1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz ślinianki mieszany
Autor Wiadomość
Maryśka 


Dołączyła: 14 Maj 2015
Posty: 18
Skąd: Polska

 #16  Wysłany: 2015-05-17, 20:47  


Richelieu napisał/a:
Maryśka napisał/a:
Temat , który wcześniej poruszyłam dotyczył tej samej osoby - mnie :-)

Następnym razem będzie oficjalne ostrzeżenie za łamanie (świadome !) Regulaminu [paluszkiem]
(posty scaliłem).


:cry:
przepraszam ;-) Poprawię się - jednak nie było to ani świadome ani celowe . Temat wydawał mi się z deczka inny :-)
Pozdrawiam

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2015-05-17, 21:05 ]
Trudno mi przyjąć, że nieświadomie, skoro wcześniej napisałaś 'Założylam już jeden temat' ...
Ale mniejsza o to, najważniejsze, że obiecujesz poprawę - i tego się trzymajmy. :uhm!:
Również Cię pozdrawiam. :)
 
Maryśka 


Dołączyła: 14 Maj 2015
Posty: 18
Skąd: Polska

 #17  Wysłany: 2015-05-19, 16:22  


Witam . Jestem własnie po wizycie w szpitalu . Data przyjęcia 24 luty 2016 rok ! Skierowanie zostało w szpitalu i co teraz? Pani doktor powiedziała , że mam iść do lekarza prowadzącego po skierowanie na biopsje , a lekarz prowadzący skierował mnie na oddział własnie po to , żeby zrobić biopsję , zbadać i leczyć ( wyciąć ) .Czy mój laryngolog może po kilku dniach znowu wystawić jakieś skierowanie ? Rozumiem , że piłeczka została odbita >? Co teraz ... Szukałam , dzwoniłam , pytałam - gdzie robią takie badanie . Wiem , że w Katowicach na Powstańców . W kilku szpitalach , klinikach procedura taka , że najpierw wizyta w poradni przyklinicznej , potem decyzja lekarza co , gdzie , kiedy ... czyli jakby od początku .
Zadzwonię jutro do tych Katowic , żeby sie umówić . Nie wiem tylko , czy znowu nie będzie konieczności wizyty u katowickiego laryngologa . To jakaś paranoja . Jak u Was wyglądały początki ? Wiem , że tak wygląda po części leczenie w Polsce , ale może ktoś mi poradzi gdzie tą biopsję zrobię i jak skoro nie mam żadnego skierowania ?
Pozdrawiam
 
Dronka82 



Dołączyła: 04 Cze 2014
Posty: 477
Skąd: Gliwice
Pomogła: 89 razy

 #18  Wysłany: 2015-05-19, 17:11  


Skierowanie należy do Ciebie, jak bym je odebrała ze szpitala, bo termin na luty jest śmieszny. U mojego taty wyglądało to tak: poszedł do laryngologa, który kazał mu przyjść za parę dni, sam pobrał (wyrwał) kawałek policzka (rzeźnik), dał skierowanie do konkretnego szpitala (CO Gliwice), gdzie leczymy się do dziś. Ja bym poszła do chirurga onkologa prywatnie (wiem, że od onkologa miałaś skierowanie do laryngologa, ale może tędy droga?), albo do laryngologa (tez prywatnie), a potem wdrożyła się w system państwowy, bo zdaje się, że takie wizyty tę drogę szybciej otwierają.
_________________
"Jes­teś duszą Wszechświata i duszy Wszechświatem!" (złotousty Tuwim)
 
