1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: MisiekW
2016-08-26, 18:22
Chłoniak złośliwy DLBC st II A
Autor Wiadomość
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #241  Wysłany: 2015-11-26, 16:16  


Wczoraj mąż dostał telefon z W-wy, że dziś musi przyjechać. Szybko zakupy, pakowanie-sami wiecie jak to jest?
Ale najgorsze jest to, że nikt z rodzeństwa i rodzice nie mogą być dawcami :-( W połowie grudnia mąż ma jechać do Gliwic na konsultacje. trzeba szukać dawcy.
Ja się na tym nie znam, o co chodzi z tym przeszczepem żeby można było zostać dawcą?
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #242  Wysłany: 2015-11-26, 17:55  


betsi napisał/a:
Ja się na tym nie znam, o co chodzi z tym przeszczepem żeby można było zostać dawcą?

Żeby zostać dawcą można np. pójść do jednego z Regionalnych Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa lub skontaktować się jedną z Fundacji Dawców Szpiku.

http://www.szpik.info/ind...=129&Itemid=100
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Danita 


Dołączyła: 21 Sie 2014
Posty: 166
Skąd: Lubelskie
Pomogła: 19 razy

 #243  Wysłany: 2015-12-08, 20:06  


betsi,
Co u Was, jak Mąż czuje się po chemii, czy już w domu?
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka oraz przytulam _itsme_
_________________
Danita
 
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #244  Wysłany: 2015-12-08, 21:25  


Nie, mąż jest po 3 kursie chemii, leży w szpitali.
Od wczoraj ma gorączkę, to powód -prawdopodobnie spadku morfologii-białych płytek-dziś np. miał 0,02-chyba dobrze napisałam. Dostał 2 worki krwi. Szpik jego bardzo powoli sie odbudowuje. Lekarz powiedział, że nie wie jak przetrwa ten przeszczep :-(
Strasznie żali mi męża, mi też jest ciężko, gdyby nie dziecko wylądowałabym chyba w wariatkowie :roll:
A i przeszczep ma jednak odbyć się chyba w W-wie, nie w Gliwicach- tak stwierdził ordynator.
 
MisiekW 
MODERATOR


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1408
Pomógł: 560 razy


 #245  Wysłany: 2015-12-08, 21:32  


Szkoda, Gliwice są znacznie bardziej doświadczonym ośrodkiem przeszczepowym, co w tej sytuacji może mieć kluczowe znaczenie :(
 
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #246  Wysłany: 2015-12-08, 21:37  


Tzn.? Przecież chyba robią to samo?Warszawa ma złą opinię?
 
MisiekW 
MODERATOR


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1408
Pomógł: 560 razy


 #247  Wysłany: 2015-12-08, 22:33  


Gliwice i Katowice, bo to właściwie jedna szkoła (ośrodek gliwicki powstał na bazie części kadry z kliniki w Katowicach), są uznawane za najbardziej doświadczone ośrodki przeszczepowe w Polsce.
Warszawa, jeśli już, to klinika na Banacha...
 
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #248  Wysłany: 2015-12-13, 22:24  


Wczoraj byłam u męża. Jest w miarę.. Jak będą dobre wyniki to wyjdzie na święta do domu. Spuchły mu policzki, troszkę nie może połykać większych kęsów i zatkane mu prawe ucho, nie słyszy na nie, ale doktor dziś powiedziała, że to może po aferezach.
Na sali jest ich pięciu, na dostawkę przyszedł arab :roll: , i są starsi panowie, także mąż nie ma towarzystwa, oprócz jednego pana.
 
MisiekW 
MODERATOR


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1408
Pomógł: 560 razy


 #249  Wysłany: 2015-12-14, 08:34  


I bardzo dobrze :) Oby było na tyle dobrze, żebyście choć święta spędzili razem.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #250  Wysłany: 2015-12-14, 18:01  


betsi napisał/a:
Jest w miarę.

To może już jakiś krok do przodu.

pozdrawiam
 
marysia5 


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 975
Pomogła: 107 razy

 #251  Wysłany: 2015-12-14, 21:10  


Betsi - tak bardzo życzę, aby tak było. Już widzę radość Twoich mężczyzn

Serdecznie pozdrawiam.. |buziaki|
_________________
marysia5
 
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #252  Wysłany: 2015-12-20, 12:37  


Od piątku mam męża w domu. Jedzie po świętach 29 grudnia.
Ale ja mam zatoki, syn od wczoraj ma gorączkę. Mąż ma dobre wyniki, także mam nadzieję że się nie zarazi
 
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #253  Wysłany: 2015-12-27, 15:08  


Syn tydzień temu przeszedł jelitówkę. W wigilię mąż po koloacji mówi, że mu tak dziwnie na żołądku. Zwymiotował. Stwierdził, że zaszkodziły mu śledzie. Kilka razy jeszcze zwymiotował. Przez dwa dni nie miał siły tzn, był słaby. Dziś jak się obudził powiedział,że coś mu się dzieje. Zaczął płakać bo już się boi jechać do szpitala-jedzie we wtorek. Jest troszkę podłamany i mówi, że jest słaby. ja nie wiem, czy to była jelitówka, czy tak po chemii?Czy wyniki spadają?Zwariuję chyba. :-(
 
babinka 


Dołączyła: 08 Gru 2014
Posty: 306
Pomogła: 21 razy

 #254  Wysłany: 2015-12-27, 16:40  


Betsi Kochana ,wez się w garść ,nie pomagasz mężowi okazując zdenerwowanie ,pomaleńku.
Faktycznie wymioty ,mogą wystąpić po chemii ,pewnie macie jakieś środki przeciw wymiotne ,
podaj mężowi i nie panikuj .Podtrzymuj go na duchu .
Trudno Ci , wierzę ,ale wytrzymaj kobietko ,jest przecież lepiej i miej nadzieję,że będzie dobrze.
Pozdrawiam serdecznie :)
_________________
babinka
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #255  Wysłany: 2015-12-27, 18:11  


Jeśli już nie wymiotuje, nie ma biegunki, jeśli ta 'jelitówka' przeszła, to spokojnie. Gorzej gdyby się cały czas utrzymywała.
Tak na zaś do informacji śledzie po chemii i przy ewentualnym spadku wbc, to nie najlepszy pomysł. Wszelkie surowe, nie poddawane obróbce termicznej, przy spadkach wbc to nie najlepszy pomysł.
Pozdrawiam serdecznie :tull:
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group