1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Dermatofibrosarcoma
Autor Wiadomość
SłońceToskanii 


Dołączyła: 21 Cze 2017
Posty: 7

 #1  Wysłany: 2017-06-21, 00:26  Dermatofibrosarcoma


Dzisiaj otrzymałam diagnozę (po biopsji) - dermatofibrosarcoma.
Na razie jestem chyba w fazie wyparcia.
Nawet nie dopytałam lekarza o to, co jest napisane na wyniku...

Tak więc będę do Was zaglądać...

M.
_________________
Magdalena
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #2  Wysłany: 2017-06-21, 18:08  


SłońceToskanii napisał/a:
Tak więc będę do Was zaglądać...

Jeżeli będziesz potrzebowała naszej pomocy to zapraszamy.

pozdrawiam
 
SłońceToskanii 


Dołączyła: 21 Cze 2017
Posty: 7

 #3  Wysłany: 2017-06-21, 21:05  


Dziękuję.
Status jest taki, że dzisiaj byłam u Onkologa w ramach abonamentu medycznego.
Na lipiec jestem zapisana do Centrum Onkologii w Warszawie.
Mam już zamówione próbki guzka, żeby ew. pokazać w onkologii.
5% komórek namnaża się.
Zmiana jest wycięta, ale nie w całości więc znowu będę musiała iść pod nóż.

Pani Onkolog też zasugerowała też żeby iść do chirurga-onkologa w ramach pakietu medycznego, gdyby się okazało, że termin na cięcie będzie bardzo odległy.

Jakieś rady / uwagi macie dla mnie?

na razie jestem chyba w fazie wyparcia...

Bardzo z góry dziękuję Wam za pomoc i życzliwość.

ST
_________________
Magdalena
 
SłońceToskanii 


Dołączyła: 21 Cze 2017
Posty: 7

 #4  Wysłany: 2017-06-28, 14:17  


Dzień dobry,
czy ktoś się leczył u Dr Beaty Mitręgi-Korab?
Trochę się denerwuję bo p. Doktor ma też specjalizację w otolaryngologii....
_________________
Magdalena
 
TP53 


Dołączył: 10 Maj 2016
Posty: 548
Pomógł: 73 razy

 #5  Wysłany: 2017-06-28, 19:57  


Jest z zespołu prof. Rutkowskiego więc myślę że nie ma się czym martwić.
 
SłońceToskanii 


Dołączyła: 21 Cze 2017
Posty: 7

 #6  Wysłany: 2017-06-28, 22:48  


Tak właśnie wiem, że jest od p. Profesora....ale wolałabym jednak leczyć się bezpośrednio u Niego...
_________________
Magdalena
 
TP53 


Dołączył: 10 Maj 2016
Posty: 548
Pomógł: 73 razy

 #7  Wysłany: 2017-06-28, 23:25  


Sądzę że prof. doskonale wie i monitoruje to co robią jego podwładni.
 
SłońceToskanii 


Dołączyła: 21 Cze 2017
Posty: 7

 #8  Wysłany: 2017-06-29, 09:31  


A ok :) Dzięki.
Zaczynam już mocno panikować...
Wiem, że to co jest uda się szybko usunąć, ale boję się przerzutów np. do płuc.
Czy badają w jakiś sposób, to czy jest większe prawdopodobieństwo przerzutów w danym przypadku (oczywiście oprócz stopnia złośliwości / zaawansowania).
_________________
Magdalena
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #9  Wysłany: 2017-06-29, 13:11  


SłońceToskanii napisał/a:
Zaczynam już mocno panikować...


Na pewno i nie ma się co dziwić, takie diagnozy zawsze powalają ale dźwigniesz się jak wszystko już ruszy pełną parą. Strach jednak zawsze pozostanie przy kolejnych badaniach.
SłońceToskanii napisał/a:
ale boję się przerzutów np. do płuc.

