1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
czy to moze być chłoniak?
Autor Wiadomość
Agzalrut 


Dołączyła: 19 Gru 2014
Posty: 5
Skąd: Warszawa

 #1  Wysłany: 2014-12-19, 19:04  czy to moze być chłoniak?


Witam wszystkich serdecznie :-)
Mam na imie Agnieszka, mam 33 lata, mieszkam w stolicy.
od 7 lat leczę się na astmę, od 2 na nadisnienie. Szwankuje mi też tarczyca, mam na niej jeden guzek wielkości ok 3 cm i kilka małych guzków(hormony w normie). Rok temu miałam biopsję guzka tarczycy, wynik był dobry, postanowiono nie wycinac płata tarczycy przez następne 2 lata, pod warunkiem ze tarczyca będzie kontrolowana (usg co pół roku). Na pierwszym kontrolnym USG w lipcu tego roku zauwazono powiększone węzły chłonne. Nie są one duże, do 20mm po lewej stronie i do 25mm po prawej. Węzły wrzecionowate z zachowaną słabowidoczną zatoką. Od tego czasu wykonano mi jeszcze 2 usg, węzły ani się nie powiększają ani nie zmniejszają. Mam tez powiększone węzły na karku i za uszami (laryngolog je wyczuł). Ja zadnego z tych wezłów nie czuję, nie bolą mnie, nie przeszkadzają. Od czasu do czasu "wyskakują " mi tez wezły pod pachami, ale znikają po kllku dniach. RTG klatki , usg brzucha wyniki dobre. Morfoligia krwi wręcz ksiązkowa. Trafiłam do onkologa który, skierował mnie na biopsję największego węzła. Wynik : Rozmazy niediagnostyczne. Konieczne usunięcie największego węzła w całości w trybie pilnym do badania histopatologicznego. Ogólnie ten lekarz mnnie nastraszył i powiedział ze na 80% to nic groźnego, ale trzeba sprawdzić czy to nie chłoniak..dał mi skierowanie do Centrum Onkologii, gdzie kazano mi czekac i przyjść za 2 miesiące. Od onkologa w przychodni usłyszałam ze mnie zbyli i dostałam skierowanie do przyszpitalnej przychodni laryngologicznej. Tam wysłano mnie na kolejne USG a potem wyznaczono termin wizyty na luty. Onkolog się zdenerwował i powiedział ze to stanie w miejscu.. :-(
a ja już sama nie wiem, czy onkolog ma racje? czy racje mają ci lekarze którzy radzą czekać i obserwować.
Oprocz zmęczenia nie ma zadnych objawów chłoniaka typu nocne poty, swędzenie skóry, podwyzszona temperatura.
Mam dwoje małych dzieci..dlatego chciałabym o ewentualnym nowotworze dowiedziec się jak najszybciej to możliwe, i jak najpredzej zacząć ewentualne leczenie.
Czy mam podstawy do zmartwień? czy niepotrzebnie panikuję?
_________________
Agnieszka :-)
 
Ania Konopka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 12 Sty 2011
Posty: 190
Skąd: Gliwice
Pomogła: 42 razy

 #2  Wysłany: 2014-12-19, 19:27  


Witaj na forum

Onkolog ma rację, trzeba jak najszybciej pobrać węzeł w całosci.

Postaraj się znaleźć chirurga, który wykona zabieg jak najszybciej.
Może sie okazać , ze to nie chłoniak ale trzeba działać żeby postawić trafną diagnozę no i zachować czujność onkologiczną.

Powodzenia :)
_________________
Ania
 
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #3  Wysłany: 2014-12-19, 19:36  


Agzalrut napisał/a:
powiedział ze na 80% to nic groźnego, ale trzeba sprawdzić czy to nie chłoniak..dał mi skierowanie do Centrum Onkologii, gdzie kazano mi czekac i przyjść za 2 miesiące

Bez wyniku hist.-pat. nie odpowiemy czy to chłoniak.
Tej wizyty za 2 m-ce nie odwołuj. Jeśli przez te dwa miesiące gdzie indziej nie uda się wyjaśnić co to jest, to powinnaś na tę wizytę iść.
Warto przebadać cały węzeł, chociażby dla swojego spokoju, upewnić się, że to nie chłoniak.
Przebadanie całego węzła da najbardziej miarodajną odpowiedź, czy to jest chłoniak, czy nie.

