1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
mariolab - komentarze
Autor Wiadomość
mariolab 


Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 435
Pomogła: 41 razy

 #496  Wysłany: 2012-06-10, 21:46  


dziękuje Wam za uwagi. każdy ma inne spostrzeżenia co do lekarza to normalne. skonsultuje się na pewno. tam jadę tylko po to żeby sprawdzić co mogą nam zaoferować. bo chemię ta co w zakopcu mogą podać nam to w miejscowym szpitalu więc nie trzeba byłoby dojezdzać ale chce się dowiedzieć czy to najlepsze rozwiązanie jest. nam lekarz teraz powiedział że dam tacie to co będzie... nie to co według niego będzie najlepsze tylko to co będzie. bo braki w chemi są a oni to mała placówka. więc spróbuje w większej. tylko tatę nie wiem jak przekonam. on już się zezłościł, że znowu inny lekarz, że pewnie będę kolejki... no nic, jutro idziemy to tutejszego onkologa (ponoć taki tu jest) i spytamy co ona na to. tylko tu u nas to podobno jest tak że ona nie zapisuje chemi tylko inny szpital ten prowadzący a ona tylko podaje. to może kraków przepisze a oni to ściągną. nie wiem . dziękuje wam za radę. czekamy na wieści od Ciebie Romku, trzymam mocno kciuki. Wyobrażam sobie Kasiu jak musi Ci mamy brakować, i tak naprawdę nie zależnie kiedy stracimy rodziców zawsze jest to straszne bo rodzice są zawsze potrzebni.
_________________
mm
 
roman1130 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 2050
Skąd: Alwernia
Pomógł: 557 razy

 #497  Wysłany: 2012-06-11, 17:06  


mariolab, Cieszę się że nie zważasz tylko na nasze sugestie, że robisz to co jest najistotniejsze i najważniejsze dl Tatusia, bo to On jest tutaj najważniejszy.

Kasiu, wiem, że pisząc o personelu Chemioterapii u JP II masz bardzo dużo racji, ale masz też świadomość, że wiele słów dyktuje Ci zwykły żal, doskonale to rozumiem...
Twierdzę, że powinniśmy chwytać się każdej szansy za wszelką cenę, bo cena jest najwyższa... życie nasze i naszych Najbliższych...

Dziś miałem badanie TK, opis będzie za 10 dni, w środę jadę do poradni leczenia bólu...mam już serdecznie dosyć dokuczającego kręgosłupa i prawego barku
Jakiś kretyn powiedział że cierpienie uszlachetnia... mam w nosie taką szlachetność :mrgreen:
_________________
romek
 
 
kasia123m 


Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 521
Pomogła: 38 razy

 #498  Wysłany: 2012-06-12, 08:15  


noi wynik rtg w srode..zerkna co tam tak boli...pewnie jakies zwyrodnienie...organizm oslabiony to daje kosc...trzymam kciuki..
_________________
Za wcześnie odeszłaś a z Toba marzenia i sny Dla Ciebie pamięc i kwiaty, a dla nas ból i lzy.
Mamusia 26.03.2012 1:30
 
mariolab 


Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 435
Pomogła: 41 razy

 #499  Wysłany: 2012-06-12, 15:29  


Mamy wizytę na czwartek. Doktor skoczyk. Zobaczymy co powiedzą czy będzie ta chemia wcześniej. Wczoraj tata zjadł tylko śniadanie. Odczuwa tą wątrobę. Nic nie mówi ale widzę że zażywa już 2 apapy na dzień. Jest tez tak że czasem traktujemy lekarzy za ostro. Pamiętam jak ja źle myślałam o pumolog która po tk powiedziała Rak. 6 miesięcy. Niektórzy są nie delikatni to są nasi bliscy i oczekujemy jakieś empatii a nie taki pusty wzrok, obojętny. Chodź z drugiej strony oni i tak muszą się zobojętnić na choroby na śmierć bo zwariowaliby. Mogą być obojętni w sumie tylko żeby wykonywali swoją pracę dobrze a jest różnie. Co już się wysłuchałam to niekiedy mam tylko pragnienie żeby wynieś się z PL.
To trzymamy kciuki Romku w środę. Daj znać co i jak.
I obowiązkowo wszyscy dziś kibicujemy !!!
:-D :-D
_________________
mm
 
kasia123m 


Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 521
Pomogła: 38 razy

 #500  Wysłany: 2012-06-13, 14:54  


Mariolka a winorelbine to twoj tata juz mial, to moze dostac na druga chemie to samo?a nieppowinnien czegos innego???