SłońceToskanii napisał/a:
Czy badają w jakiś sposób,

Trzeba zrobić dodatkowe badania czyli TK płuc, TK jamy brzusznej.

Napisz więcej, gdzie tą zmianę miałaś, bo jak na razie to niewiele wiemy i niewiele możemy wtedy pomóc.

Tutaj masz informacje o obecnych zaleceniach, jak się leczy takie zmiany, jakie nalezy wykonać badania żeby czegoś nie przeoczyć.
http://www.onkologia.zale...%20miekkich.pdf

pozdrawiam i dużo sił dziewczyno, jesteśmy myślami z Tobą i trzymamy mocno kciuki.
 
SłońceToskanii 


Dołączyła: 21 Cze 2017
Posty: 7

 #10  Wysłany: 2017-06-29, 15:01  


Czytałam już wszystkie dostępne (fachowe!) artykuły - zarówno po pol., jak i angielsku...

Wynik biopsji:
Dermatofibrosacroma (CD34+, KI67 5%), zmiana rozfragmentowana, nacieka podskórną tkankę, wycięcie niedoszczętne.
Fragment skóry o nierównej powierzchni, o wymiarach 1,4 x 1,2 cm. Minimalny margines 0,2 cm. Ponadto 3 fragmenty tkankowe o budowie tłuszczowej o łącznej średnicy 1 cm.

Zmiana była na prawej nodze - trochę powyżej łydki.
Ja 3 lata temu byłam z tą zmianą u dermatologa. Pani powiedziała, że to tłuszczak i zapewne się wchłonie. Można ewentualnie usunąć ze względów estetycznych.
Ja mam wrażenie, że ta zmiana była cały czas taka sama (na pewno nie powiększała się). W tym roku podjęłam decyzję żeby to usunąć, bo często zaczepiałam tą zmianą np. o biurko czy o siaty z zakupami. Poszłam usunąć tłuszczaka, a okazało się być złośliwe.

Rozumiem, że na samym początku jest to leczenie ambulatoryjne? Normalnie chodzi się do pracy? Najbardziej boję się siedzenia w domu, np. podczas brania leków. Ja mam nawrotową depresję więc się boję, że to mnie kompletnie rozwali.
Teraz o dziwno trzymam się nawet nieźle...
_________________
Magdalena
 
kamaa 


Dołączyła: 08 Cze 2017
Posty: 10
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1 raz

 #11  Wysłany: 2017-07-01, 01:46  


Madziu,
leczyłam się w CO na mięsaka przez ponad rok. Oni wiedzą tam co robią, lepszego miejsca na leczenie mięsaków i czerniaków w PL nie ma. Nad wszytskim co tam Ci zrobią trzyma piecze prof. Rutkowski. Jakbyś wpadła na pomysł pójścia do Niego prywatnie to doskonale będzie wiedział co Ci dolega i jeszcze nakrzyczy, że przyszłaść skoro w CO się Tobą zajmują.
Jeśli leczysz się ambulatoryjnie - przychodzisz, podają Ci leki i idziesz do domu. Ja po vinkrystynie brananej na początku co tydzień normalnie chodziłam do pracy.
Tak - diagnoza, leczenie, skutki uboczne nie są niczym przyjemnym, ale dystans, próba normalnego funkcjonowania są szalenie ważne!
To, że nie chcesz siedzieć w domu jest normalne i wcale nie musisz! Rak to nie wyrok - to diagnoza. A z Nią się walczy, jak z grypą!
Chwile słabości Cię dopadną, ale i odpuszczą. W CO mają świetnych psychoonkologów i psychoterapeutów, jeśli ich potrzebujesz powiedz o tym lekarzowi prowadzącemu. :)
_________________
ja już po, Ty też dasz radę! :)
 
SłońceToskanii 


Dołączyła: 21 Cze 2017
Posty: 7

 #12  Wysłany: 2017-07-01, 08:30  


Dziękuję za słowa otuchy :-)
A jak Ty się czujesz?
_________________
Magdalena
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group