Maryśka 


Dołączyła: 14 Maj 2015
Posty: 18
Skąd: Polska

 #19  Wysłany: 2015-05-19, 17:36  


Witaj Dronko :-) Dziękuję serdecznie za odzew . Może faktycznie niepotrzebnie oddałam skierowanie , ale taki był wymóg . To był pierwszy szpital w którym się zjawiłam . Czytałam Twój post , ale zaczęłaś pisać kiedy już Twój tato był konkretnie zdiagnozowany . Rozumiem że leczenie w CO rozpoczęliście po zdiagnozowaniu ? Ja codziennie siedzę i wydzwaniam , wszędzie taka sama polityka : opcja 1 )najpierw wizyta ze skierowaniem na oddział , rozmowa z lekarzem i termin . opcja 2 ) Wizyta w poradni przyszpitalnej, przyklinicznej z wszystkimi badaniami ( u mnie usg , morfologia bo biopsji jak wiesz jeszcze nie mam ) a potem decyzja lekarza co dalej . Oddział onkologiczny w Katowicach Ochojcu mnie nie przyjmie , jeżeli guz jest niezłośliwy ( oby tak było ) jeżeli jest złosliwy - to jak najbardziej , ale najpierw wizyta w poradni u nich ! Oczywiście biopsja musi być zrobiona , żeby wiedzieli , że są podstawy do przyjęcia Jeżeli chemia to u nich , radio już nie - skierowanie gdzie indziej . Najbardziej zdenerwowałam się , kiedy z Katowic odesłali mnie do lekarza , który poniekąd skierował mnie do nich ! No szlak ! :?ale?: Na jutro zapisałam się do tego laryngologa , u którego juz byłam ( parę dni temu ) no bo co innego miałam zrobić . Guz jest spory , pobolewa , głowa wciąż boli , praktyczne bez przerwy . Na szyi jakiś nowy węzeł chłonny , wczoraj duży i bolący , dziś jakby mniejszy i nie boli już tak mocno .
 
Dronka82 



Dołączyła: 04 Cze 2014
Posty: 477
Skąd: Gliwice
Pomogła: 89 razy

 #20  Wysłany: 2015-05-19, 17:57  


Do CO trafiliśmy jak laryngolog sam pobrał materiał i dał nam wynik ze skierowaniem do Centrum Onkologii Gliwice, łącznie z adresem. Tak pomyślałam, ze może udasz się do tego samego laryngologa (terminy szybkie), ale on pobrał tacie fragment policzka, a nie robił biopsji. Katowice a Gliwice to żadna odległość, może po prostu zadzwoń tu i zapytaj o kontakt z laryngologiem - Panie z rejestracji powinny Cię połączyći dowiesz się, czy Ci pomoże:
106 Szpital Wojskowy z Przychodnią - Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Gliwicach
Adres:
ul. Zygmunta Starego 20
44-100 Gliwice (woj.śląskie)
Telefon:
032-2318888
Albo poszukaj blisko Ciebie laryngologa prywatnie, a może nawet laryngologa - onkologa?
_________________
"Jes­teś duszą Wszechświata i duszy Wszechświatem!" (złotousty Tuwim)
 
Maryśka 


Dołączyła: 14 Maj 2015
Posty: 18
Skąd: Polska

 #21  Wysłany: 2015-05-19, 18:19  


:shock: Matko Boska ! A jeżeli ten Doktor Sadysta zechce dostać się do mojego guza w gabinecie? :shock: Nie wiem czy bym to wytrzymała ;) Ale myślę własnie o tym co pisałaś . Znalazłam nawet lekarza , który ma dobre opinie wśród pacjentów , jest ordynatorem w szpitalu w Zabrzu . Może wybiorę się do niego prywatnie . Wezmę pod uwagę również ten Szpital Wojskowy . W Zabrzu jest oddział otolaryngologii i onkologii laryngologicznej . Może to byłby dobry wybór ? Trzeba tylko skrócić tę drogę - chyba tak zrobię , bo czekając do lutego zwariuję chyba .
Dziękuję Ci bardzo
 
Dronka82 



Dołączyła: 04 Cze 2014
Posty: 477
Skąd: Gliwice
Pomogła: 89 razy

 #22  Wysłany: 2015-05-19, 19:13  


W Szpitalu Wojskowym chodzi mi o przychodnię. Jednak może potraktuj go jako ostateczność, Pan Doktor jest średnio przyjemny :) Poszperaj też w necie, są lekarze laryngolodzy-onkolodzy pracujący w Gliwicach, przyjmujący prywatnie w różnych miastach Śląska. Wtedy, w razie ewentualnej konieczności korzystania z usług Onkologii droga też może być mniej wyboista. Ja szukałam najpierw na stronie CO nazwisk interesujących mnie specjalistów, potem ich prywatnych gabinetów w sieci. W zasadzie nie zdziałaliśmy wiele prywatnie, ale naświetlono nam powoli i dokładnie różne opcje leczenia. Życzę szybkiego rozwiązania sprawy :)

[ Dodano: 2015-05-19, 19:20 ]
Na pv wysłałam Ci dwa linki, może będą pomocne.
_________________
"Jes­teś duszą Wszechświata i duszy Wszechświatem!" (złotousty Tuwim)
 
