1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Dla mnie wyrok
Autor Wiadomość
ileene 



Dołączyła: 13 Maj 2014
Posty: 610

 #16  Wysłany: 2014-06-18, 15:51  


tak, zrobią Ci wszystkie badania na miejscu :)
 
 
Monika84 



Dołączyła: 17 Cze 2014
Posty: 73
Pomogła: 4 razy

 #17  Wysłany: 2014-06-18, 16:06  


Ale ja tam jadę na konsultacje nie na oddział
 
ileene 



Dołączyła: 13 Maj 2014
Posty: 610

 #18  Wysłany: 2014-06-18, 16:19  


Aha, myślałam, że do szpitala, bo pisałaś wczoraj, że Ci mówił lekarz coś o skierowaniu.

Napewno w najbliższym czasie będą zlecone!
 
 
Ptaszenio 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2014
Posty: 1239
Skąd: Wrocław
Pomogła: 277 razy

 #19  Wysłany: 2014-06-18, 16:54  


Cieszę się, że będziesz pod opieką profesora - nie mogłaś trafic lepiej :)


Co do badań - wydaje mi się, że lepiej pojechać na konsultację z wynikiem USG jamy brzusznej i przynajmniej RTG klatki, na RTG potrzebujesz skierowania i możesz zrobić je odpłatnie, nie jest to kosztowne, na USG skierowania nie potrzebujesz. Może jednak do 30 czerwca uda Ci się uzyskać skierowania na badania nieodpłatne - choćby od lekarza POZ.

My jeździliśmy do profesora z badaniami, dlatego podsuwam takie pomysły :) widzę, że jesteś w innym nastroju, to bardzo cieszy.
 
Monika84 



Dołączyła: 17 Cze 2014
Posty: 73
Pomogła: 4 razy

 #20  Wysłany: 2014-06-18, 17:24  


Dzięki za podpowiedz,w sumie nie wiem po co ja tam jadę-pewnie lekarz obejrzy ranę i wyznaczy termin zabiegu.
Mój lekarz słowem o żadnych badaniach nie wspomniał-zgłupieć idzie.
 
ileene 



Dołączyła: 13 Maj 2014
Posty: 610

 #21  Wysłany: 2014-06-18, 17:28  


Prawdopodobnie dlatego nie zlecił bo masz konsultację, trzeba czekać co prof. powie, jeżeli Ci ustali termin u siebie w szpitalu to tam napewno Ci zrobią wszystkie badania i co bedziesz teraz robić i potem zaś, wydaje mi się to bez sensu. Przecież i tak napewno bardzo odległego terminu mieć nie będziesz.
 
 
DorotaP 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 28 Lut 2011
Posty: 987
Pomogła: 359 razy

 #22  Wysłany: 2014-06-18, 18:13  


Ptaszenio napisał/a:
Co do badań - wydaje mi się, że lepiej pojechać na konsultację z wynikiem USG jamy brzusznej i przynajmniej RTG klatki

To jest bardzo dobry pomysł.
Przed zabiegiem musisz to miec, bo muszą sprawdzic zanim zaczną operowac.
Ja bym jeszcze wzięła szkiełka z hist-pat., bo może też lekarz każe to przebadac (jeżeli nie to odwieziesz to z powrotem)
ileene napisał/a:
jeżeli Ci ustali termin u siebie w szpitalu to tam napewno Ci zrobią wszystkie badania

W Warszawie takie badania robią laboratoryjnie i operacja jest dopiero jak wyniki są.
Nikt nie kładzie chorego i robią mu badania, czekają na wyniki i operują (takie czasy dawno minęły).
Badania laboratoryjnie, wyniki, dopiero termin operacji, zabieg i do domu.
Wyleczona do domu ;)

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Madzia70: 2014-06-18, 20:08 ]
Nie "laboratoryjnie" tylko "ambulatoryjnie", czyli poza szpitalem, w ambulatorium= w przychodni ;)
 
stefanek 


Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 289
Pomógł: 89 razy

 #23  Wysłany: 2014-06-18, 19:53  


1mm to jest 'dobry' wynik. Nie ma co panikowac aczkolwiek to ciagle czerniak.

Podejrzewam ze dociecie marginesow wystarczy + ewentualnie wyciecie wezla wartownika...

Wszelkie badania typu USG, RTG itd... oczywiscie mozna zrobic ale niczego nie gwarantuja. Jest to cienki czerniak i tego typu badania i panika z tym zwiazana nic nie wnosza.

Niestety czerniak moze dac przerzuty nawet po 5 albo 10 latach. Nawet jesli teraz wszystko wyjdzie ok to nic nie znaczy.

Statystycznie masz 95% szans na to ze juz to nigdy nie wroci wiec glowa do gory :) Moglo byc duzo gorzej!
 
Monika84 



Dołączyła: 17 Cze 2014
Posty: 73
Pomogła: 4 razy

 #24  Wysłany: 2014-06-18, 23:31  


Jeszcze jedna sprawa-mój lekarz kazał mi być punktualnie o 8:30 w sekretariacie na parterze(ze skierowaniem)-to tam się rejstruje do profesora Rutkowskiego?
 
ileene 



Dołączyła: 13 Maj 2014
Posty: 610

 #25  Wysłany: 2014-06-19, 07:32  


Tutaj masz

http://www.forum-onkologi...-mm-vt10009.htm

Post 6-8.
 
