiadasz tak obszerną wiedzę na temat raka??zauważyłam że zawsze znasz odpowiedż na różne pytania forumowiczów..pozdrawiam
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #15  Wysłany: 2013-02-15, 22:39  


Dużo czytam ;) ale z pewnością na bardzo wiele pytań odpowiedzi nie znam.
_________________
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group