Maryśka 


Dołączyła: 14 Maj 2015
Posty: 18
Skąd: Polska

 #23  Wysłany: 2015-05-19, 20:50  


Dzięuję - odpwiedziałam również na PW :)
 
goyaaa1 


Dołączyła: 21 Gru 2013
Posty: 46
Skąd: Katowice
Pomogła: 4 razy

 #24  Wysłany: 2015-05-20, 07:03  


Mój tata teź odbijal sie od drzwi do drzwi zanim go zdiagnozowano. Niestety dla nas te procedury były bardzo niejasne. Równiez dostl skierowanie od lek. Rodzinnego na oddział laryngologiczny w celu biopsji itd. ale tam dowiedzial się, że na oddział przyjmują juź pacjentów zdiagnozowanych. Dronka moim zdaniem slusznie cię kieruje. Znajdx lekarza pracujacego w co i idź do niego prywatnie.
_________________
goyaaa1
 
Maryśka 


Dołączyła: 14 Maj 2015
Posty: 18
Skąd: Polska

 #25  Wysłany: 2015-05-20, 08:22  


Witaj . Już znalazłam i mam ustalony termin . Co prawda nie jest to lekarz z CO , ale może ( w co bardzo chciałabym wierzyć ) nie będzie mi taki potrzebny . Znalazłam mam nadzieję lekarza znającego się na rzeczy Zastanawiam się tylko czy go nie przesunąć terminu , dziś umówiłam się na biopsję ( co prawda prywatnie ) bo państwowo zrobię tylko ze skierowania z ich przychodni . Termin biopsji mam na 2 czerwca - wyniki podobno od ręki ? Czy to możliwe ? Termin do lekarza 26 maja - więc jeszcze przed biopsją . Może lepiej już z kompletem iść prywatnie ? Bo wiadomo bez tego się raczej nie obejdzie i wszystko mogłoby znowu przeciągnąć się w czasie i to sporo - no i kolejne wizyty , kolejne koszty ... Wiem pieniądze niby mało istotne , jeżeli chodzi o zdrowie , ale nie narzekam na ich nadmiar :-)
Mi tak jak Twojemu tacie powiedziano , że tylko pacjenci zdiiagnozowani , teraz już nie wiem gdzie , ale usłyszałam też że zajmują się tylko nowotworami złośliwymi . Heh - tylko żeby dowiedzieć się co to jest za draństwo , to już nie podpowiedzą gdzie ... Właśnie szykuję się do laryngologa - teraz to już nie wiem nawet po co :evil: Pozdrawiam

[ Dodano: 2015-05-20, 16:58 ]
No i nie wiem , śmiać się czy płakać :?ale?: Wizyta ( kolejna ) u laryngologa - po skierowanie na biopsje . Lekarz dał skierowanie ... ale na oddział , stwierdził że lepiej nie robić biopsji bo i po co ?? Od razu polecił wyciąć wszystko ( chyba chodziło mu o guza wraz z całą ślinianką ) i szukać szpitala gdzie termin będzie mniej odległy - obdzwoniłam już chyba wszystko i nici z tego - wszędzie terminy na luty , marzec 2016 . Pójdę tak jak mi poradziłyście prywatnie . Wizytę mam 28 maja a biopsję 2 czerwca więc może to i lepiej . Według laryngologa u którego byłam , po ukłuciu guza powinno się go możliwie szybko usunąć bo np może zacząć się paprać, rosnąć lub coś jeszcze .... No więc zostawiam to wszystko do wizyty prywatnej . Mam już serdecznie dość ... U mnie na razie nic nie wiadomo , złośliwy czy nie ... ale co z ludźmi , którzy dowiadują się , że ich guz właśnie taki jest !!!!! Brak słów !!!
 
