1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Drobnokomórkowy rak płuca u taty
Autor Wiadomość
ka1 


Dołączyła: 23 Gru 2016
Posty: 15
Pomogła: 1 raz

 #16  Wysłany: 2020-02-23, 11:09  


Dzień dobry,

Jestem u rodziców, a Pani Missy pytała jeszcze o szczegółowe rozpoznanie. Dotarłam do wyników i wygląda to następująco:

Rozpoznanie opisowe ze szpitala płucnego w którym wykryto nowotwór:
Zaawansowany proces nowotworowy z punktem wyjścia w płucu prawym - Ca microcellul'aire T3M2N1, C34.8

Natomiast, w dokumencie po radioterapii mózgu znalazłam takie wpis :
T2bN2M0, stopień zaawansowania III A


Pozdrawiam
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #17  Wysłany: 2020-02-23, 11:35  


W pierwszym rozpoznaniu T3M2N1 jest bałagan - pewnie przestawiono w wypisie symbole N i M i towarzyszące im cyfry. Zastanawia mnie tylko gdzie lekarze widzieli przerzuty odległe skoro wpisano M z cyfrą inną niż 0 - czy był może stwierdzony płyn w opłucnej, na samym początku podczas pierwszego rozpoznania choroby? Czy pobierano płyn do badania?

Niemniej zaawansowanie po chemioterapii jest niższe i to jest ta dobra wiadomość. A PET dodatkowo pokazał brak aktywności metabolicznej w pozostałej masie nowotworu.
Trzymam kciuki za powodzenie radioterapii.

Ps. Aha, i nie pani Missy tylko Missy :) Taki już nasz zwyczaj forumowy :)
 
ka1 


Dołączyła: 23 Gru 2016
Posty: 15
Pomogła: 1 raz

 #18  Wysłany: 2020-02-23, 13:02  


Nigdzie nie widzę nic o płynie w opłucnej. Może w szpitalu płucnym coś stwierdzili i badali bo tata miał tam naprawdę bardzo dużo badań. I być może jest to o w wynikach, ale większość z wyników nie jest dla mnie czytelnych. W opisach nic na ten temat nie ma.

W rozpoznaniu jest napisane : Nowotwór złośliwy płuca i oskrzela. Rak drobnokomórkowy płuca prawego.
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #19  Wysłany: 2020-02-23, 14:00  


ka1,
Najważniejsze, że choroba ( pomimo zaawansowania) zareagowała pozytywnie na leczenie. Nie będziemy już doszukiwać się niczego w papierach. Teraz musicie skupić się na wspieraniu taty podczas naświetlań.

Pozdrawiam serdecznie.
 
ka1 


Dołączyła: 23 Gru 2016
Posty: 15
Pomogła: 1 raz

 #20  Wysłany: 2020-08-09, 12:25  


Dzień dobry,

Z uwagi na to, że zazwyczaj pisze się ze złymi wieściami to postawiłam to trochę odmienic i poinformować o tym co się u nas dzieje.

Tata skończył już jakiś czas temu chemioterapie i radioterapię, minęło kilka miesięcy i miał kontrolna tomografię. Choroba nadal jest zatrzymana. Nic się nie rozwija.
Tata czuję się nieźle. Nadal walczy ze skutkami ubocznymi leczenia.
Je bardzo dużo, ale jest nadal bardzo chudy i slaby. Włosy odrosły mu jak szalone. Niestety dokuczają mu duszności, ale się nie poddaje.
Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej :)
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #21  Wysłany: 2020-08-15, 17:06  


ka1,
Bardzo się cieszę z takich wiadomości!
 
ka1 


Dołączyła: 23 Gru 2016
Posty: 15
Pomogła: 1 raz

 #22  Wysłany: 2021-01-12, 21:19  


Nawet nie wiem jak zacząć...
Wczoraj odszedł mój najukochańszy Tatuś.
Tak jak pisałam w sierpniu, bardzo długo był w pełni sił i się nie poddawał... TK w grudniu również pokazała, że stan jest stabilny. Jednak Tata już wiedział i powoli przygotowywał nas na swoje odejście.
Jego stan zmienił się diametralnie w ciągu jednego tygodnia, pielęgniarka z hospicjum tydzień wcześniej już zasygnalizowała, że stan się pogarsza i wygląda jakby nowotwór dawał przerzuty do mozgu. A potem już lawina...

Dziś Tatuś miał być zabrany do hospicjum, jednak, za co jestem mu bardzo wdzięczna, wybrał śmierć w naszych ramionach, w swoim ukochanym domu. Tak pełno go teraz wszędzie.

Choć mam w sobie wiele żalu, bólu i poczucia niesprawiedliwości chciałabym powiedzieć, abyście nigdy się nie poddawali. NIGDY. Każda dodatkowa sekunda życia jest warta tej walki. Ale takiego dobrego życia, bo trzeba też pozwolić tej kochanej osobie odejść, kiedy sama czuję, że ma dość.

To forum dało mi wiele wsparcia przy tym i wcześniejszym nowotworze Taty. I mam nadzieję, że nasza historia da chociaż odrobinę nadziei tym, którzy jej tutaj tak bardzo szukają. My wygralismy dwa lata.

Życzę Wam powodzenia i dużo zdrowia. Życzę Nam wszystkim, abyśmy już nigdy więcej nie mieli potrzeby szukać tu pomocy.

Dziękuję tym wszystkim, którzy tak cierpliwie odpowiadają na te masę pytań okraszonych strachem i desperacja, za czytanie wyników badań, za dobre słowa. Jesteście aniołami.

Ka
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #23  Wysłany: 2021-01-13, 10:59  


ka1,
Moje najszczersze wyrazy współczucia...

Ja Tobie również dziękuję - za niezwykle mądre i potrzebne słowa wynikające z doświadczenia
ka1 napisał/a:
takiego dobrego życia, bo trzeba też pozwolić tej kochanej osobie odejść, kiedy sama czuję, że ma dość.


Przesyłam serdeczne myśli, m.
 
Gerd 


Dołączył: 07 Sty 2020
Posty: 45
Pomógł: 1 raz

 #24  Wysłany: 2021-01-13, 16:32  


Wyrazy współczucia.
U Nas walka trwała 13 miesięcy z drobnokomórkowym, z tym że 4 stopień.
I podobnie jak u Was, w tydzień Mama całkowicie opadła z sił i odeszła 19.12 :(
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2640
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #25  Wysłany: 2021-01-18, 16:03  


ka1 bardzo mi przykro... Przyjmij wyrazy współczucia ::rose:: ::rose::
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #26  Wysłany: 2021-02-04, 00:33  


Ka1 przyjmij najszczersze wyrazy współczucia ::rose:: ::rose::
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group