1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
znowu staje na starcie ,tym razem z tatą
Autor Wiadomość
miracle



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 30
Skąd: Warszawa
Pomógł: 7 razy

 #1  Wysłany: 2010-01-03, 12:18  znowu staje na starcie ,tym razem z tatą


Bardzo sedrecznie witam wszystkich .
Mam na imie Gośka ,jestem pielegniarką od 15 lat (torakochirurgia ,laryngologia, chir.szczekowa).
Pochowałam na raka babcie (pierś) , dziadka(płuco) , bardzo bliskiego przyjaciela(mięsak Ewinga), mamę (krtań), teraz w lipcu siostra mamy miała guz w głowie (obłoniak).
30 grudnia mój tata mial operacje płuca w CO w Warszawie.
Wynik badania śródoperacyjnego dla mnie niejasny rak drobnokomórkowy i gruczolakorak (guz mieszany?) .Może cos żle zrozumiałam , ale i tak do jutra niczego sie nie dowiem.
Brak własciciela..:-( .
Tata jest na drenażu ssącym od 30 .12, miał byc do 1.01, ale jest przeciek powietrza i oczywiscie brak właściciela.....
Tata sie załamuje, nie spodziewałismy sie takiego obrotu spraw,siedzi przywiązany w sali sam , robi dwa kroki w lewo , prawo .Wczoraj pielegniarka odpieła go od pompy i ssania i umyłam go w łazience.
Tak czy owak znowu staje na linii startu w walce z rakiem i nie czuje sie jak zawodowiec .
Bo zbyt dużo o tym juz wiem i nie dam rady teraz sama........
pomożecie?
 
awilem 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1503
Skąd: Toruń
Pomógł: 371 razy

 #2  Wysłany: 2010-01-03, 12:45  


Przykro mi bardzo, że musisz ponownie stawać w szranki z tak ciężkim przeciwnikiem. Jeśli potwierdzi się, że to guz mieszany to walka będzie trudna.
Forum DSS to dobre miejsce jeśli szukasz pomocy.

Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo siły.
_________________
Andrzej W.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #3  Wysłany: 2010-01-03, 12:51  Re: znowu staje na starcie ,tym razem z tatą


miracle napisał/a:
[...]
pomożecie?

Na pewno ! Choćby dobrym słowem, modlitwą, życzeniem, by było jak najlepiej. Po to tutaj jesteśmy.
A są tutaj na forum też osoby o wielkiej wiedzy i doświadczeniu, one na pewno pomogą swoją wiedzą fachową.
Szkoda, że spotykamy się w tak smutnych okolicznościach, ale dobrze, że kto potrzebuje pomocy, może ją tutaj znaleźć. Witamy serdecznie.
Pozdrawiam i życzę oby jak największych sukcesów w tej trudnej walce :tull: :uhm!:
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #4  Wysłany: 2010-01-03, 13:42  


miracle napisał/a:
Bo zbyt dużo o tym juz wiem i nie dam rady teraz sama........
pomożecie?

miracle, ,jasne,że pomożemy.
Po to jest forum,po to tu my jesteśmy aby wzajemnie się wspierać w walce z tą strasznie ciężką chorobą.
Bardzo mi przykro,że już tak dużo Twoich bliskich odeszło,wiem jakie to ciężkie przeżycie.
Śmiało pisz do nas-o chorobie,o rozterkach ,o strachu,o wszystkim.
Nie jesteś sama....
_________________
================================
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
 
agakata 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 09 Wrz 2009
Posty: 426
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 92 razy

 #5  Wysłany: 2010-01-03, 13:45  


Miracle, jesteśmy z Tobą! Tulę Cię mocno, życzę siły i niekończącej się nadziei!
a
_________________
Niemożliwość jest opinią. Możliwość jest stanem ducha.
 
