1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi przewodowy inwazyjny
Autor Wiadomość
daga1 


Dołączyła: 14 Wrz 2012
Posty: 9

 #1  Wysłany: 2013-04-30, 20:57  Rak piersi przewodowy inwazyjny


Witam serdecznie,

całkiem nie dawno moja znajoma została uświadomiona,
że niestety istnieje duża możliwość, że dopadła ją choroba cywilizacyjna.
Kazano jej wykonać badania - biopsję gruboigłową.

Dzisiaj odebrała pierwsze wyniki dlatego prosiła bym o ich diagnozę poniżej to co zostało wypisane:

Carcinoma ductole invazium typus 2 NOS gradus 2 (3+2+1) modo Elston Ellis.

Z góry dziękuję.

Pozdrawiam serdecznie
daga
 
mufaso83 



Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 722
Pomogła: 110 razy

 #2  Wysłany: 2013-04-30, 21:17  


rak inwazyjny przewodowy o drugim stopniu złośliwości G2 o ile dobrze pamiętam z łaciny. Richelieu mam rację? Tak / R.

[ Dodano: 2013-04-30, 21:27 ]
a to w nawiasie, ale to w sieci znalazłam, to chyba receptory estrogenowe i progesteronow, czyli z info jakie wyczytała, to korzystna cecha nowotworu piersi. Świadczy o mniejszej złośliwości raka i możliwości zastosowania leczenia uzupełniającego hormonoterapią.Pozostawiam to jednak do sprawdzenia fachowcom
 
urania 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 03 Maj 2010
Posty: 421
Pomogła: 178 razy

 #3  Wysłany: 2013-05-01, 14:54  


mufaso83 napisał/a:

a to w nawiasie, ale to w sieci znalazłam, to chyba receptory estrogenowe i progesteronow, czyli z info jakie wyczytała, to korzystna cecha nowotworu piersi. Świadczy o mniejszej złośliwości raka i możliwości zastosowania leczenia uzupełniającego hormonoterapią.


To w nawiasie to ocena poszczególnych cech mikroskopowych nowotworu, na ich podstawie, określono stopień złośliwości. Dla sumy punktów 3+2+1 = 6 stopień złośliwości jest 2, czyli taki jak podano przed nawiasem.
W poście daga 1 nie ma informacji na temat receptorów.
 
daga1 


Dołączyła: 14 Wrz 2012
Posty: 9

 #4  Wysłany: 2013-05-01, 15:58  


dzięki za informację, natomiast potrzebowałybyśmy coś konkretnego na temat odmiany tego złośliwego kolegi (nowotworu), którego z tego co się orientujemy znaleźli, nic więcej póki co nie mamy z tej biopsji za jakieś dwa tygodnie mają być jeszcze dodatkowe informacje. Natomiast czy jesteście w stanie nam powiedzieć, co konkretnie oznaczają te typy i jak to się ma do zaawansowania choroby i wyleczalności, co to jest za rodzaj ? Bo w moim przypadku wiem, że mam/miałam pierwszy stopień zaawansowania raka brodawkowatego tarczycy typu pęcherzykowatego z przerzutami (stan po operacji) i że jest to bardzo dobrze rokująca odmiana :) z góry dziękuję za dodatkowe informacje

pozdrawiam serdecznie
Daga

[ Dodano: 2013-05-01, 16:00 ]
a i zapomniałam napisać zaintersowana osoba jest po 50-tce
 
anna53 



Dołączyła: 13 Maj 2010
Posty: 431
Skąd: Kielce
Pomogła: 85 razy

 #5  Wysłany: 2013-05-01, 18:34  Witaj daga 1 !


Dokładniejsze wiadomości na temat tego raka będą, jak bedzie dalsza część wyników z biopsji, czyli receptory i HER, aby oznaczyć te wyniki z biopsji trzeba dłuzej poczekać, w moim przypadku czekałam tydzień dłuzej. Jak bedą już wszystkie wyniki wówczas lek. chir. onkolog podejmuje dalsze działania, jak leczyć ten nowotwór, pozdrawiam anna
_________________
anna
 
daga1 


Dołączyła: 14 Wrz 2012
Posty: 9

 #6  Wysłany: 2013-05-07, 22:04  


Witam,

w dniu dzisiejszym otrzymałyśmy pełny wynik biopsji gruboigłowej, więc teraz chyba już mamy pełne informacje, które można zinterpretować ze strony medycznej. Poniżej pełny wynik biopsji do interpretacji od strony medycznej:

Carcinoma ductale invasivum typus NOS gradus 2 modo Elston-Ellis (3+2+1) rozmiar z usg ok 17mm, lat 58

Receptory estrogenowe - reakcja dodatnia około 95% jąder komórek nowotworowych,
silna (PS 5, IS 3)
Receptory progesteronowe - reakcja dodatnia w około 80% Jąder komórek nowotworowych,
silna (PS 5, IS 3)
Ki-67- aktywność proliferacyjna około 25%
Her2 - Hercept Test reakcja 3+

Z góry pięknie dziękujemy, pozdrawiam
daga
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #7  Wysłany: 2013-05-07, 22:26  


daga1 napisał/a:
Carcinoma ductale invasivum typus NOS gradus 2 modo Elston-Ellis (3+2+1) rozmiar z usg ok 17mm

To oznacza raka przewodowego inwazyjnego piersi, o średnim stopniu złośliwości (G2)
i guzie pierwotnym o wielkości odpowiadającej cesze (c)T1c.

daga1 napisał/a:
Receptory estrogenowe - reakcja dodatnia około 95% jąder komórek nowotworowych,
silna (PS 5, IS 3)
Receptory progesteronowe - reakcja dodatnia w około 80% Jąder komórek nowotworowych,
silna (PS 5, IS 3)
Ki-67- aktywność proliferacyjna około 25%
Her2 - Hercept Test reakcja 3+

Wartości receptorów klasyfikują nowotwór do podtypu tzw. luminalnego B, HER2 (+)
Zalecenia (2011 r.), str. 222, tabela 13.

Do pełnej oceny sytuacji brakuje oceny stadium zaawansowania choroby,
tzn. obecności albo braku występowania przerzutów, głównie lokalnych do węzłów chłonnych
(do odległych nie doszło praktycznie na pewno, a bardzo możliwe, że i lokalne węzły okażą się czyste).

Przewidywane dalsze postępowanie: opisane szczegółowo od str. 216 wyżej linkowanych 'Zaleceń'
(zabieg operacyjny (oszczędzający? z radioterapią), chemio- / hormonoterapia,
w przypadku mastektomii oprócz CTH / HTH ewentualnie uzupełniająca radioterapia,
w trakcie operacji oznaczenie i przebadanie węzła wartowniczego, ewentualne usunięcie węzłów lokalnych).
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
daga1 


Dołączyła: 14 Wrz 2012
Posty: 9

 #8  Wysłany: 2013-06-09, 18:56  


Witam,

pięknie dziękujemy za szybką odpowiedź na wcześniejszy post, znajoma już jest po leczeniu operacyjnym oszczędzającym, dlatego prosiłabym o ponowną interpretację wyników tym razem otrzymanych po zabiegu i opinię:

Rozpoznanie kliniczne:
Rak piersi prawej

Rozpoznanie histopatologiczne:
Kwadrant z brodawką o wym. 9.0 x 4.0 x 5.5 cm pod brodawką,na głębokości 1.5 cm sadłowaty guz o wym. 0.9 x 1.4 x 1.2 cm. Marginesy: dolny - 1.5 cm; górny - 1.2 cm; boczny - 2.5 cm; przyśrodkowy -2.5 cm; głęboki - 1.5 cm.
242634-635 - guz: Carcinoma ductale invasivum typus NOS gradus 1 modo Elston - Ellis (2+2+1)
242636 - skóra z brodawką; bez utkania nowotworowego
242637-641 - marginesy; bez utkania nowotworowego
242642 - docięty margines górny: bez utkania nowotworowego
242643 - I węzeł wartownik pachy prawej (silnie wybarwiony, śr. 0.7 cm) Przebadano jeden węzeł chłonny - carcinoma metastaticum. Ogniska przerzutowe rozsiane w całym węźle widoczne zatory z komórek nowotworowych w świetle zatok.
242644-645 - II węzeł wartownik (silnie wybarwiony, 1.6 cm)przebadano jeden węzeł chłonny - carcinoma metastaticum.

Z góry pięknie dziękujemy za pomoc i dodatkowe informację.