[ Dodano: 2012-06-13, 15:55 ]
Roman jak juz odpoczniesz po wizycie na grancarskiej to napisz co tam wypatrzyli wtym rtg.I jakie leki dostales/
_________________
Za wcześnie odeszłaś a z Toba marzenia i sny Dla Ciebie pamięc i kwiaty, a dla nas ból i lzy.
Mamusia 26.03.2012 1:30
 
roman1130 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 2050
Skąd: Alwernia
Pomógł: 557 razy

 #501  Wysłany: 2012-06-13, 19:23  


Witajcie Mariolko i Kasiu. :flower:
Nawet nie wyobrażacie sobie jak bardzo cieszę się widząc Was razem :cmok: :in_love:

Mariolko to co napisałaś o wyjeździe z PL... jest trochę złudną nadzieją, praktycznie wszędzie na całym świecie są narzekania na służby medyczne i ubezpieczenia, zwłaszcza społeczne, to niestety jest wina systemu i nigdzie nie jest na tyle kolorowo, aby było dobrze.

Dziś w poradni leczenia bólu stwierdzono, że moje dolegliwości pochodzą od zwykłych zwyrodnień kości, nie można stwierdzić czy jest to przerzut...
zastosowano blokadę na kręgosłup, bark będą blokować za dwa tygodnie, to chyba dlatego abym nie odzwyczaił się zanadto od bólu.
Może przy blokadzie kręgosłupa będą trochę działały leki na bark, w końcu biorę je już przeszło dwa tygodnie...

Mariolko, dr Skoczek, to chyba najmłodsza lekarka w zespole chemioterapii u JP II, sprawia wrażenie osoby kompetentnej i wrażliwej, mam nadzieję, że będziecie z Tatusiem zadowoleni z jej opieki.
Pozdrawiam serdecznie, jutro ja będę trzymał kciuki za Was :okok" :okok" :okok" |uscisk|
_________________
romek
 
 
kasia123m 


Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 521
Pomogła: 38 razy

 #502  Wysłany: 2012-06-14, 20:03  


Roman a kiedy wyniki tomografu.w tomografie wiele bedzie widac...napewno kregoslup beda widziec...ja wierze w to ze to zmiany zwyrodnieniowe bo u mojej mamy az tyle w opise rtg nie bylo.A TY masz duzo tych zmian..skrzywien itd....moja mama miala tylko napisane ze ok i ze byc moze bol od zmian zwyrodnieniowych/....trzymam mocno kciuki..najmocniej jak potrafie...i czekamy na wyniki _itsme_ :flow:
_________________
Za wcześnie odeszłaś a z Toba marzenia i sny Dla Ciebie pamięc i kwiaty, a dla nas ból i lzy.
Mamusia 26.03.2012 1:30
 
mariolab 


Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 435
Pomogła: 41 razy

 #503  Wysłany: 2012-06-14, 21:07  


Romku cieszę się baaaaardzo że nie wyszło, że to przerzut. :-D my byliśmy u Pani dr. strasznie miła. naprawdę super. hmm w sumie nie dziwie Ci się Romku że Ty też ją lubisz, jakbym była facetem też bym ją lubiała bo oprócz tego że jest miła to do tego bardzo atrakcyjna :lol: i powiem Ci że niestety nasza NFZ tak spiepszył leczenie chemią że tata rzeczywiście powinien dostać taksiody. że dają lepsze rezultaty. ale niestety w PL jest jak jest. i jej jako lekarzowi też jest przykro że są lepsze możliwości leczenia ale nie może ich zastosować. I właśnie, Kasiu o tej chemii amerykańskiej mówił że ona ma też jakieś nowe taksoidy. a na razie inne nie są dostępne, może będą w lipcu. żeby się tata dostał na ą chemią musi upłynąć jakieś 3 tyg. bo muszą być badania i żeby możemy przyjechać ale czas gra tu istotną rolę. wiec zostajemy przy zakopcu. tata dostanie gemcytabinę Kasiu. Naprawdę Romku ciężko tu u nas jest. kuzynka mieszka w Niemczech to mówi że jets naprwdę w ok a u nas tak rząd o nas nie da. dla mnie ta afera z chemią, że by jej brak, i ta Pani dr. też dziś mówiła że to się w głowie niemieście co sie z tymi lekami wyprawia to jest straszne. Polacy idą na ulicę protestować w sprawie netu - chodzi mi o akta a tu powinni roznieść rząd za coś takiego, jak można odmiwać chorby leczenia jak można zaniedbać taką sprawę??????

