1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Gruczolakorak odbytnicy
Autor Wiadomość
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #16  Wysłany: 2014-11-13, 06:37  


Tak, to dobrze, że zmianę usunięto w całości.
Odnośnie radioterapii przedoperacyjnej - jest stosowana dość rzadko, raczej nie było tu wskazań.
_________________
 
nostalgia 


Dołączyła: 12 Lis 2014
Posty: 66
Pomogła: 5 razy

 #17  Wysłany: 2014-11-13, 06:39  


absenteeism napisał/a:
Tak, to dobrze, że zmianę usunięto w całości.
Odnośnie radioterapii przedoperacyjnej - jest stosowana dość rzadko, raczej nie było tu wskazań.


Dziękuję, trochę mnie uspokoiłaś. Już się bałam, że to jakieś zaniedbanie ze strony lekarzy.

[ Dodano: 2014-11-13, 07:31 ]
a co może oznaczać stwierdzenie na wyniku hist-pat:

"zrąb guza włóknisty ze średnio nasilonymi naciekami limfocytarno-granulocytarnymi" ?
 
nostalgia 


Dołączyła: 12 Lis 2014
Posty: 66
Pomogła: 5 razy

 #18  Wysłany: 2014-11-14, 22:46  


A stwierdzenie :

Wątroba o wzmożonej echogeniczności?
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #19  Wysłany: 2014-11-14, 23:18  


nostalgia napisał/a:
Wątroba o wzmożonej echogeniczności?

Zwiększona echogeniczność wątroby sugeruje (lecz nie potwierdza) stłuszczenie wątroby lub mówi o procesie włóknienia miąższu. To typowe zwyrodnienie wątroby w wyniku jej starzenia się lub spowodowanego nieprawidłowym trybem życia (głównie nieprawidłową dietą), czasami występuje samoistnie.
nostalgia napisał/a:
"zrąb guza włóknisty ze średnio nasilonymi naciekami limfocytarno-granulocytarnymi" ?

Naciek limfocytarno - granulocytarny - obecność nacieku z limfocytów i granulocytów w obrębie guza. Granulocyty i limfocyty - rodzaj białych krwinek odpowiedzialnych za odporność organizmu.
Obecność limfocytów uważa się za wyraz podjętej przez organizm próby ograniczenia wzrostu guza.
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
nostalgia 


Dołączyła: 12 Lis 2014
Posty: 66
Pomogła: 5 razy

 #20  Wysłany: 2014-11-14, 23:30  


Bardzo Ci dziękuję JustynaS1975

Czyli nic bardziej niepokojącego w wynikach obrazowych nie ma. Przepraszam za natłok pytań, ale nie chciałabym nic przeoczyć.

Czy orientuje się ktoś z Was jaki poziom hemoglobiny jest wystarczający aby moc przyjąć chemię? Tata obecnie ma hemoglobine na wysokości 10-11 d/gl.
Jak można jeszcze wspomoc produkcję czerwonych krwinek? Tata nie zbyt chetny jest aby spożywać buraki, pietruszkę itd. Jest raczej mięsożerny :-) nie wiem jakie mieso mogę mu podać i w jakiej postaci aby było lekkostrawne i podniosło poziom hemoglobiny.

Ma ktoś jakąś dobrą radę?
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #21  Wysłany: 2014-11-14, 23:38  


nostalgia napisał/a:
Czyli nic bardziej niepokojącego w wynikach obrazowych nie ma.

Oprócz tego wyciętego guza? :) Raczej nie widać nic niepokojącego.

Akurat czerwone mięso jest bogatym źródłem żelaza. :)

Nie wiem czy przeoczyłam, kiedy Tata ma mieć podawaną chemię?
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
nostalgia 


Dołączyła: 12 Lis 2014
Posty: 66
Pomogła: 5 razy

 #22  Wysłany: 2014-11-14, 23:47  


Tak wiem, ze czerwone mięso jest wskazane w tym przypadku tylko jak można je przyrządzić żeby było lekkostrawne?

Tata jest umowiony 24 listopada do poradni onkologicznej. Wtedy wyznaczą dokładny termin podania chemii.

[ Dodano: 2014-11-14, 23:50 ]
Myslisz, ze poziom między 10-11 nie będzie przeciwskazaniem do podania chemii?
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #23  Wysłany: 2014-11-14, 23:58  


To jeszcze trochę czasu.
U Twojego Taty jest niedokrwistość syderopeniczna, czyli z powodu niedoboru żelaza, które może być skutkiem przewlekłego krwawienia.
(Prawdopodobnie) z powodu guza Tata miał krew utajoną w kale, i stąd ten spadek hemoglobiny oraz oczywiście operacja.
Jeśli teraz Tata nie podkrwawia, to też nie powinno być 'uciekania' żelaza, jak i również hemoglobiny. Jest szansa, że hemoglobina zacznie się podnosić.

