1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Interpretacja RTG
Autor Wiadomość
Dariaa 


Dołączyła: 13 Sty 2012
Posty: 6
Skąd: kujawsko-pomorskie

 #1  Wysłany: 2012-01-13, 20:22  


Witam,
proszę o pomoc w interpretacji wyników badań RTG mojej mamy - wiek: 57 lat, palaczka odkąd pamietam. Odebrala wyniki pare dni temu, ale dopiero dzisiaj się dowiedziałam... dostała skierowanie do szpitala na pulmunologię, jedziemy w poniedzialek.

Oto opis badania RTG klatki piersiowej: " siateczkowato- drobnoguzkowe wzmożenie rysunku podścieliska płucnego obu płuc z mozliwością zagęszczeń miąższowych w polu dolnym płuca lewego, serce rtg w normie, jamy opłucnowe wolne".

Mama od jakichś kilku lat leczy sie w klinice pulmunologi, ma zdiagnozowane POCHP, w ub. roku robiła rtg i usg płuc - nie było zadnych znaczacych zmian, od dawna ma silny duszący kaszel.

Prosze o pomoc...

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-01-13, 20:25 ]
Post wydzielony do osobnego wątku.
Bardzo proszę przeczytać Regulamin Forum.


 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2012-01-13, 20:32  


Z jakiego powodu było wykonane RTG - kontrolnie czy wystąpiły jakieś dolegliwości?
Ten silny i duszący kaszel jest dokładnie od jak dawna? Jest on jakoś leczony (w ogóle mama była z tym u swojego pulmonologa)?
_________________
 
Dariaa 


Dołączyła: 13 Sty 2012
Posty: 6
Skąd: kujawsko-pomorskie

 #3  Wysłany: 2012-01-13, 20:58  


Mama od zawsze uskarża się na ten uporczywy kaszel i dlatego poszła do swojego lekarza rodzinnego po pomoc, dlatego to rtg.
Do pulmunologa jezdzi co pól roku na wizyty kontrolne - do innego miasta, a że wiztya miala byc dopiero w marcu, poszła do przychodni.
Na pulmunologi lekarz twierdził, że ten kaszel już tak zostanie - od POCHP.
Najgorsze jest to, że ostatnie badanie RTG nic nie wykazalo...

[ Dodano: 2012-01-13, 21:08 ]
Najgorsze w tym wszystkim jest to czekanie... do poniedziałku, gdy pojedziemy do szpitala, a potem badania i dalsze czekanie.
Szukam na forum porad, jakichś podobnych przypadków...
Liczę, że Pani pomoże mi zrozumieć ten opis badania RTG
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2012-01-13, 21:11  


Pewnie zrobią TK klatki, zresztą mimo diagnozy POCHP powinno być w sumie zrobione z racji kaszlu i nikotynizmu w wywiadzie.

Z samego RTG nic nie wywnioskujemy - dlatego jest skierowanie na dalszą diagnostykę. Na pewno te zagęszczenia etc. trzeba dalej zdiagnozować, a RTG jest zbyt mało czułym badaniem.
_________________
 
Dariaa 


Dołączyła: 13 Sty 2012
Posty: 6
Skąd: kujawsko-pomorskie

 #5  Wysłany: 2012-01-13, 21:42  


Dziękuje bardzo,
pozostaje nam tylko mieć nadzieję. Mama po otrzymaniu wyników rtg jest z góry negatywnie nastawiona. Miejmy nadzieję, że wyniki nie pokryją się z jej obawami...

[ Dodano: 2012-01-14, 00:04 ]
Czy te podane w opisie rtg "zageszczenia miązszowe" mogą świadczyc o guzie?
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #6  Wysłany: 2012-01-14, 13:47  


Dariaa napisał/a:
Czy te podane w opisie rtg "zageszczenia miązszowe" mogą świadczyc o guzie

Tak mogą, ale nie muszą.
Tak jak napisała absenteeism samo RTG nie jest badaniem dokładnym, dlatego potrzebna jest dalsza diagnostyka.
Teraz zrobią TK, które jest dokładniejsze.

pozdrawiam
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
Dariaa 


Dołączyła: 13 Sty 2012
Posty: 6
Skąd: kujawsko-pomorskie

 #7  Wysłany: 2012-02-02, 17:24  


Witam ponownie,

po wizycie w klinice pulmonologii mama wrociła jeszcze tego samego dnia do domu, lekarz stwierdził, że w rtg nie ma nic co kwalifikowałoby się do pozostawienia mamy w szpitalu. Okazało się że musi czekać na tomografię... no i w końcu mamy te wyniki. Chyba jednak nie są zbyt dobre..., oto one:

"W częściach górnych i środkowych obu płuc obecność licznych zmian guzkowych średnicy do 6 mm, zmian drobnoguzkowych układających się w obraz "pączkującego drzewa" oraz obszarów mlecznej szyby średnicy do 10 mm. W śródpiersiu dość liczne węzły chłonne średnicy do 13 mm"

Dodam, że TK wykonywane było bez kontrastu.

Mam nadzieję, że mi pomożecie... :-(

[ Dodano: 2012-02-02, 17:57 ]
Wizyta do pulmonologa z opisem TK umówiona na wtorek... chyba nie wytrzymamy tego czekania.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #8  Wysłany: 2012-02-02, 18:13  


A dlaczego TK nie było z kontrastem?
_________________
 
Dariaa 


Dołączyła: 13 Sty 2012
Posty: 6
Skąd: kujawsko-pomorskie

 #9  Wysłany: 2012-02-02, 18:17  


Niestety nie wiem... mama się nawet nie pytała dlaczego. A co może Pani powiedzieć o tym opisie?

[ Dodano: 2012-02-02, 18:31 ]
Jak juz pisałam lekarz w szpitalu stwierdził, że RTG nie wykazuje żadnych znaczących zmian... liczyliśmy na ich szybką reakcję i troche sie zawiedliśmy.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #10  Wysłany: 2012-02-02, 19:03  


Niewiele w sumie mogę powiedzieć.
Nie wygląda to jednoznacznie nowotworowo. Oczywiście dalszej diagnostyki (bądź obserwacji, ale ściśle kontrolowanej) zaniechać nie można, zwłaszcza że węzły chłonne są dość niepokojąco powiększone, ale ja bym tutaj proponowała diagnostykę różnicową pod kątem np. gruźlicy albo zapalenia oskrzelików oddechowych ze współistniejącą chorobą śródmiąższową.
Być może wskazane byłoby wykonanie EBUS, czyli przezoskrzelowej aspiracyjnej biopsji śródpiersia w celu oceny stanu węzłów.

Skonsultowałabym też obraz TK (nie sam opis, płytka jest najważniejsza) z onkologiem, no i zapytała dlaczego TK było bez kontrastu.
_________________
 
Dariaa 


Dołączyła: 13 Sty 2012
Posty: 6
Skąd: kujawsko-pomorskie

 #11  Wysłany: 2012-02-02, 19:47  


Udało nam się załatwić na jutro wizytę u pumonologa, zapytamy to ten kontrast... i okaze się co tak naprawdę widoczne jest na zdjęciach. Będę dzwoniła jutro na onkologię umówić wizyte.

Dziękuję bardzo
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group