[ Dodano: 2012-06-14, 22:11 ]
i w ogóle żeby lekarz powiedział że można lepiej leczyć ale u nas się nie da. ale z tym i tak się nie da nic zrobić, ważne żeby ta chemia już szła. w sumie uspokoiłam sie bo teraz wiem że już za późno na coś innego tak to nie dawałoby mi to spokoju. i tata też ma zaufanie do tych lekarzy ja tez uważam że są ok, a to też dużo.
_________________
mm
 
kasia123m 


Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 521
Pomogła: 38 razy

 #504  Wysłany: 2012-06-14, 22:14  


ten mirek mamy kolega byl w szpitalu w polowie lutego a chemie dostal taamerykanska dopiero po swetach..bo wlasnie na nia czekali...chore...czas w tej chorobie jest najwazniejszy.ON mial wszystkie badania w tydz a moja mama w 1,5 mies.porazka bo byl koniec roku.Mariolka napewno podejmujecie dobra decyzje..tez bym raczej nieczekala...bo i tak nie ma pewnosci czy by w lipcu byla ta chemia.
_________________
Za wcześnie odeszłaś a z Toba marzenia i sny Dla Ciebie pamięc i kwiaty, a dla nas ból i lzy.
Mamusia 26.03.2012 1:30
 
roman1130 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 2050
Skąd: Alwernia
Pomógł: 557 razy

 #505  Wysłany: 2012-06-15, 16:33  


Mariolko cieszę się że, jesteś choć troszkę spokojniejsza, pamiętaj o swoich emocjach bo maleństwo razem z Tobą przeżywa każdy stres i radość, daj mu więc same powody do radości.
Nie będę zabierał głosu na temat tego która chemia jest lepsza nie znam się na tym, może głupio robię ufając lekarzom, ale jeśli przestanę im wierzyć... to pozostanie mi tylko "kowal i babka z pod lasu" a to niezbyt mi się podoba.
Kiedy początek chemii?
Pozdrawiam :)
_________________
romek
 
 
mariolab 


Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 435
Pomogła: 41 razy

 #506  Wysłany: 2012-06-15, 18:46  


Lekarzowi też wierzę, i ona powiedziała wyraźnie że to wina państwa i w to jej też wierzę. tata idzie na chemię we wtorek. nareszcie. staram się staram nie denerwować a jak już zaczynam to jak mnie mały kopnie to od razu się opamiętam :-D zresztą jak pójdzie chemia to będę spokojniejsza.
_________________
mm
 
roman1130 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 2050
Skąd: Alwernia
Pomógł: 557 razy

 #507  Wysłany: 2012-06-16, 15:51  


Będę specjalnie trzymał kciuki za Was we wtorek, bo ,tak na co dzień to trzymam normalnie
Dziś od samego rana słońce daje popalić, że aż miło, szkoda, że nie wolno mi przebywać zbyt długo pod gołym niebem, uwielbiam chodzić w samych majtkach i robić coś w ogrodzie....
Trzeba niestety zmienić przyzwyczajenia :mrgreen:
Pozdrawiam 8-)
_________________
romek
 
 
mariolab 


Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 435
Pomogła: 41 razy

 #508  Wysłany: 2012-06-17, 17:43  


Romku to sąsiadki miały fajny widok. szkoda że ja takich sąsiadów nie mam ;) słoneczko, pogoda jest pięknie szkoda tylko że ta pogoda tacie daje popalić. przegrałam mu płyty i teraz robi koncert :-D trzymaj mocno. niech już idzie, niech ją podadzą. w sumie od tk upłynął prawie miesiąc.
_________________
mm
 
roman1130 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 2050
Skąd: Alwernia
Pomógł: 557 razy

 #509  Wysłany: 2012-06-17, 18:59  


Mariolko widok faceta w majtkach nie zawsze jest fajny, jak chłopak jeszcze "niczegowaty" nie ma problemu ale jak widać najpierw brzuch, później brzuch i dopiero resztę... można stracić apetyt.

Dobrze, że Tatuś odpoczywa i stara się relaksować, jest to bardzo potrzebne zarówno Jemu jak i Tobie
Pozdrawiam serdecznie
_________________
romek
 
 
roman1130 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 2050
Skąd: Alwernia
Pomógł: 557 razy

 #510  Wysłany: 2012-06-19, 11:09  


:okok" :uhm!: |uscisk|
_________________
romek
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group