Maryśka 


Dołączyła: 14 Maj 2015
Posty: 18
Skąd: Polska

 #26  Wysłany: 2015-05-25, 20:09  


Witam Was . Zaglądam tu bo mam pytanie . Jutro jadę na konsultację do Zabrza . Dziś przejrzałam wszystko co powinnam zabrać i przeczytałam dokładnie opis z USG z 2010 r.
Wyraźnie jest napisane Ślinianki podżuchwowe i przyuszne symetryczne , normoechogeniczne , budowy prawidłowej . Bez zmian ogniskowych . W okolicy prawego kąta żuchwy widoczny pojedynczy węzeł chłonny , bez ewidentnych cech patologii o osi długiej do 14 mm.
USG 2015 r. W okolicy pogranicza ślinianki podżuchwowej i przyusznej owalna nieco policykliczna i niejednorodna zmiana o płatowej budowie do wielkości ok 36/20 mm o nieco wzmożonym unaczynnieniu w PD w części tylnej - obraz może odpowiadac tu mixtus . W grupach 2 i 3 obustronnie kilka podłużnych węzłów chłonnych do 8mm , najpewniej odczynowych ( ten nowy opis już Wam przytaczałam , ale napisałam jeszcze raz , żeby nie trzeba było szukać ) Laryngolog twierdzi , że to guz ślinianki , kilku innych lekarzy również .Zastanawia mnie jednak opis z 2010 gdzie ślinianki były czyste a guz wciąż ten sam ( obserwowany cały czas ) Jutro jadę prywatnie do profesora , który cieszy sie bardzo dobrą opinią . Nie wiem jednak , czy wypada go zapytać o to skąd nagle podejrzenie guza ślinianki , skoro wcześniej ewidentnie opisane to było jako węzeł . Żaden z lekarzy nie zwrócił uwagi na różnice w tych dwóch opisach . Onkolog , u którego byłam mówił , na oko , że to wygląda na węzeł ale dla pewności własnie skierował mnie na usg i do laryngologa .
Nie chcę się narazić lekarzowi , ale boję się , że i on nie zauważy różnicy . Obawiam się , że pójdę na stół z guzem ślinianki , a tam po otwarciu może okazać się że to coś innego :-(
 
Dronka82 



Dołączyła: 04 Cze 2014
Posty: 477
Skąd: Gliwice
Pomogła: 89 razy

 #27  Wysłany: 2015-05-25, 20:20  


Pytaj, to Twoje zdrowie, Twoje życie, i Twoje prawo. Pytaj o wszystko co Cię niepokoi, bo stres nie jest niczyim sprzymierzeńcem. Żaden lekarz nie obrazi się o dociekliwość, bo:
1. Lekarze muszą być zdystansowani i do siebie i do pacjentów.
2. Ich zawód polega głównie na leczeniu, ale i m.in. na tłumaczeniu zawiłości medycyny w sposób przystępny.
3. To naturalne, że się martwisz i dociekasz.
Pytaj, bo się zadręczysz. Trzymam kciuki i czekam na wieści.

[ Dodano: 2015-05-25, 20:21 ]
Pewnie i tak Ci zrobią TK albo rezonans :)
_________________
"Jes­teś duszą Wszechświata i duszy Wszechświatem!" (złotousty Tuwim)
 
Maryśka 


Dołączyła: 14 Maj 2015
Posty: 18
Skąd: Polska

 #28  Wysłany: 2015-05-25, 20:24  


No to zapytam :-) :)
 
Dronka82 



Dołączyła: 04 Cze 2014
Posty: 477
Skąd: Gliwice
Pomogła: 89 razy

 #29  Wysłany: 2015-05-25, 20:27  


A co tam, zaszalej :)
_________________
"Jes­teś duszą Wszechświata i duszy Wszechświatem!" (złotousty Tuwim)
 
Maryśka 


Dołączyła: 14 Maj 2015
Posty: 18
Skąd: Polska

 #30  Wysłany: 2015-07-15, 08:49  


Witam Wszystkich po długiej przerwie . Nie odzywałam się dlatego , że każda kolejna diagnoza zaprzeczała poprzedniej . Ostatecznie wynik biobsji potwierdził Tumora Mixtusa .
Przedwczoraj miałam zabieg - usunięto mi całą śliniankę wraz z guzem . Wczoraj wróciłam do domciu , a dziś bardzo cierpię . Ból ucha nie do opisania , ból gardła przy przełykaniu i jakby klucha w gardle , którą cały czas czuję . Zastanawiam się czy nie jest to opuchnięta od intubacji krtań ? Rana wydaje mi się bardzo ładna - nic się nie sączy , trochę opuchnieta .
Podejrzewam jakieś uszkodzenie nerwu , bo przy uśmiech bardzo ciągnie mi dolną wargę po przeciwnej stronie w dół . Test gwizdania jest ok . Może macie jakieś sposoby na ból gardła ?
Biorę antybiotyk ,,Duomox,,
Pozdrawiam Wszystkich cieplutko ;-)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group