Dzisiaj jako ,że mój syn choruje na autyzm ma nauczanie indywidualne. Nauczycielka od historii chciała obejrzeć moje papugi. Zazwyczaj nie pozwalam, bo bardzo nieładnie witają gości. I tak też było tym razem, pani do ptaszków zagadała, na co otrzymała tak soczystą wiązankę przekleństw,że aż ją zamurowało. Nie mogła przestać się śmiać i młody miał lekcję na luzie.
Jutro z rana mam mocne postanowienie,że włączam dyktafon i nagram skubańca. Potem podrzucę link żeby można było posłuchać co ten łobuziak mój wygaduje:-).
Jutro z rana mam mocne postanowienie,że włączam dyktafon i nagram skubańca. Potem podrzucę link żeby można było posłuchać co ten łobuziak mój wygaduje:-).
Trzymamy za słowo zajefajny pomysł puszcze mojemu szefowi jak mu będę chciał cośniecoś powiedzieć
Dziś się zawzięłam i nie spałam w dzień ( pomimo nie przespanej nocy) żeby zasnąć wieczorem jak niemowlę. Zobaczymy co wyjdzie z mojego planu. Jeśli nie zadziała, to spotkamy się w wątku dla bezsennych:-)
Dziś się zawzięłam i nie spałam w dzień ( pomimo nie przespanej nocy) żeby zasnąć wieczorem jak niemowlę. Zobaczymy co wyjdzie z mojego planu. Jeśli nie zadziała, to spotkamy się w wątku dla bezsennych:-)
No i gdzie papugi, gdzie dyktafon co??!!
Co tam u Ciebie gabi? Zagadały Cie papugi
[ Dodano: 2012-03-08, 04:54 ] Gabi widzę jak cisza to cisza ale i tak z okazji tak milutkiego święta przesylam Tobie i zaprzyjaźnionym z Tobą kobitkom no i śpiewam z tej okazji
http://www.youtube.com/watch?v=G9zCbVDvQjA
Majkelku wybacz ale mam jakiś dyktafon do dupy,nagrywa tylko 15 sekund. Oczywiście dyktafon w komórce . Muszę pokombinować z telefonem męża bo u niego lepszy dyktafonik. A papugi gadają jak co rano.
Dziękuję za życzenia, właśnie wybieram się zrobić sobie przyjemność do Sephory
Ja już po zakupach, gęba się cieszy jak małemu dziecku. I nawet zafundowałam sobie loda pistacjowego. Jadłam go z takim smakiem,że chyba wyglądałam głupio. Spotkałam w centrum handlowym swoją profesor gastrolog. Pogadałyśmy chwilkę, za loda pogroziła paluchem. A co tam, jak smakował tak bardzo,że grzech było nie zjeść
Oj Anelciu gadają takie głupoty,że głowa boli. Obiecuję ,że je nagram i wrzucę gdzieś plik żeby można było posłuchać. Muszę to zrobić rano, bo wtedy najlepiej gadają.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Mapa forum
Formularz kontaktowy
FAQ
Grupy
Album
Rejestracja
Zaloguj
puszcze mojemu szefowi jak mu będę chciał cośniecoś powiedzieć 
. Muszę pokombinować z telefonem męża bo u niego lepszy dyktafonik. A papugi gadają jak co rano.
