1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
interpretacja wyniku TK mojej mamci
Autor Wiadomość
milvunia 


Dołączyła: 26 Sty 2012
Posty: 22
Pomogła: 1 raz

 #1  Wysłany: 2012-01-26, 11:27  interpretacja wyniku TK mojej mamci


Witam!!
mam prosbe o interpretacje wyniku TK płuc mojej mamy (59lat).Obie z mama bardzo sie martwimy i prosimy o wsparcie....
W tylnej czesci segmentu drugiego pluca prawego dosc jednolite zacienienie o wymiarach ok 5,9x5,3x2,5cm ukladajace sie okolo poltora cm od szczeliny skosnej.W obrebie tej zmiany widoczne jest przejasnienie mogace odpowiadac jamie;widoczne sa rowniez naczynia.Wokol zmiany litej jak rowniez na obwodzie tego segmentu strefa tkanki plucnej o typie "mlecznego szkla".W placie dolnym 2 bulle rozedmowe o sr do ok 1.5cm.Poj mniejsza bulla jest w placie dolnym pluca lewego.Wezly chlonne srodpiersia widoczne,lecz nie powiekszone.Opisywane zmiany w plucu prawym moga odpowiadac TBC, nie mozna wykluczyc procesu neo.

Od jakichs trzech miesiecy mama sie zle czula, dostala wysokiej goraczki i po zdjeciu bylo widac ze jest to zapalenie pluc.Leczenie trwalo dlugo i dotad mama ma dusznosci- ale choruje tez na astme wiec nie wiadomo czy to nie jest tym spowodowane.Podczas choroby kaszlala ale ani wczesniej ani teraz juz nie kaszle.Aptetyt ma dobry , nie jest oslabiona.Ostatnie zdjecie RTG z konca 2008 bylo wzorcowe.

Pozdrawiam
Agnieszka
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2012-01-26, 13:43  


Opis TK może sugerować zmianę nowotworową, jednak wysunięto również podejrzenie gruźlicy - obraz jest niejednoznaczny.
Z pewnością konieczna jest diagnostyka różnicowa pod kątem wspomnianych wyżej schorzeń - na pewno dobrze byłoby zrobić próbę tuberkulinową w celu potwierdzenia / wykluczenia gruźlicy, lub - jeśli tak zadecyduje lekarz - bronchoskopię (ale zmiana może być w niej niedostępna dla badającego) lub biopsję zmiany.

Czy lekarz kierujący na TK widział już wynik i zalecił dalsze postępowanie?

Czy mama pali?
_________________
 
milvunia 


Dołączyła: 26 Sty 2012
Posty: 22
Pomogła: 1 raz

 #3  Wysłany: 2012-01-26, 14:19  


Lekarz kierujacy dopiero zobaczy opis tk w poniedzialek, sugerowal wczesniej po zdjeciach RTG ze to zatkany kanalik oskrzelowy(bedzie mama musiala isc na przeplukanie go do szpitala), na ostatnim opisie zdjecia rtg bylo okreslone ze to naciek pozapalny i nic nie wskazywalo ze nagle TK cos wykaze....
Mama nie pali juz nascie lat...

[ Dodano: 2012-01-26, 15:27 ]
A czy to mozliwe zeby cos sie tak szybko i bardzo bo az do 6cm rozwinelo od jesieni 2008?
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #4  Wysłany: 2012-01-26, 22:12  


milvunia napisał/a:
A czy to mozliwe zeby cos sie tak szybko i bardzo bo az do 6cm rozwinelo od jesieni 2008?

6 cm w ciągu trzech lat - to nie jest nieprawdopodobnie duże tempo wzrostu, jest to możliwe.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
milvunia 


Dołączyła: 26 Sty 2012
Posty: 22
Pomogła: 1 raz

 #5  Wysłany: 2012-01-30, 15:09  


Dzis mama byla na konsultacji u swojej pulmonolog(chodzi do niej praktycznie co miesiac) z wynikiem z TK.Ta tylko pokiwala glowa ze sie tego spodziewala , tzn wczesniej ogladajac obydwa zdjecia z RTG zaczela podejrzewac gruzlice no i w/g niej TK tak naprawde to potwierdza i ona sklania sie ku TBC a nie ku neo. Dala skierowanie do szpitala w T....na bronchoskopie.Mama zadzwonila zeby sie wyznaczyc na przyjecie i w szpitalu powiedzieli jej ze ten wynik to taki w sumie nie wiadomo jaki , no i jesli to gruzlica to oni jej bronchoskopii nie zrobia bo by sie sprzet zainfekowal...prawda to?? Mama z racji ze jest astmatykiem pare razy lezala juz w szpitalu(ale w Ł....) i z tego co widziala brocho przy gruzlicy normalnie wykonuja.Zadzwonila jeszcze do tego szpitala w ktorym zdarzalo sie jej lezec i kobitka stwierdzila ze to bzdura ze broncho wykonuja normalnie przy gruzlicy a w/g niej z tego opisu rowniez mozna najbardziej podejrzewac gruzlice ale tak czy siak musi isc do tego szpitala co to nie robi broncho przy gruzlicy bo u nich to jest tylko leczenie nowotworow.
Przyznam szczerze stwierdzenie pani doktor ze to tbc a nie neo ze natchnelo nas to nowym optymizmem...mam nadzieje ze to sie tylko potwierdzi!!
 
