1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Otwarty przez: absenteeism
2013-12-29, 16:49
Mięsak Ewinga, siostra
Autor Wiadomość
olaaa 


Dołączyła: 18 Sie 2011
Posty: 139
Skąd: Olsztyn
Pomogła: 24 razy

 #496  Wysłany: 2014-10-10, 13:37  


Co u Was?
_________________
sarcoma synoviale
 
monika1901 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 278
Skąd: Bydgoszcz
Pomogła: 75 razy

 #497  Wysłany: 2015-01-10, 13:05  


Hej kochani. Przepraszam ze tak dlugo sie nie odzywalam ale nie moglam sie zalogowac bo zgubilam haslo. Pozatym bardzo duzo sie dzialo i teraz tak naprawde sie zaczelo:-( kto czytal moje wpiski od poczatku zrozumie. Jestem w 21 tyg.ciazy,spodziewam sie drugiej coreczki i niestety powtorka z rozrywki. Wczoraj Kasi postawiono diagnoze zlosliwy nowotwor kosci w tej samej nodze. Pozniej wrzuce odpiske wyniku. Lekarze nie wiedza czy podejma sie leczenia

[ Dodano: 2015-01-10, 21:42 ]
Kochani to jest ostatnia diagnoza. Jezeli jest osoba ktoraby mogla powiedziec co dalej,jakie sa wskazania do leczenia to bede wdzieczna.



[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2015-01-11, 19:19 ]
Proszę o usuwanie danych lekarza i pacjenta



DSC_0638.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 12130 raz(y) 862,51 KB

_________________
Wiara czyni cuda- choć czasem trudno w nią uwierzyć!
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #498  Wysłany: 2015-01-11, 09:58  


monika1901,
Nie wiem, w jakim szpitalu Was tak potraktowali, ale to jest granda :--:
Wynik usg jest nieprawidłowy i MOŻE oznaczać wznowę, ale nie musi. Bez żadnej dalszej diagnostyki postawili Kasi rozpoznanie nowotworu - dla mnie to niepojęte :roll:

Trzeba koniecznie pogłębić diagnostykę (tomografia, bo z tego co pamiętam, MRI jest u Kasi przeciwwskazane) i dopiero wtedy stawiać rozpoznania.
Polecam bezwzględnie kontakt z prof. Rutkowskim w CO w Warszawie. Uważam, że w tej sytuacji powinniście znaleźć się wyłącznie pod jego opieką - sytuacja pomimo, że jest na razie niewyjaśniona - może być poważna.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
monika1901 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 278
Skąd: Bydgoszcz
Pomogła: 75 razy

 #499  Wysłany: 2015-01-11, 10:53  


Madzia70 dziekuje ci za konkretna odpowiedz. Mam jeszcze wyniki scyntografii pozniej wrzuce. Mamy skierowanie do poradni tkanek miekkich,objawy te same co bylo na poczatku choroby. Okropny bol nogi,bierze leki przeciwbolowe,goracz w nodze

[ Dodano: 2015-01-11, 11:07 ]
Czy sa wskazane jeszcze jakies badania tkanek miekkich?

[ Dodano: 2015-01-11, 13:41 ]
Kasia dostala skierowanie do szpitala onkologicznego w Bydgoszczy. Maja zrobic wszystkie badania,lekarz okreslil ze nie mozemy czekac do 27:-( bardzo ciezko sie zarejestrowac do dr.Rutkowskiego. Zrobie wszystko co w mojej mocy by Kasia sie tam dostala
_________________
Wiara czyni cuda- choć czasem trudno w nią uwierzyć!
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #500  Wysłany: 2015-01-11, 19:06  


monika1901,
Napisz maila do Profesora. Kontakt był wielokrotnie podawany u nas, skorzystaj z wyszukiwarki.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
jadźka49 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 31 Gru 2010
Posty: 1046
Skąd: Szczecin
Pomogła: 181 razy

 #501  Wysłany: 2015-01-12, 07:23  


miesaki@coi.waw.pl lub rutkowskip@coi.waw.pl
_________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. -Paulo Coelho
 
srrokkka 


Dołączyła: 14 Gru 2012
Posty: 22
Pomogła: 1 raz

 #502  Wysłany: 2015-01-12, 14:23  


Witaj Kochana,

Moj maz co prawda nie choruje na miesaka ewinga, jednak rowniez ma miesaka, my rowniez jakis czas temu mielismy podejrzenie o wznowe, grozlili amputacja. Maz mial bardzo napuchnieta noge i przy kolanie gromadzil mu sie plyn, ktory po peknieciu saczyl sie dobre dwa miesiace. Jeden lekarz poinformowal nas, ze jest to wznowa i musimy byc gotowi na amputacje, lub przerwanie leczenia, maz mial rowniez przerzuty na plucach. Jak sie okazalo po biopsji, byl to plyn ktory saczyl sie z torebki stawowej w kolanie

