1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Eweluta - komentarze
Autor Wiadomość
obertas 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1340
Skąd: Szczecinek
Pomógł: 184 razy

 #31  Wysłany: 2014-12-10, 00:16  


Strach jest wpisany w nasze życie ostatnimi czasy.

Piotr to mężczyzna z krwi i kości.
Tak jak Czuje, tak mówi, wie co mówi.

Chłońmy każdą z chwil, jakie Nam są dane.

Proszę pozdrów Go od Nas.

Niczego to nie zmieni jednak niech wie, że choć jesteście sami, to jest ktoś kto o Was- o Nim myśli ciepło i z oddali wspiera.
:tull:
obertas
_________________
http://www.forum-onkologi...romu-vt6563.htm
 
kalineczka1980 



Dołączyła: 05 Paź 2010
Posty: 185
Skąd: wrocław
Pomogła: 14 razy

 #32  Wysłany: 2014-12-14, 06:51  


Eweluta, czytam i jestem myślami z Wami i trzymam kciuki,

Myślę, że determinacja jest tak wielka, że również nie cofnęłabym się przed niczym....


Kasia
_________________
Mami *14.02.1961r. [*] 02.02.2012r. godz. 14:10.
 
Aleksandra_A 


Dołączyła: 27 Sie 2014
Posty: 227
Pomogła: 58 razy

 #33  Wysłany: 2014-12-17, 18:06  


Jeśli jest mutacja i spełnione są kryteria do podania bo sadze ze powinien być podany .

Trzymam kciuki za podjęcie leczenia i efekty! :)
 
jola555 


Dołączyła: 15 Lis 2012
Posty: 13
Pomogła: 4 razy

 #34  Wysłany: 2014-12-17, 18:14  


Tak trzymaj Eweluta :-D Piotr żyje to zawsze jest nadzieja będzie dobrze jestem z Wami Musi się udać |buziaki|
 
eweluta 



Dołączyła: 24 Paź 2012
Posty: 241
Pomogła: 105 razy

 #35  Wysłany: 2014-12-18, 10:46  


Dziękuję, dziękuję Wam bardzo za wszystkie słowa. Dodaje to takiej otuchy i kopa do dalszego działania.
_________________
Eweluta.
 
obertas 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1340
Skąd: Szczecinek
Pomógł: 184 razy

 #36  Wysłany: 2014-12-18, 13:36  To Wasza Miłość- wasza Walka


Wiesz dobrze co myślę na temat stawiania przez rodzinę achów i ochów w Waszej sytuacji.

Jestem sercem, myślą, modlitwą z Piotrem i Tobą.

obertas

PS.

Ja ze strony rodziny szczęście i wsparcie otrzymałem.
Znajomi Jej i moi dają odczuć swoją sympatię i ciepło.

I co najistotniejsze nadal czuję ciepło ich serc, dobre myśli.

Tobie jest trudniej.
_________________
http://www.forum-onkologi...romu-vt6563.htm
 
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #37  Wysłany: 2014-12-22, 21:49  


Kochana, trzymam kciuki :uhm!: Mój mąż mam inny typ nowotworu i też bardzo się boję o niego :cry: Wiem co przeżywasz, jesteś dzielna |uscisk|
 
dalimania 


Dołączyła: 12 Gru 2014
Posty: 95
Pomogła: 7 razy

 #38  Wysłany: 2015-01-05, 23:05  


Myślę o Was!
_________________
dalimania
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #39  Wysłany: 2015-01-09, 06:32  


Eweluta dużo siły Wam życzę, tak ciężko pocieszyć w takiej sytuacji. Jesteście jeszcze razem, kochacie się, pielęgnujcie i chłońcie ten czas, które teraz jest przed Wami. My najbliżsi robimy wszystko, żeby ratować do końca i mamy wciąż nadzieję, ale nasi chorzy wyczerpani chorobą w pewnym momencie mają dość tego cierpienia i musimy się z tym pogodzić a to takie niesprawiedliwe.

pozdrawiam :tull:
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #40  Wysłany: 2015-01-11, 21:26  


|przytula|
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
ali0210 


Dołączyła: 20 Paź 2012
Posty: 306
Skąd: szczecin
Pomogła: 54 razy

 #41  Wysłany: 2015-01-11, 23:37  


|przytula|
 
butterfly 


Dołączyła: 13 Lis 2012
Posty: 93
Pomogła: 18 razy

 #42  Wysłany: 2015-01-11, 23:47  


Eweluta, wiem jak Ci ciężko. W walce o zdrowie bliskich przychodzi nieraz taki moment, w którym gdyby można było, to wysłalibyśmy naszego chorego na księżyc i z powrotem - gdyby to było konieczne dla odzyskania zdrowia. Przynajmniej ja miałam takie odczucia.
W miarę upływu czasu zaczęło być ważniejsza jakość tego czasu, chwile bez bólu.
Lek na który oboje czekacie - owszem daje efekty, ale tak to jest poukładane, że tylko pod pewnymi określonymi warunkami.
Rozumiem Twoje rozgoryczenie, wściekłość, bunt. To normalny proces. Twój Piotr walczy dzielnie, stara się, ale ma też świadomość bliskiego końca - o czym piszesz parę postów wyżej.

Myślę, że on teraz potrzebuje spokoju, Twojej obecności. Te chwile okażą się bezcenne.
Poczucie winy. Na tamten moment miałaś wiedzę taką, jaką miałaś. I działałaś tak, jak mogłaś.
Czasem pozostajemy bezsilni wobec procedur, czasem lekarze w toku leczenia sami "na coś nie wpadną w odpowiednim momencie", czasem zmyli nas informacja. Sama wiesz najlepiej, jak to wszystko wygląda. A minionego czasu już nie cofniesz. Nie obwiniaj się, zrobiłaś wszystko, co było w zasięgu Twoich możliwości. Walczysz o męża jak lwica i on to wie.

Piszesz, że Piotr się denerwuje, boi. Wiem, że to trudny czas dla Was. staraj się Go podtrzymać na duchu. tak, jak to czyniłaś do tej pory. W spokoju łatwiej jest przetrwać te trudne dni... Nie jestem lekarzem, ani psychologiem - ale wiem dobrze - jakie negatywne skutki może mieć stres. Przerabiałam to niestety na własnej skórze, przerabiał to mój Tata (jego w stresowych sytuacjach w trakcie chorowania dosłownie zwalało Go czasem z nóg). Stresu i nerwów całkowicie uniknąć się nie da, to jasne. Nie wybiegaj myślą w przód, żyj tu i teraz. A nadzieja gaśnie ostatnia...

Może podane leki ustabilizują stan Piotra na tyle, że będzie mógł mieć podaną pierwszą dawkę.

Życzę Wam dużo siły w tym trudnym czasie.
 
obertas 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1340
Skąd: Szczecinek
Pomógł: 184 razy

 #43  Wysłany: 2015-01-12, 23:17  


|przytula|
obertas
_________________
http://www.forum-onkologi...romu-vt6563.htm
 
jola555 


Dołączyła: 15 Lis 2012
Posty: 13
Pomogła: 4 razy

 #44  Wysłany: 2015-01-14, 18:46  


|przytula|
 
Wiosna 



Dołączyła: 19 Lip 2013
Posty: 150
Pomogła: 36 razy

 #45  Wysłany: 2015-01-14, 23:26  


Czytam Twój wątek ze ściśniętym sercem. To tak jakbym czytała o tym, czego mogę się spodziewać za jakiś czas u mojego męża . Współczuję bardzo. Siły życzę.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group