milvunia 


Dołączyła: 26 Sty 2012
Posty: 22
Pomogła: 1 raz

 #6  Wysłany: 2012-02-07, 09:43  


OKI wiec dzis mama miala brochoskopie.... lekarz ja wykonujacy stwierdzil ze on nic nie widzi i nie ma zadnego guza... pobrali popluczyny i maja zrobic badania w kierunku gruzlicy bodajze.Jestem przeszczesliwa bo wychodzi na to ze jednak to nie jest guz tylko co??Zmiana pozapalna?? Czy w broncho widac tylko guza czy ew jakies zapalne zmiany tez??
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #7  Wysłany: 2012-02-07, 10:34  


Lekarz operujący bronchoskopem może nie zobaczyć guza gdy ten rośnie np. egzofitycznie względem oskrzela - czyli nie wzrasta wewnątrz niego, co łatwo dałoby się zauważyć będąc w oskrzelu bronchoskopem, a wyrasta z niego na zewnątrz - czego już się nie zobaczy, bo będąc w oskrzelu nie zobaczymy tego, co jest z zewnątrz niego.
Bronchoskopia nie jest więc jednoznacznym badaniem, które decyduje o wszystkim - choć oczywiście w tej sytuacji daje nadzieję.

Oczywiście pobranie popłuczyn jest poprawnym podejściem w tej sytuacji, zobaczymy co wyjdzie z ich badania cytologicznego i w kierunku gruźlicy.
_________________
 
milvunia 


Dołączyła: 26 Sty 2012
Posty: 22
Pomogła: 1 raz

 #8  Wysłany: 2012-02-07, 11:01  


Ile trwa taka cytologia??
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #9  Wysłany: 2012-02-07, 11:03  


Różnie to bywa w szpitalach, myślę, że bezpiecznie można przyjąć 7 - 14 dni, jak zawsze. Ale pewnie trochę krócej.
_________________
 
szarlotta 



Dołączyła: 18 Kwi 2011
Posty: 185
Skąd: śląsk
Pomogła: 20 razy

 #10  Wysłany: 2012-02-07, 21:04  


Mój tata miał w poniedziałek a w piątek były już wyniki.
 
milvunia 


Dołączyła: 26 Sty 2012
Posty: 22
Pomogła: 1 raz

 #11  Wysłany: 2012-02-09, 15:36  


Wiem juz ze wynik cytologii ma byc jutro.... babka ktora miala robiona broncho tego samego dnia jak mama miala juz dzis wynik, no ale ona jest prowadzona przez innego lekarza... pewnie stad to przesuniecie nie?? Bo juz sie doszukuje nie wiadomo czego w pewno niestotnych szczegolach.Wiem tez ze zmiana ta od ostatniej tk do tego zdjecia co mama miala robione 3 dni temu ponoc sie zmniejszyla....wiec to chyba dobrze nie??
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #12  Wysłany: 2012-02-09, 20:22  


milvunia napisał/a:
babka ktora miala robiona broncho tego samego dnia jak mama miala juz dzis wynik, no ale ona jest prowadzona przez innego lekarza... pewnie stad to przesuniecie nie?

Niekoniecznie. Czas wybarwiania określonych preparatów określonymi substancjami bywa różny i to, że jedna osoba miała wykonane badanie danego dnia i ma już wynik nie oznacza, że osoba mająca badanie tego samego dnia będzie miała wynik równie szybko.

milvunia napisał/a:
zmiana ta od ostatniej tk do tego zdjecia co mama miala robione 3 dni temu ponoc sie zmniejszyla.

Tzn jakie badania były ze sobą porównywane? Tomografia do RTG?
_________________
 
milvunia 


Dołączyła: 26 Sty 2012
Posty: 22
Pomogła: 1 raz

 #13  Wysłany: 2012-02-09, 21:13  


Tzn ze ta druga babka mogla miec badane popluczyny pod innym katem??Bo wiem ze mama jak miala je pobierane to lekarz mowil ze teraz pobierzemy "sosik" na badanie BK.
No lekarka porownywala pierwsze RTG,potem kolejne, potem kolejno TK i teraz to najnowsze i wychodzi na to ze zmiana sie zmniejszyla....
A jutro maja byc wyniki i troche jestem niespokojna....
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #14  Wysłany: 2012-02-09, 21:45  


milvunia napisał/a:
potem kolejno TK i teraz to najnowsze

Najnowsze co, TK? Było jeszcze jakieś TK oprócz tego, które umieściłaś?

milvunia napisał/a:
Tzn ze ta druga babka mogla miec badane popluczyny pod innym katem?

Mogła.
_________________
 
milvunia 


Dołączyła: 26 Sty 2012
Posty: 22
Pomogła: 1 raz

 #15  Wysłany: 2012-02-12, 10:54  


No porownywali RTG to zrobione zaraz po zapaleniu do TK a potem to pierwsze RTG do drugiego robionego tydzien temu-w/g nich calosc badan wskazuje na to ze zmiana sie zmniejsza i cofa... proba tuberkulinowa wyszla wlasciwie na pograniczu- dla nich jest dodatnia no i zdecydowali ze jeszcze poobserwuja mame.Bo w cytologii nie wyszlo nic niepokojacego.No wspominali ze ew jeszcze dadza jej jakis antybiotyk ale poki co nie dali jej nic...pewnie jutro zrobia kolejne RTG albo tomografie...
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group