[kubanetka]

Jak w tych sytuacjach ważne jest opanowanie - dobrze, że jest tu ktoś kto zawsze podpowie co robić


[komentarz dodany przez: lopenka: 2010-08-20, 12:03]
Boże dlaczego Tatko jest taki uparty nie da sobie pomóc.

[Katarzynka36]

Lopenko Kochana!
Trzymam kciuki by Twój Tata zgodził się na wizyte lekarską. Coś niewątliwie się dzieje niedobrego skoro ma problemy z dusznościami i polykaniem pokarmów. Zgrozą to to, że nie otrzymaliście po operacji skierowania na rtg, TK pluca - Mój Tata miał rtg chyba 3 dni po operacji i potem 3 tyg. po operacji a TK ma mieć 3 miesiące po operacji i fiberoskopię też. Cholerka, lekarze są czasami naprawdę nieludzcy:( Nie rozumiem, żeby pacjent musiał sam dopominać się o wszelkie badania. To istny horror!
Walcz KOchana o TK klatki piersiowej, trzeba zobaczyć, czy coś się dzieje, co ma wpływ na duszności.
A Tata Twój to uparciuszek:(
Niech da sobie pomóc!!!
Ściskam kciuki za Was, napisz co i jak i jak Tata się czuje...
buziaki, trzyma się cieplutko!


[komentarz dodany przez: madziorek: 2010-08-20, 14:02 ]
lopenka, ja.... nie wiem czy nie odbieram tego niewłaściwie, jeśli tak to proszę wyprowadź mnie z błędu, ale myślę, że potrzebujecie spokojnej rozmowy z Tatkiem, takiej co da mu obraz, co może mu pomóc. Nie narzucając swojej woli, ale spokojnie i ciepło zaproponować...... Tato przemyśli i łatwiej podda się Waszej pomocy.
Buziaki M.

[Katarzynka36]

LOpenko KOchana
Dobrze zadziałałaś:):):)
Tatko musi mieć badania. Trzymam kciuki, by się nie rozmyślił!!!

Przesyłam pozdrowienia i życzę spokojnego, dobrego weekendu
i buziaczki ode mnie:

[Cyntia]

Lpoenko ja też trzymam kciuki, aby Tatuś się nie rozmyślił.Sciskam Was bardzo mocno.

[Nadzieja]

lopenka -

[monika30]

lopenka, dobra robota

[lopenka]

madziorek, masz racje ten cytat pomógł mi zrozumieć skąd ta opuchlizna.Już wszystko wiem! Wielkie dzięki Madziu. Bardzo mi pomogłaś. Jutro przedstawię to Mamie.
Jeszcze raz dziękuję

Buziaki
pozdrawiam

[Łysy]

dobrze, że udało wam się namówić tatę na kolejne badania. Czasem też zastanawiam się ile tego "naszego" wtrącania się w zdrowie najbliższych wyjdzie im na dobre a ile nie i, jak na razie widzę więcej plusów.
powodzenia:)
Łysy

[Katarzynka36]

Basiu!
Co tam u Was dzisiaj slychać? Jak Tatuś?

ściskam mocno:)

[kubanetka]

Lopenka, a nie myśleliście o zapisaniu Taty do Hospicjum domowego?? Nie wiem gdzie mieszkacie i czy Wasze miejsce zamieszkania obejmuje jakieś Hospicjum, ale napewno byłoby Wam łatwiej.

[Katarzynka36]

Basieńko
Dr koniecznie musi Tatę zobaczyć.... no i te badania

trzymaj się cieplutko, ściskam:)

[lopenka]

kubanetka, Jestem z Kłodzka. Z tego co wiem to na nasz oddział paliatywny mówią Hospicjum, ale Tata nie chce tam pójść. Pracował w ZOZ-ie.
Katarzynka36, Udało mi się załatwić wizytę lekarza domowego. Będzie po 18. Daje sobie łapę uciąc, że skieruję Tatę do szpitala.

[Katarzynka36]

Basiu
Dobrze, że będzie lekarz. Musi być fachowa pomoc, jak Tata się dusi:(
Mam nadzieję, że pomogą!!!!!!!!!
buziaki i spokojnego i dobrego dnia!

i pisz co na wizycie...

[kubanetka]

Rozumiem,

To w takim razie, żeby czas do wizyty lekarskiej szybko zleciał i żeby zlecił coś co pomoże Twojemy Tacie,

Ściskam mocno

[kikoska]

lopenko, trzymam za Was kciuki z całych sił. Oby lekarz pomógł Twojemu tatusiowi dzisiaj. Przytulam Cię mocno