Pozdrawiam serdecznie,
daga1
 
urania 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 03 Maj 2010
Posty: 421
Pomogła: 178 razy

 #9  Wysłany: 2013-06-09, 19:52  


W węzłach wartowniczych są przerzuty - wskazana limfadenektomia pachowa (usunięcie pachowych węzłów chłonnych).
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #10  Wysłany: 2013-06-09, 20:14  


daga1 napisał/a:
Marginesy: dolny - 1.5 cm; górny - 1.2 cm; boczny - 2.5 cm; przyśrodkowy -2.5 cm; głęboki - 1.5 cm.

Wszystkie marginesy są bardzo duże, co oznacza radykalność usunięcia ogniska pierwotnego.

daga1 napisał/a:
guz: Carcinoma ductale invasivum typus NOS gradus 1 modo Elston - Ellis (2+2+1)

Rak przewodowy inwazyjny, typu nie określonego inaczej, o niskim stopniu złośliwości (G1).
W tym przypadku sumaryczny wynik (2+2+1=5: G1) jest o 1 niższy niż oznaczony poprzednio 6: G2 (źródło).
Myślę, że można to interpretować w ten sposób, że nowotwór ma złośliwość na pograniczu G1 i G2.

daga1 napisał/a:
242643 - I węzeł wartownik pachy prawej (silnie wybarwiony, śr. 0.7 cm) Przebadano jeden węzeł chłonny - carcinoma metastaticum. Ogniska przerzutowe rozsiane w całym węźle widoczne zatory z komórek nowotworowych w świetle zatok.
242644-645 - II węzeł wartownik (silnie wybarwiony, 1.6 cm)przebadano jeden węzeł chłonny - carcinoma metastaticum.

Przerzuty nowotworu stwierdzono w obu ujawnionych węzłach chłonnych wartowniczych.
W jednym z nich dość zaawansowane, z rozsiewem po całym węźle i z zatorami,
co nasuwa obawy o możliwość dalszego rozsiewu poza obszar węzłów wartowniczych.
Standardem postępowania w takim przypadku jest wykonanie usunięcia lokalnych węzłów chłonnych
(Zalecenia (2011 r.), str. 220).

Nie podajesz informacji, czy zabieg ten (limfadenektomia) został wykonany,
a z raportu histopatologicznego wynika, że nie, gdyż nie ma tam mowy o węzłach chłonnych innych niż wartownicze.
Wobec tego zgodnie z wyżej linkowanymi 'Zaleceniami' powinno to zostać pilnie wykonane,
a usunięte węzły chłonne przebadane i opisane w odrębnym raporcie.

Z racji wykonania zabiegu oszczędzającego wskazane jest zastosowanie uzupełniającej radioterapii (RTH)
na okolicę całej piersi w sposób opisany na str. 221 wyżej linkowanych 'Zaleceń'.
Jeśli przerzuty występować będą w >= 4 węzłach chłonnych (w tym już wiadomo o 2 wartowniczych)
to wskazana będzie także uzupełniająca RTH na okolice opisane w 'Zaleceniach' j.w.

Niezależnie od tego powinno zostać wdrożone leczenie uzupełniające
(chemio- i hormonoterapia + herceptyna (trastuzumab))
wg wskazań 'Zaleceń", str. 223, tab. 14 (dla raka podtypu luminalnego B HER2 (+)).
Kolejność poszczególnych elementów terapii wg 'Zaleceń' (str. 221):
Cytat:
Jeśli u pacjentek leczonych z zachowaniem piersi istnieją wskazania do uzupełniającej CTH, na ogół poprzedza ona RTH;
wyjątkiem jest schemat CMF, który można stosować jednocześnie z RTH.
U chorych po amputacji piersi ze wskazaniami do uzupełniającej RTH należy ją przeprowadzić po zakończeniu uzupełniającej CTH.
Uzupełniającą HTH i leczenie trastuzumabem można stosować równocześnie z RTH.
Radioterapia jest bezwzględnie przeciwwskazana podczas ciąży.

I jeszcze istotna informacja odnośnie terminu rozpoczęcia leczenia uzupełniającego (j.w., str. 222):
Cytat:
Uzupełniające leczenie systemowe należy rozpocząć w ciągu 3 miesięcy od zabiegu operacyjnego, przy czym najwłaściwsze jest jego podjęcie w ciągu 2–4 tygodni.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
daga1 


Dołączyła: 14 Wrz 2012
Posty: 9

 #11  Wysłany: 2013-06-09, 20:50  


Richelieu napisał/a:
Nie podajesz informacji, czy zabieg ten (limfadenektomia) został wykonany,
a z raportu histopatologicznego wynika, że nie, gdyż nie ma tam mowy o węzłach chłonnych innych niż wartownicze.
Wobec tego zgodnie z wyżej linkowanymi 'Zaleceniami' powinno to zostać pilnie wykonane,
a usunięte węzły chłonne przebadane i opisane w odrębnym raporcie.