harieta 


Dołączyła: 26 Cze 2009
Posty: 95
Skąd: Canterbury UK
Pomogła: 13 razy

 #6  Wysłany: 2010-01-03, 20:47  


Witaj Gosiu,
Pamietaj nie jestes sama
Tyle tutaj ludzi zyczliwych i pomocnych, ze zawsze znajdziesz wsparcie. Ze swojej strony wysylam cieple mysli :sun: (bo u was to zima, brrr :) ) moc usciskow <uscisk> i modlitwe
pozdrawiam
Ewa
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #7  Wysłany: 2010-01-03, 20:57  


miracle bardzo mi przykro ze tak wielu Twoich bliskich przegrało walkę z ta pskudna choroba i po raz kolejny rozpoczynasz walkę :-(
Poniewaz nie posiadam żadnej wiedzy medycznej poza tą zdobytą na forum i w internecie więc mogę ofiarowac swoja pomoc w postaci ciepłych słów oraz trzymania kciuków.
Pozdrawiam i życzę duzo siły :tull:
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
madziorek
[konto usunięte]



Posty: 0

 #8  Wysłany: 2010-01-03, 21:10  


miracle, trzymam kciuki za wygraną walkę u Twojego Taty, z historią chorobową w rodzinie jesteśmy sobie bardzo bliskie :?ale?: .
Czekamy na każde wieści od Ciebie, siły i zdrówka dla Was.
ściskam M.
 
miracle



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 30
Skąd: Warszawa
Pomógł: 7 razy

 #9  Wysłany: 2010-01-03, 21:23  


Moi drodzy , dziękuję Wam wszystkim i każdemu z osobna. Chciałabym być również pomocna, z historii choroby taty wiem np, że guz nie wychodził na RTG ,wyszedl na TK.
Mogę też pomóc ,odpowiadając na pytania apropo operacji płuc w CO w Warszawie.
Wiem juz czego się spodziewać , jak wygląda przebieg pooperacyjny.
Czekam do jutra ,aż wyjaśni się sprawa przecieku, czy tata wraca na blok i przeciek zamykają operacyjnie czy coś innego.
Dzisiaj usuneli wklucie do kręgoslupa , jesteśmy pompy ze srodkiem znieczulajacym.
Dostaje leki p/bólowe domięśniowo lub poskórnie.
Pozdrawiam i ściskam

[ Dodano: 2010-01-04, 12:51 ]
Dzis wrócił lekarz prowadzący, tata zostaje jeszcze około 3 dni,usuneli 1 dren i cewnik folleya.Drugi dren został z powodu przecieku powietrza , podobnono nie da sie zamknąć operacyjnie,zbyt dużo naczyń krwinośnych.Pewnie wieczorem spłyną informacje od Waszych bliskich , dziś oddziały pracuja pełną parą.
 
miracle



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 30
Skąd: Warszawa
Pomógł: 7 razy

 #10  Wysłany: 2010-01-15, 21:09  


Mam wyniki hist-patu taty,ale chyba napiszę kiedy indziej.
W każdym razie jest w domu , słabiutki bardzo.

nasze myśli i tak są teraz z Jusią , Andrzejem i Kasią.
 
madziorek
[konto usunięte]



Posty: 0

 #11  Wysłany: 2010-01-15, 21:21  


miracle, sił i zdrówka dla Taty, i dla Ciebie oczywiście :)
 
miracle



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 30
Skąd: Warszawa
Pomógł: 7 razy

 #12  Wysłany: 2010-01-16, 19:32  


Przypomnijcie mi proszę nazwy tych preparatów na apetyt , tata nie chce jeść.
Marnie mu to wychodzi, w poniedziałek ukłuje go na morfologię .

Czy te leki moge wypisać u siebie w przychodni prywatnej,czy musi byc stempel onkologii żeby było taniej?
 
agni5 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Kwi 2009
Posty: 784
Skąd: Szczecin
Pomogła: 146 razy

 #13  Wysłany: 2010-01-16, 19:36  


Lek nazywa się MEGACE.Może być przepisany przez lekarza rodzinnego.Wówczas kosztuje 1 grosz.Pozdrawiam.
_________________
agni5
 
kruszynka 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 254
Pomogła: 41 razy

 #14  Wysłany: 2010-01-16, 19:37  


To jest Megace . Na recepte "P" (przewlekłe) kosztuje około 6 zł.
 
JaInka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 05 Lut 2009
Posty: 437
Skąd: Milanówek
Pomogła: 150 razy

 #15  Wysłany: 2010-01-16, 20:07  


Miracle, Gosiu, dobrze, że jesteś. Nie sama, że jesteś z nami. Pomaga chyba wspólny problem, więź - no i często drobiazgi, które ktoś podrzuca.

Trzymaj się. :lol:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group