 
Monika84 



Dołączyła: 17 Cze 2014
Posty: 73
Pomogła: 4 razy

 #26  Wysłany: 2014-06-19, 08:51  


Dziękuję :)

[ Dodano: 2014-06-20, 08:36 ]
Kochani moje znamię było na łydce-fachowo na podudziu czy zatem węzły będą oznaczane w pachwinie czy pod kolanem???
 
Monika84 



Dołączyła: 17 Cze 2014
Posty: 73
Pomogła: 4 razy

 #27  Wysłany: 2014-06-23, 18:27  


Byłam dziś u dermatologa i przy okazji Pani doktor obejrzała wszystkie moje znamiona.Wstępnie zaniepokoił ją pieprzyk na szyi,ale jak mu się bliżej przyjżała był ok,wszystkie inne też.Cieszę się i z tego ;)
 
masmonia 


Dołączyła: 19 Sty 2014
Posty: 4

 #28  Wysłany: 2014-06-25, 00:30  będzie dobrze


Według danych które podałaś Twój guz ma klasyfikacje t1a lub t2a ze względu na breslow 1mm.Do 1mm jest t1a i tu masz tylko docinkę marginesu i to małą. Od 1mm czyli 1,01mm jest t2b i tu masz biopsję węzła wartownika i jeżeli był na łydce to jest pierwszy węzeł na drodze odpływu chłonki, nie ma dużego wyboru i raczej pod kolanem. Tu dylematem dla lekarzy jest ten 1mm. Bardzo dobrze rokuje, ze jest to znamnie którę było długo i zaczęło się zmieniać najczęściej są one o łagodniejszym pzebiegu czyli wolniej się rozwijające albo jak kto woli "mniej złośliwe". łydka też bardzo dobrze rokuje, jeśli tak można to określić ponieważ jestoddalona bardzo od głównych narządów, podejrzewam, że dlatego nie zlecono USG jamy brzusznej czy RTG i przy takim stadium byłoby "cudem" gdyby coś jednak się znalazło, ale zawsze można zrobić dla świętego spokoju. Indeks mitotyczny i brak owrzoedzenia też przemawia na twoją korzyść. Trzymaj się ciepło naprawdę wszystko będzie dobrze :) Pozwoliłam sobie napisać ponieważ trochę ponad pół roku temu przechodziłam to samo co ty i wiem jak potrzeba wsparcia i otuchy pozdrawiam :)
_________________
Clark III, Breslow 0,6mm pT1bNXMX
 
jadźka49 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 31 Gru 2010
Posty: 1046
Skąd: Szczecin
Pomogła: 181 razy

 #29  Wysłany: 2014-06-25, 08:50  Re: będzie dobrze


masmonia napisał/a:
1mm. Bardzo dobrze rokuje, ze jest to znamnie którę było długo i zaczęło się zmieniać najczęściej są one o łagodniejszym pzebiegu czyli wolniej się rozwijające albo jak kto woli "mniej złośliwe". łydka też bardzo dobrze rokuje, jeśli tak można to określić ponieważ jestoddalona bardzo od głównych narządów, podejrzewam, że dlatego nie zlecono USG jamy brzusznej czy RTG i przy takim stadium byłoby "cudem" gdyby coś jednak się znalazło, ale zawsze można zrobić dla świętego spokoju.

Z tym się nie zgodzę. Moja mama miała czerniaka 0,68mm i przez pierwsze 3 lata miała badania USG RTG co 3 miesiące, teraz w 4 czwartym roku ma co 6 miesięcy.
Moniko musisz walczyć o badania kontrolne! Oczywiście wynik jest "dobry" jak tak w ogóle można mówić ale badania kontrolne musisz dostawać!
Pozdrawiam Cię bardzo mocno

________________
Część postów dot. badań kontrolnych, a nie mających bezpośrednio związku z historią choroby autorki wątku, wydzielono tutaj.
_________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. -Paulo Coelho
 
Monika84 



Dołączyła: 17 Cze 2014
Posty: 73
Pomogła: 4 razy

 #30  Wysłany: 2014-06-25, 22:01  


Kochani dziekuję za odzew-jaki by on nie był ;)

Z tego co mi powiedział mój onkolog będę miała poszerzenie marginesu i oznaczenie wartownika w pachwinie a wydawało mi się,ze bliżej do węzłów pod kolanem .Po zabiegu przez min rok rtg i usg co 3 msc a póżniej co pół roku.


A aaaa dodał,że mam 80 % na całkowite wyleczenie.

A propo tego wartownika-ze względu na moja dość skomplikowana sytuacje rodzinna chciałam aby mój lekarz poszerzył mi margines w moim mieście bez oznaczania wartownioka i bez kursowania po wawie.Nie zgodził się,mało tego ostro się wkurzył .Powiedział,że jak się uprę to zrobi tak jak chce,ale będę musiała mu podpisać jakiś tam dokument żeby go rodzina po mojej śmierci nie sądziła.Dodał,że rezygnując z oznaczenia wartownika świadomie skracam sobie życie.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group