1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz ślinianki
Autor Wiadomość
chrisk4 


Dołączył: 26 Lis 2014
Posty: 3

 #1  Wysłany: 2014-11-26, 00:42  Guz ślinianki


Witam,
u mojej żony pojawiła się zmiana w obrębie prawej ślinianki przyusznej
- zmianę stwierdziła pod koniec sierpnia ale z uwagi na zaawansowaną ciążę dopiero teraz zwróciliśmy się do lekarza
- jesteśmy po wykonaniu USG ślinianek w opisie:

'W obrębie prawej ślinianki przyusznej w rzucie palpacyjnie wyczuwalnego oporu
wyodrębnia się poilcykliczna dobrze ograniczona strefa o mieszanej echogeniczności
o wym. 12x20x20mm - jednoznaczna weryfikacja charakteru guza w biopsji
(obraz USG w pierwszej kolejności przemawia za guzem Warthina).
Zmiana obejmuje zarówno płat powierzchowny jak i głęboki ślinianki przyusznej prawej.
Obustronnie ślinianki podżuchwowe i lewa przyuszna o prawidłowej echogeniczności miąższu.
W obu okolicach podżuchwowych drobne odczynowe węzły chłonne o wym do 3x6mm po prawej.
Wnioski: guz prawej ślinianki przyusznej. Wskazania pilna konsultacja laryngologiczna.'

Teraz pytanie czy dalszą diagnostyką powinna być właśnie biopsja (czytałem że może ona prowadzić do powikłań)
czy może lepiej wykonać tomografię.

Jesteśmy z Krakowa gdzie najlepiej przeprowadzić diagnostykę i ew. dalsze leczenie
- zamierzamy się wybrać do Katedry Otolaryngologii UJ na Śniadeckich ale nie wiem czy to dobry kierunek
- w przypadku ew. zabiegu operacyjnego bardzo niepokojącym jest fakt że zmiana występuje głęboko i niewłaściwie wykonany zabieg może skutkować uszkodzeniem nerwu twarzowego.

Z góry dziękuję za odpowiedzi i przepraszam jeżeli taki wątek był już poruszany na forum.

Pozdrawiam
Krzysiek
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2014-11-26, 17:30  


chrisk4 napisał/a:
Teraz pytanie czy dalszą diagnostyką powinna być właśnie biopsja (czytałem że może ona prowadzić do powikłań)
czy może lepiej wykonać tomografię.

Ponieważ wykryty guz, chociaż opisujący go lekarz podejrzewa raczej łagodny charakter (guz Warthina),
przynajmniej potencjalnie może być złośliwy,
uważam, że wykonanie biopsji jest bardziej celowe, tym bardziej, że zaleca ją lekarz opisujący wynik USG,
a jest to postępowanie standardowe w przypadku konieczności weryfikacji obecności procesu złośliwego:
Cytat:
Diagnostyka
Podstawę rozpoznania raka gruczołów ślinowych stanowi weryfikacja mikroskopowa. Wyjściowo należy wykonać BAC, ale rozpoznanie cytologiczne powinno być potwierdzone badaniem śródoperacyjnym warunkującym zakres resekcji.
Ocena zaawansowania nowotworu opiera się przede wszystkim na badaniu oburęcznym.
Wskazane jest także wykonanie badania USG szyi z oceną gruczołów ślinowych i węzłów chłonnych.
W przypadkach bardziej zaawansowanych niezbędne jest wykonanie KT lub MR z oceną sąsiadujących struktur (objęcie podstawy czaszki i dołu podskroniowego).
Rutynowo należy wykonać RTG klatki piersiowej w 2 projekcjach w celu wykluczenia przerzutów do płuc.
źródło: Zalecenia (2013 r., aktualizacja: 2014.08.07), str. 26.

Celowość wykonania dalszych badań, w tym będącego przedmiotem Twojego zapytania TK,
zgodnie z powyższym cytatem uważam za uzależnioną od wyniku biopsji.
Sama zaś biopsja jest badaniem bezpiecznym, nie znam informacji o jakichś niebezpiecznych powikłaniach związanych z jej wykonaniem.

chrisk4 napisał/a:
Jesteśmy z Krakowa gdzie najlepiej przeprowadzić diagnostykę i ew. dalsze leczenie

Dla wykonania biopsji i oceny jej wyników każdy szpital wydaje się być odpowiedni,
tym bardziej uniwersytecki.
Jeśli jednak zostałyby wykryte w próbce komórki nowotworowe, dalszym postępowaniem powinien kierować lekarz onkolog.

chrisk4 napisał/a:
przepraszam jeżeli taki wątek był już poruszany na forum.

Sądząc po dotychczasowej ilości Twoich wypowiedzi podobny wątek dotyczący Waszej historii choroby jeszcze nie był na forum poruszany.


Pozdrawiam i witam Cię na forum.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
chrisk4 


Dołączył: 26 Lis 2014
Posty: 3

 #3  Wysłany: 2014-11-26, 20:42  


Serdecznie dziękuję za odpowiedź - jesteśmy właśnie zarejestrowani do poradni laryngologicznej (przy szpitalu uniwersyteckim w Krakowie) na najbliższą środę - będę informował o dalszych postępach.