Co do diety bogatej w żelazo, w internecie jest b. dużo informacji. Np. tu są wymienione produkty bogate w żelazo:
http://bogate-w-zelazo.blogspot.com/
Żelazo pochodzenia zwierzecego jest lepiej przyswajalne niż pochodzenia roślinnego. Dla prawidłowego wchłaniania do krwi, niezbędne jest dostarczanie organizmowi produktów bogatych w witaminę C.
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
nostalgia 


Dołączyła: 12 Lis 2014
Posty: 66
Pomogła: 5 razy

 #24  Wysłany: 2014-11-15, 00:04  


Na to też liczę, ze wyniki teraz się poprawią jak te dziadostwo juz wycięte.

Dziękuję JustynaS1975

Znikam narazie do czasu az nasuną się nowe wątpliwości.

Bardzo dziękuję za pomoc. Ciesze się, ze moge się tu "wygadać"

Pozdrawiam
 
nostalgia 


Dołączyła: 12 Lis 2014
Posty: 66
Pomogła: 5 razy

 #25  Wysłany: 2014-11-27, 10:00  


Kilka dni mnie nie było..

tata ma już ustalony termin chemioterapii.. 2 grudnia jedzie na wszczepienie portu naczyniowego, a 8 grudnia rozpoczyna chemię.

Nie byłam z tatą na wizycie u onkologa więc nie znam szczegółów jaka to chemia. tata niestety tez nie pamięta nazwy. Zapamiętał tylko, że Pani onkolog dała mu wybór - silniejsza chemia, albo słabsza..

tata wybrał ta silniejszą.

Czy ktoś po tak szczątkowych informacjach orientuje się o jaką chemię może chodzić?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #26  Wysłany: 2014-11-27, 18:22  


Raczej ciężko po określeniach "słabsza / silniejsza" wymyślić jaka to konkretnie chemia :)
_________________
 
giaurka 


Dołączyła: 11 Lis 2014
Posty: 24
Skąd: Śrem
Pomogła: 1 raz

 #27  Wysłany: 2014-11-28, 20:50  


Nostalgia trzymam kciuki za Was! Daj znać jak będziesz wiedzieć jaka to chemia i jak często są wlewy i jakie długie. Port zaproponował lekarz czy sami kupowaliście? Martwię się, mamie zrobiła się czerwona plama wokół wkłucia, boję się tych kolejnych 11 wlewów, jak będą jej żyły wyglądały. Czytałam, że ten port to dobra sprawa. Mamie nic takiego nie zaproponowali...
_________________
...chwila, która trwa, może być najlepszą z Twoich chwil...
 
nostalgia 


Dołączyła: 12 Lis 2014
Posty: 66
Pomogła: 5 razy

 #28  Wysłany: 2014-12-02, 06:25  


giaurka

mojemu tacie sami zaproponowali port. Czytałam właśnie, że gdy podaje się chemię przez mniejsze żyły to często są jakies problemy :( po założeniu portu też występują czasem jakies powikłania, ale podobno rzadko.

ja też giaurka trzymam kciuki za Ciebie i Twoją mamę. Musimy to wygrać :*

jak będę wiedzieć coś więcej to dam znać. Gdybym była na wizycie z tatą to bym wszystko wiedziała, a on tak nie przywiązuje wagi do tego i twierdzi, że i tak się nie zna to co mu da to, że zapamięta nazwę. Dzisiaj zakładają tacie port, a 8 grudnia pierwsza chemia.

Jak u twojej mamy z apetytem?
 
giaurka 


Dołączyła: 11 Lis 2014
Posty: 24
Skąd: Śrem
Pomogła: 1 raz

 #29  Wysłany: 2014-12-02, 16:07  


Lepiej i ogólnie dużo lepiej się czuje. Z portem oczywiście mamy problem już z umówieniem się, Bo trzeba przejść przez poradnię chirurgiczna w innym szpitalu. Tylko w czwartki przyjmują, a mama akurat w czwartek ma chemię. Spróbuję załatwić żeby pobrali jej krew i w czasie oczekiwania na wyniki zawieziemy ja do Poznania do tej poradni i szybko wróci na podanie c :-( hemii. Czas oczekiwania ba port znowu 2tyg, mam nadzieję że się uda przyspieszyć i w przyszłym tyg jak mama się będzie już lepiej czuła założą. Oby nie było komplikacji... trzymajcie się 😘
_________________
...chwila, która trwa, może być najlepszą z Twoich chwil...
 
nostalgia 


Dołączyła: 12 Lis 2014
Posty: 66
Pomogła: 5 razy

 #30  Wysłany: 2014-12-05, 06:25  


Witajcie.

tata jest po wszczepieniu portu. Zabieg bardzo nieprzyjemny.. Bardzo go teraz boli miejsce gdzie wszczepiono mu port. sprawia mu ból gdy wstaje, porusza ręką lub szyją.. Ma ktoś jakieś doświadczenia związane z portem? Czy długo się utrzymuje ból? Czy później nie przeszkadza on w codziennym życiu i można normalnie funkcjonować?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group