A wiec glowa do gory i nie zamartwiajcie sie na zapas, jak najszybciej do profesora smigajcie, On wam na pewno pomoze :)

ps. przepraszam za pisownie, ale klawiatura mi sie poprzestawiala :cry:
 
monika1901 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 278
Skąd: Bydgoszcz
Pomogła: 75 razy

 #503  Wysłany: 2015-01-12, 22:49  


Wciaz czekam na wiesci z Wawy na jaki termin uda nam sie zarejestrowac. Na oddzial onkologiczny dzis Kasi nie przyjeli. Caly czas byla leczona na onkologii dzieciecej, a teraz ma skierowanie do doroslych i musi miec zalozona zielona karte, no i przejsc przez poradnie. Tam sa niestety terminy. Nie intetesuje nikogo ze lekarze z oddzialu dzieciecego nie kaza czekac, ze ma na skierowaniach pilne. Kasie strasznie boli ta noga i pali, wciaz jest na lekach przeciwbolowtch, a my musimy czekac:-(

vioom// niebieska karte wydaje Policja :) onkologii dotyczy zielona karta - zmieniłem :)
_________________
Wiara czyni cuda- choć czasem trudno w nią uwierzyć!
 
abigail 


Dołączyła: 05 Gru 2011
Posty: 246
Pomogła: 16 razy

 #504  Wysłany: 2015-01-13, 21:29  


Mam nadzieję, że macie już odpowiedź od profesora i wiecie co robić. RCO nie jest właściwym miejscem do leczenia mięsaka, stracicie tylko czas. Wiesz ile mięsaków tam operuja? W porywach do 6:( Tylko Warszawa. Moja babcia jest teraz w programie lekowym i tylko z tego względu ten etap przechodzi w Bydg, nie ma porównania. I tak ze wszystkich dzwonimy do Warszawy, bo mięsak tutaj to abstrakcja.
_________________
Babcia - Leiomyosarcoma, przerzuty na płucach, wątrobie, mostku i śledzionie
Moja najdzielniejsza na świecie(*)kiedyś wyjdzie mi na spotkanie
 
monika1901 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 278
Skąd: Bydgoszcz
Pomogła: 75 razy

 #505  Wysłany: 2015-01-21, 21:03  


Bylysmy wczoraj u profesora Rutkowskiego na prywatnej wizycie. Mamy sie wstawic do szpitala w Warszawie 3 lutego
_________________
Wiara czyni cuda- choć czasem trudno w nią uwierzyć!
 
abigail 


Dołączyła: 05 Gru 2011
Posty: 246
Pomogła: 16 razy

 #506  Wysłany: 2015-02-26, 22:41  


Jak u Was po wizycie?
_________________
Babcia - Leiomyosarcoma, przerzuty na płucach, wątrobie, mostku i śledzionie
Moja najdzielniejsza na świecie(*)kiedyś wyjdzie mi na spotkanie
 
bozenka76 


Dołączyła: 04 Kwi 2015
Posty: 2

 #507  Wysłany: 2015-04-04, 15:27  


Witam Cię serdecznie, zastanawiam jak czuje się Twoja siostra? U mojej siostrzenicy, (która jest w wieku Twojej siostry) 2 tygodnie temu zdiagnozowali mięsak Ewinga, niestety jest zlokalizowany w miednicy i kręgosłupie. 18-letnia Justynka jest już po pierwszej radioterapii i chemioterapii. Była leczona w Centrum Onkologii w Warszawie. Na razie leczenie chirurgiczne nie wchodzi w grę. Jesteśmy trochę podłamani... Wiem, że wiara czyni cuda, ale czasami jest trudno....
Pozdrowienia dla Ciebie i siostry!
 
Karina Święch 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 16 Lut 2015
Posty: 334
Skąd: Kraków
Pomogła: 83 razy

 #508  Wysłany: 2015-04-21, 12:33  


co z Kasią?
_________________
Zbyt szybko się to potoczyło 08.12.14 -18.02.15
 
Ajvi 


Dołączyła: 04 Cze 2015
Posty: 1

 #509  Wysłany: 2015-06-04, 23:18  


Proszę daj znać co u was, cisza jest przygnębiająca....
_________________
Nic nie dane jest na zawsze.. nawet niebo ponad głową ma swój kres....
 
monika1901 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 278
Skąd: Bydgoszcz
Pomogła: 75 razy

 #510  Wysłany: 2015-11-05, 22:27  


Witam kochani. Przepraszam ze nie pisze,ale urodzilam niedawno druga coreczke Ige. Kasiunia ok. Czuje sie dobrze,jezdzi na wszystkie kontrole. Zaczela cieszyc sie zyciem...wkoncu wymarzona szkola,przyjaciele,wyjscia.wszystko wrocilo do normy. Cieszymy sie ogromnie,ze udalo nam sie. Dzis wiem ze wiara czyni cuda,ze wszystko mozemy przezwyciezyc.
_________________
Wiara czyni cuda- choć czasem trudno w nią uwierzyć!
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group