[ Dodano: 2014-12-19, 19:41 ]
Z tego co opisujesz to trudno wywnioskować jak szybko powiększają się węzły chłonne. I czy się powiększają.
Czy możesz załączyć badania usg (tak dla porównania, żeby zobaczyć jak się 'zachowują się węzły chłonne w czasie').
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Agzalrut 


Dołączyła: 19 Gru 2014
Posty: 5
Skąd: Warszawa

 #4  Wysłany: 2014-12-20, 08:44  


Dziękuję za odpowiedzi ,
zacytuję opis usg część dotyczącą wezłów:
lipiec 2014-
Okoliczne węzły chłonne szyi obustronnie powiększone do około 20-22mm.
wrzesien 2014-
Po obu stronach szyi, wzdłuż naczyń szyjnych widoczne węzły chłonne o wymiarach do 24 * 10 mm po stronie prawej i 18 * 8 mm po stronie lewej, węzły z zachowaną , słabo widocznę zatoką tłuszczową - odczynowe?
grudzień 2014- Po obu stronach szyi powiększone węzły chłonne o wielkości do 20 mm po stronie lewej i 25 mm po prawej. Węzły wrzecionowate o zachowanej otoczce.
A Wynik badania histopatologivznego z października-
Rozmazy niediagnostyczne. Konieczne usunięcie największego węzła w całości w trybie pilnym do badania histopatologicznego.
Byłam skierowana przez onkologa z przychodni do 1) chirurga nowotworów głowy i szyi w Centrum Onkologii, 2)laryngologa w przychodni przyszpitalnej i obaj lekarze, jak również lekarze wykonywujacy usg mówią ze nie ma sie czym martwic i radzą zostawić węzły w spokoju, czekać na rozwoj sytuacji. Natomiast onkolog gdy wracam do niego z informacją zwrotną ,denerwuje się, krytykuje lekarzy, mówi ze to "olewanie" pacjenta (słowa onkologa). I już nie wiem kto ma racje. Widze ze onkolog, jakoś bardzo emocjonalnie podchodzi do mojego przypadku, nie mam pojęcia dleczego.
_________________
Agnieszka :-)
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #5  Wysłany: 2014-12-22, 08:22  


Może bardziej wyważono napiszę. ;)
Nie widać, aby te węzły bardzo szybko się powiększały. To te 2 miesiące na wizytę do onkologa nie jest aż tak 'długo' (w tej sytuacji). Natomiast warto sprawdzić te węzły.
Agzalrut napisał/a:
chirurga nowotworów głowy i szyi w Centrum Onkologii

a nie lepiej do Kliniki Nowotworów Układu Chłonnego CO.
Do samego onkologa nie musisz mieć skierowania (do chirurga onkologa - tak). Może pójdź jeszcze do CO i zapisz się jednak do onkologa od węzłów chłonnych. Może termin wizyty będzie wcześniej.
Pozdrawiam :tull:
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
ewicik 


Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 7
Pomogła: 3 razy

 #6  Wysłany: 2014-12-22, 11:43  


Justyna ma rację.
Ja trafiłam do CO na chłoniaki bez wyciętego węzła. Powiem więcej, ten węzeł, który mi wycinali miał 17mm, nie miałam powiększonych żadnych innych węzłów. I tam właśnie zlecili mi wycięcie węzła, ja akurat miałam wycinanie na oddziale tkanek miękkich, ponieważ chłoniaki nie mają swojej chirurgii. Ale przyznam szczerze, że gdyby nie zlecenie z chłoniaków, to oglądali mnie inni chirurdzy w CO (2 osoby, miałam skierowanie z chłoniaków do pobrania węzła) i nikt nie widział potrzeby wycinania czegoś, czego nie czuli palpacyjnie.
Zacznij od chłoniaków, możesz zadzwonić i umówić się do gabinetów 18,19 i 20.
 
