[Agnieszka84]

Witam,
piszę na forum z prośbą o podpowiedź.

Opiszę pokrótce historię mojej Mamy, u której w 03.2016 zdiagnozowano GMB.
W tej chwili jest po drugiej operacji (wznowa w 07.2016) oraz radioterapii.
W tej chwili dostaje 3 porcję chemioterapii.

Dziś przeczytałam o leku methadone, który w połączeniu z chemioterapią daje bardzo pozytywne rezultaty.
Czy ktoś z Państwa na forum słyszał o takiej kombinacji leków Temodal+ Methadone?

Jesteśmy bardzo zainteresowani aby Mamie włączyć methadone do chemioterapii...
tylko tu zaczyna się problem...nie mamy pojęcia jaki lekarz mógłby przepisać receptę na taki lek?
W Niemczech ten lek jest stosowany przy takich chorobach i daje dobre rezultaty.

Byłabym wdzięczna za wszelkie podpowiedzi

Pozdrawiam,
Agnieszka

[gaba]

Czy Ty tyle wygrzebałaś nt tej kuracji, a nie sprawdziłaś w google co to za lek? Porozmawiaj z lekarzem prowadzącym chemioterapię czy nie dolączyłby tego do terapii, może się zgodzi jeżeli chora ma bóle, a Ty przedstawisz dobre źródła skąd wzięłaś swoje informacje. Lek może przepisać onkolog (oprócz psychiatry) bo we wskazaniach są bóle nowotworowe, lekarze innej specjalności pewnie też, tylko nie wiadomo czy z refundacją.

[Agnieszka84]

http://pubserv.uprp.pl/pu...EP2149372T3.pdf

Znalazłam tłumaczenie patentu europejskiego: Zastosowanie opioidów z grupy metadonu w leczeniu opornych pacjentów onkologicznych .
Skontaktowałam się również z twórcą patentu, w tej chwili czekam na odpowiedź. Szukam wszędzie informacji na ten temat choć dopiero ta informacja dotarła do mnie dziś rano. Z glejakiem nie jest łatwo i szukamy wszędzie pomocy.
Jutro idę z Mamą do Instytutu Onkologii na kolejną chemię więc zapytam się lekarza o ten lek. Wydrukuję i pokaże mu ten patent. Znając tylko podejście lekarzy do innych form leczenia pewnie wyjdę z niczym. Nie poddaję się i szukam wszędzie!
Jeśli ktoś jeszcze ma jakiś pomysł bardzo proszę o radę:)

[gaba]

W tym przypadku nie ma mowy o innej formie leczenia tylko o wspomaganiu przeciwbólowym i jak chcesz być skuteczna to tak to przedstaw lekarzowi. Uprzedzam Cię tylko że w języku onkologów dobre lub zadowalające rezultaty to często nie znaczy cofanie się choroby ale np poprawa komfortu lub wydłużenie czasu przeżycia.

link nie działa

[ Dodano: 2016-10-20, 22:42 ]
Przejrzałam (pobieżnie) amerykańską wersję tego patentu i na podstawie tego to lekarz: nie będzie zawracał sobie głowy czytaniem 43 stron, wie jak daleko od takich sugestii do skutecznych terapii, nie ma podstawy do zastosowania tego. Chyba słyszałaś jak wiele wycierpiał lekarz który pochodnymi marihuany leczył padaczkę u dzieci, a metadon jest silniejszym narkotykiem.

Ja widzę szanse tylko w argumentach że: chodzi o najmniejszą możliwą dawkę, nie zaszkodzi chorej na tym etapie, trzeba to traktować jako wspomaganie przeciwbólowe. A jak się nie uda to tylko dowiedz się dokładnie czy to nie szkodzi w chemioterapii i postaraj się o receptę u innego lekarza (na bazie bólów).

Ciekawe czy za ten tekst tylko wyrzucą mnie z forum czy również na bazie dobrej zmiany aresztują.

[dune4ever]

Agnieszko, troche pozny moj post, ale co u Twojej Mamy? Udalo Wam sie wspomagac chemioterapie methadonem? Moj kumpel z pracy dostaje obecnie chemie w polaczeniu z methadonem w leczeniu nowotworu zlosliwego w mozgu. Plecam ten reportarz niemieckiej telewizji ARD z kwietnia 2017:

http://www.daserste.de/in...schung-100.html

Z powodu braku badan klinicznych methadon nie jest oficjalnym lekiem na nowotwory i wielu lekarzy ma opory aby go wlaczyc do terapii. Sam lek jest jednak dostepny na recepte (jako srodek przeciwbolowy lub w ramach odwyku narkotykowego) i moze zostac wypisany (w Niemczech) przez kazdego z lekarzy. Jego koszty tez sa niwielkie.