1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Krzyki, wrzaski..
Autor Wiadomość
atthedisco 



Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 300
Skąd: Sosnowiec
Pomogła: 14 razy

 #1  Wysłany: 2012-04-23, 22:20  Krzyki, wrzaski..


Witam, w innym dziale forum mam temat poświęcony mojemu Tacie.. Sytuacja nie wygląd kolorowy mimo że przeciwnika trzymamy od siebie daleko, lecz chodzi o emocje, o zachowanie rodziny w stosunku do Taty. Najbardziej chodzi o Mamę i Siostrę.. Mama codziennie krzyczy na Tate że nie je, ze chudnie, ze go bolą plecy, że udaje, panikuje i wymyśla.. Tata jest po usunięciu żołądka więc powinna trochę odpuścić.. Z dnia na dzień jest coraz gorzej, codziennie krzyki, wrzaski co wcale nie sprzyja zdrowiu Taty .. Siostra ustaliła zasadę ze jak Tacie się nie chce to jej też nie, i takie zamknięte koło.. Tata jest zmęczony po radioterapii i po chemii (w piątek skończył 3 cykl) nie ma apetytu, nie grubnie, może chudnie troszkę.. Nie da się wytrzymać w tym domu, z jednej strony Siostra i Mama wspierają Tate ale ostatnio to wsparcie przeraziło się w krzyki .. 5 maja wyjeżdżam do Włoch na miesięczne praktyki przez co pluje sobie w twarz ze się zgodziłam tam jechać i wszystko tu zostawić.. Boje się o to kto Tacie pomoże, kto zostanie z Mamą w domu (Mama jest niewidoma), kto będzie jeździł do Taty na chemie.. Tata ostatnio powiedział ze najlepiej by było gdyby wziął 20 tabletek ketonalu i byśmy miały spokój.. Nie chce nawet o tym myśleć.. Tata chyba się trochę poddał.. ma dość swojego wyglądu, tej słabości.. kiedyś był mężczyzna który wszystko robił w domu, a teraz?
nie wiem co robić, wszystko już przerosło Tate i mnie chyba też..
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #2  Wysłany: 2012-04-24, 07:11  


Tak...., pełna zgoda. Przy chorym krzyki są delikatnie pisząc niepożądane.

Twoi bliscy chcą jak najlepiej. Wszystko wynika z troski o Tatusia. Jednak nie tymi metodami..

To oczywiste, że człowiek chory ma zmniejszony apetyt, lub w ogóle go nie ma.

W żadnym wypadku do jedzenia nie wolno zmuszać. Ale można zachęcać, na przykład proponując małe porcje estetycznie podane. Duże znaczenie mają takie detale jak, kolor talerzyka, serwety, obecność kwiatów oraz miły, spokojny nastrój w domu...

Tak bez zbędnych emocji porozmawiaj z Mamusią i siostrą. Spróbuj wyjaśnić, że przez krzyki i zmuszanie do jedzenia efekt będzie odwrotny... Przecież tego nie chcą.

Jeśli chodzi o realizację planów związanych z wyjazdem do Włoch nie podejmę się porady... :)
_________________
Aegrotus sacra est...
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group