Agzalrut 


Dołączyła: 19 Gru 2014
Posty: 5
Skąd: Warszawa

 #7  Wysłany: 2015-01-12, 18:32  


Dzień dobry :-)
Dziękuję za odpowiedzi :-)
zapisałam się do Kliniki Nowotworów Układu chłonnego CO. Wizyta pod koniec miesiąca. W międzyczasie miałam tomografię z kontrastem, skierował mnie na to badanie chirurg nowotworów głowy i szyi, gdy poprosiłam go o informacje zwrotną dla lekarza kierujacego, zamiast tej informacji dostałam skierowanie na TK .. Oto wynik:
W płacie L GR. tarczycowego widoczna zmiana guzowata o wym. 25 (CC) * 20 (LL, AP) mm, w fazie CM ulega niejednorodnemu wzmocnieniu - obraz niespecyficzny, moze odpowiadać CA- wsk. badanie USG/HP
- lokalne wezły chłonne (gr.1-6) liczne, powiekszone< 10mm (OK), do ontroli USG.

Mam wrazenie ze zwykłe USG miałam lepiej opisane.. nawet nie ma podanej wielkości wezłow. Nic mi ta tomografia nie dała :-( mam nadzieję ze wizyta w Klinice Nowotworów Układu CHłonnego coś wyjaśni.
Pozdrawiam serdecznie.
_________________
Agnieszka :-)
 
joawe 


Dołączyła: 18 Sty 2015
Posty: 4
Skąd: Warszawa

 #8  Wysłany: 2015-01-18, 13:20  


Witam,

Przeczytałam Pani posty, jestem w podobnej sytuacji tj. w trakcie diagnostyki w kierunku chłoniaka/ziarnicy :(( ... i też jestem z Warszawy ... W tym tygodniu będę miała pobierany węzeł chłonny do bad hist-pat oraz będę miała TK klatki i brzucha.
Miałam już TK szyi i podobnie jak i w Pani przypadku, też było nędznie opisane i niewiele wniosło (moje usg było dokładniejsze)... gdzie miała Pani robione TK? (ja na ul. św. Barbary).
Jak to wszystko znosi Pani psychicznie? ... ja ciężko, zdołowało mnie to i nie dowierzam, że to się dzieje, mąż i rodzina pociesza i wiem, że trzeba być dobrej myśli, ale nie jest to takie łatwe ... też mam małe jeszcze (3 letnie) dziecko.
Jak będzie Pani miała jakieś "namiary" na dobrego lekarza proszę o informacje :) ) ... ja też dam znać :) )
Pozdrawiam:))
 
Agzalrut 


Dołączyła: 19 Gru 2014
Posty: 5
Skąd: Warszawa

 #9  Wysłany: 2015-01-18, 14:40  


Witam,
Gdzie będzie miała Pani miała pobierany węzeł? Czy chodzi o wycięcie węzła, czy o biopsję? Tomografię miałam w Enel-medzie na Gilarskiej, są krótkie terminy w ramach NFZ, ale tak jak wspomniałam, lepiej miałam opisane zwykłe USG niż TK zrobioną w tej przychodni.
U mnie psychicznie nie jest źle, chociaż różnie bywa. Są wieczory, kiedy dzieci pojdą spac a mi sie chce płakać..wiem że muszę być "na chodzie" dla dzieci, jestem z nimi sama, mąż pracuje za granicą i przyjezdza co kilka miesięcy dosłownie na kilka dni. Ja raczej jestem dobrej myśli, wiem że jeszcze nic nie jest przesądzone, poza tym jeśli nawet diagnoza będzie niekorzystna to to nie wyrok i da się leczyć..trochę boję się właśnie ewentualnego leczenia, czy dam rade zajmować się dziećmi.
Dobrego lekarza niestety jeszcze nie spotkałam..
Życzę wszystkiego dobrego, zdrowia i jak najmniej stresu. Powodzenia.
:-)
_________________
Agnieszka :-)
 
joawe 


Dołączyła: 18 Sty 2015
Posty: 4
Skąd: Warszawa

 #10  Wysłany: 2015-01-19, 10:16  


Witam,

Ja będę miała pobrany cały węzeł w Instytucie Hematologii (biopsji nie miałam i wiem, że nie mają one sensu). Na umówienie się na ten proceder w Instytucie nie czekałam długo (ma to się odbyć w znieczuleniu ogólnym, ale jak poinformował mnie lekarz potrzeba 2 dni spędzić w szpitalu - 1 dzień przyjęcie, podstawowe wyniki, ponowne usg węzłów, a na drugi dzień zabieg i jak wszystko będzie ok, wieczorem do domu), a wynik ma być podobno za 2 tygodnie więc nie jest źle...
Po wyniku sprawa się wyjaśni i jakby była potrzeba leczenia to Instytut Hematologii jest jednym z polecanych miejsc ... oby takiej potrzeby oczywiście nie było :) )