Pozdrawiam
 
chrisk4 


Dołączył: 26 Lis 2014
Posty: 3

 #4  Wysłany: 2014-12-29, 23:29  


Witam ponownie - jesteśmy po konsultacji laryngologicznej - lekarz uznał (na podstawie badania palpacyjnego oraz wyników USG), że zmiana nie ma charakteru złośliwego, ale nie zlecił żadnych dodatkowych badań. Został wyznaczony termin zabiegu - mam pytanie czy w takiej sytuacji ni ewarto choćby wykonać tomografii (w obrazie USG była informacja że zmiana jest również w płacie głębokim) - czy ktoś miał jakieś doświadczenia z ośrodkiem krakowskim przy ul. Śniadeckich - może warto udać się pod jakiś inny adres??
Nie chodzi o to aby w jaki kolwiek sposób podważać kompetencje specjalistów - ale zdaję sobię sprawę że w państwowej slużbie zdrowia na każdym kroku szuka się oszczędności - w związku z tym jesteśmy w stanie wykonać takie badanie prywatnie - pytanie tylko czy rzeczywiście nie jest ono niezbędne czy możana na podstawie takich wyników tak jednosnacznie określić stan zmiany i wykonać zabieg jej usunięcia ?

Pozdrawiam
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #5  Wysłany: 2014-12-31, 19:21  


chrisk4 napisał/a:
lekarz uznał (na podstawie badania palpacyjnego oraz wyników USG), że zmiana nie ma charakteru złośliwego, ale nie zlecił żadnych dodatkowych badań.

To brzmi dość zastanawiająco, że do wykluczenia złośliwości zmiany nie było potrzeba choćby tylko biopsji, nie zawsze wiarygodnej, nie wspominając już o przebadaniu wycinka ...

chrisk4 napisał/a:
czy w takiej sytuacji ni ewarto choćby wykonać tomografii (w obrazie USG była informacja że zmiana jest również w płacie głębokim)
chrisk4 napisał/a:
jesteśmy w stanie wykonać takie badanie prywatnie - pytanie tylko czy rzeczywiście nie jest ono niezbędne czy możana na podstawie takich wyników tak jednosnacznie określić stan zmiany i wykonać zabieg jej usunięcia ?

Jeśli obraz USG będzie wystarczający do zaplanowania i wykonania zabiegu, inne badania nie muszą być konieczne,
ale ocena tego należy przede wszystkim do lekarza mającego wykonywać tę operację.
Dotyczy to oczywiście tylko wielkości i usytuowania zmiany, bo do oceny jej złośliwości badania obrazowe nie bardzo się nadają: nawet jeśli czasem pewne zmiany (nie wszystkie) pozwalają na podstawie takich badań wnioskować o ich złośliwym albo łagodnym charakterze, to w każdym takim przypadku nie ma co do tego pewności bez przebadania wycinka pobranego z takiej zmiany.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Wiktoria2004 


Dołączyła: 26 Gru 2014
Posty: 91
Pomogła: 6 razy

 #6  Wysłany: 2014-12-31, 21:31  


może powinni państwo skonsultować się z onkologiem specjalizujacym się w laryngologii. Takie posunięcie jest zawsze najbezpieczniejsze.
 
Ktosiula 


Dołączyła: 20 Sie 2014
Posty: 9
Pomogła: 2 razy

 #7  Wysłany: 2015-01-01, 00:55  


Chrisk,
Nie chcę straszyć, ale w moim przypadku obraz USG też nie wskazywał na zmianę złośliwą. Ba, wszyscy lekarze mnie pocieszali że to na pewno łagodna, bo tak nie wygląda zmiana złośliwą na USG. No cóż, wyszło jak wyszło..
Z badania palpacyjnego też nie można wykluczyć ani potwierdzić złośliwości.
Moim zdaniem macie dwie opcje:
- albo zrobić biopsję na własną rękę u dobrego patomorfologa. Wynik rzuci być może jakieś światło na to jak planować operację.
- albo nie robić biopsji ale naciskać na chirurga który będzie operował aby wyciąć CAŁĄ śliniankę. Dlaczego to takie ważne? Otóż dlatego że gdyby nie daj Boże okazało się że guz był złośliwy nie trzeba będzie robić reoperacji. Słyszałam od jednej pacjentki, że na Śniadeckich mają taki zwyczaj aby najpierw pacjenta oszczędzać w ilości wycinanego gruczołu, a po wyniku hist-patu wzywają na drugą operację aby wyciąć resztę gruczołu i ewent. węzły chłonne.

Ja męczyłam mojego lekarza że chcę mieć wyciętą absolutnie całą śliniankę - oba płaty, jak trzeba to i węzeł chłonny. I moje życzenie spełniono, choć moja zmiana miała 7 mm i była tuż przy granicy gruczołu w płacie powieszchownym. Usunięto mi całość razem z węzłem wewnątrzśliniankowym który był prawidłowy ale dr pojechał po całości ;) I za to jestem mu wdzięczna i mam zamiar żyć w zdrowiu i szczęściu do późnej starości czego również życzę Twojej żonie i Tobie :)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group