niestety limfadenektomia nie została wykonana, zgodnie z opisem badania histopatologicznego zostały usunięte i poddane badaniu dwa węzły wartownicze. Zabieg został wykonany 21-05-2013 a limfadenektomia jest planowana na 04-07-2013. Pytanie czy to nie jest zbyt odległy termin, czy możemy spokojnie wstrzymać się do tego terminu. Czy do czasu limfadenektomi powinno zostać wdrożone jakieś uzupełniające leczenie, jeśli tak to jakie i w jakim czasie, ponieważ na tą chwilę nie ma żadnego wdrożonego leczenia, poza dwutygodniowym ściąganiem płynu przez sączek i podawaniem zastrzyków przeciwzakrzepowych prze okres 20 dni.

Z góry pięknie dziękujemy.

Pozdrawiam serdecznie,
daga1
 
anna53 



Dołączyła: 13 Maj 2010
Posty: 431
Skąd: Kielce
Pomogła: 85 razy

 #12  Wysłany: 2013-06-09, 21:59  Witaj daga 1 !


Ja w takim wypadku zgodziła usunąć całą pierś i węzły - tak bym zrobiła, a węzły mają być wycinane dopiero w lipcu - to jakieś jaja !, mogą zrobić się dalsze przerzuty z innych węzłów, a nie ma gwarancji że nie pozostały jeszcze mikro przerzuty w innym węźle. Do lipca daleko !!!!
Dziewczyno, ja bym dawno zrobiła rozróbę na oddziale, pozdrawiam anna

Niech ktoś napisze ze nie mam racji.
_________________
anna
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #13  Wysłany: 2013-06-10, 07:32  


daga1 napisał/a:
Zabieg został wykonany 21-05-2013 a limfadenektomia jest planowana na 04-07-2013. Pytanie czy to nie jest zbyt odległy termin, czy możemy spokojnie wstrzymać się do tego terminu.

Przyłączam się do opinii Anny, okres 6 tygodni uważam za zdecydowanie zbyt długi.
Myślę, że ostatecznie akceptowalny jest termin nie przekraczający połowy tego okresu.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
daga1 


Dołączyła: 14 Wrz 2012
Posty: 9

 #14  Wysłany: 2013-07-09, 20:48  


Witam,

jesteśmy po kolejnym etapie, dzięki Wam i Waszym sugestiom już jesteśmy po kolejnym zabiegu. Poniżej wyniki jakie znajoma otrzymała tym razem z prośbą o interpretację i opinię/rokowania:

"15 czerwca - operacja usunięcia dołu pachowego prawego.



histopatologia : rak piersi prawej G1 stan po w \ w II węzły chłonne.

wynik histopatologia:

Obraz makroskopowy

Numer identyfikacyjny: DN5715
DN5718
DN5719

Miejsce pobrania: Zawartość dołu pachowego - nitka szczyt

Rozpoznanie patomorfologiczne: Węzły chłonne z cechami zmian odczynowych z znaczną histiocytozą zatok. Cytokeratyna (-).

Umówiony już został termin chemii (jutro pierwsza).

Bardzo dziękujemy za pomoc
daga
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #15  Wysłany: 2013-07-09, 21:59  


Wynik mówi o stwierdzeniu raka piersi o niskiej złośliwości w zawartości przebadanego usuniętego dołu pachowego.
Nie jest dla mnie jasny zapis, jaki - zakładam, że dokładnie - cytujesz,
czy jest tam mowa o zajęciu dwóch (II ?) węzłów chłonnych oraz ile ich usunięto i przebadano.

Rokowanie można oszacować w przybliżeniu jak dla stadium zaawansowania IIA (przy założeniu cech T1c i N1),
korzystnie wpływającym czynnikiem jest niski stopień złośliwości,
z kolei nie wiadomo, czy opóźnienie wykonania limfadenektomii nie będzie miało wpływu negatywnego,
tj. czy w tym czasie nie doszło do dalszego mikroprzerzutowania, czemu potencjalnie ma zapobiec chemioterapia.
Zatem rokowanie może odpowiadać rzędowi ok. 70 % pięcioletnich przeżyć dla przypadków podobnych do Waszego.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group