Pozdrawiam, Joanna
 
Agzalrut 


Dołączyła: 19 Gru 2014
Posty: 5
Skąd: Warszawa

 #11  Wysłany: 2015-01-26, 17:29  guzek tarczycy i powiększone węzły chłonne


Witam serdecznie,
mam na imię Agnieszka, mam 33 lata.
od 7 lat leczę się na astmę, od 2 na nadisnienie. Szwankuje mi też tarczyca, mam na niej jeden guzek wielkości ok 2,5 cm i kilka małych guzków(hormony w normie). Rok temu miałam biopsję guzka tarczycy, wynik był dobry, postanowiono nie wycinac płata tarczycy przez następne 2 lata, pod warunkiem ze tarczyca będzie kontrolowana (usg co pół roku). Na pierwszym kontrolnym USG w lipcu 2014 roku zauwazono powiększone węzły chłonne. Nie są one duże, do 20mm po lewej stronie i do 25mm po prawej. Węzły wrzecionowate z zachowaną słabowidoczną zatoką. Od tego czasu wykonano mi jeszcze 2 usg, węzły ani się nie powiększają ani nie zmniejszają. Mam tez powiększone węzły na karku i za uszami (laryngolog je wyczuł). Ja zadnego z tych wezłów nie czuję, nie bolą mnie, nie przeszkadzają. Od czasu do czasu "wyskakują " mi tez wezły pod pachami, ale znikają po kllku dniach. RTG klatki , usg brzucha wyniki dobre. Morfoligia krwi wręcz ksiązkowa. Trafiłam do onkologa który, skierował mnie na biopsję największego węzła. Wynik : Rozmazy niediagnostyczne. Konieczne usunięcie największego węzła w całości w trybie pilnym do badania histopatologicznego. niestety węzła mi nie wycięto ani w Centrum Onkologii ani na laryngologii. Lekarze postanowili mnie dalej diagnozować. Opisywałam już tę sytuację troszkę niżej, bo istniało podejrzenie chłoniaka.
W styczniu dostałem skierowanie na tomografię szyi, oto wynik :
W płacie L GR. tarczycowego widoczna zmiana guzowata o wym. 25 (CC) * 20 (LL, AP) mm, w fazie CM ulega niejednorodnemu wzmocnieniu - obraz niespecyficzny, moze odpowiadać CA- wsk. badanie USG/HP
- lokalne wezły chłonne (gr.1-6) liczne, powiekszone< 10mm (OK), do ontroli USG.

Lekarz chirurg nowotworów głowy i szyi z Centrum Onkologii powiedział, że on "nie ma tu już nic do roboty" i odesłał mnie do onkologa endokrynologa. Ten natomiast powiedział, że z tarczycą jest wszystko OK i że niepotrzebnie przyszam.
wynik biopsji guzka tarczycy ze stycznia 2014: W koloidowej treści widoczne są płaty normotypowych tyteocytów oraz liczne rozproszone i w skupieniu makrofagi i hemosyderofagi. Obraz mikroskopowy przemawia za łagodą zmianą tarczycy z cechami zwyrodnienia torbielowatego. Kat 2.
Endokrynolog powiedziała : trzymajmy się biopsji i nie zawracajmy głowy tomogtafią.
Czy naprawdę nie mam się czym martwić?
Pozdrawiam
Aga

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2015-01-26, 18:13 ]
Masz już wątek, w którym opisujesz swoje dolegliwości - także dot. tarczycy. Nie zakładaj więc kolejnego.
Wątki scalone.


[ Dodano: 2015-01-26, 18:20 ]
Przepraszam Moderatora i Forumowiczów. Obiecuję poprawę ;)
] ]
_________________
Agnieszka :-)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group