[Finlandia]

kobiecinka ma więc rację - kontrola efektów leczenia będzie się u Ciebie odbywała za pomocą samego TK. Natomiast PET może okazać się przydatny w wykrywaniu ew. wznowy, gdyby w przyszłości pojawiły się takie podejrzenia.

[deep]

Witajcie,

po ostatnim wlewie boli mnie trochę żyła, w która była lana chemia. Jest ona też zaczerwieniona i mniej elastyczna na długości ok 10 cm. Co można na to poradzić.

Pozdrawiam.

[Finlandia]

deep, trzymaj rękę w cieple, możesz spróbować maści z heparyna, maści z wyciągiem z kasztana lub z arniki lub jakiejś maści na siniaki (nawet mimo że nie masz siniaka). Jeśli śpisz na wznak, to śpij z tą ręką lekko uniesioną (np. opartą na jakiejś poduszce). Jeśli śpisz na boku, to unikaj spania na tej ręce. Niektórzy robią także okłady z liści kapusty, które najpierw należy lekko rozbić tłuczkiem, żeby puściły sok, następnie przyłożyć do zaczerwienionego miejsca i czymś owinąć.

Jeśliby ręka spuchła, to altacet (żel).

[kobiecinka]

Polecam codzienne smarowanie ręki maścią z kasztanowca. Ma korzystny wpływ na żyły, ręka nie boli aż tak bardzo po wlewach.

[deep]

Witajcie,

ostatnią 6 chemię miałem 4 tygodnie temu. Tydzień temu miałem zrobiony tomograf i w śródpiersiu przednim pozostała "resztkowa masa wezłowa 3cm x 1,5cm". Znajduje się ona miedzy oskrzelikami. 3 cm to jest wymiar prawo - lewo a 1,5cm to jest przód-tył. Pierwotnie wymiar ten wynosił 11cm x 8,5cm x 4,5cm. Po 3 chemiach 4cm x 2cm. Morfologia i biochemia jest obecnie prawidłowa.
Badanie PET mam mieć zrobione jak przyjdą wyniki z trepanobiopsji po ostatniej chemii. W badaniu przed pierwszą chemią wyniki z trepanobiopsji był ok ("szpik bogatokomórkowy, prawidłowy).

Mam pytania:
Czy po 6 cyklach R-CHOP może stać się coś złego z moim szpikiem?
Jak długo po ostatniej chemi mieliście robiony PET kontrolny?
Czy w związku z taka masą pierwotną guza rozważyć temat naświetlania?

Pozdawiam Was i życzę dużo zdrowia dla wszystkich na wiosnę

[Finlandia]

deep napisał/a:

Czy po 6 cyklach R-CHOP może stać się coś złego z moim szpikiem?

Może, nie tylko z tego powodu, że zawsze jest możliwa progresja choroby mimo chemii, ale także dlatego, że sama chemia niszczy szpik.

deep napisał/a:

Jak długo po ostatniej chemi mieliście robiony PET kontrolny?

8 tygodni

deep napisał/a:

Czy w związku z taka masą pierwotną guza rozważyć temat naświetlania?

PET pokaże, jaki jest charakter tej resztkowej masy węzłowej i jeśli się okaże, że chłoniak dalej tam siedzi, to na pewno powinny być naświetlania.
A co lekarze mówili o naświetlaniach?

[kobiecinka]

Wysyłają cię na PET jeśli wcześniej miałeś tylko tomograf? Z czym porównają wynik?
Ja tk miałam 6 tygodni po ostatniej chemii.

[deep]

Finlandia tak jak napisałaś naswietlania mam mieć w zależności od wyniku PET. Martwi mnie to, że pierwotna masa guza była na wysokości płuc, oskrzeli, a wiem ze do naświetlania bierze się wymiary pierwotne guza. Dlatego boje się ewentualnych skutków długofalowych naświetlania.

[deep]

Witajcie,

Po 6 chemii RCHOP mój guz w śródpiersiu ma wymiary 3x1,5 cm (tomograf). Wyjściowa wielkości to była 11 x 8,5 x 4,5 cm. Chłoniak PMBCL jest podtypem DLBCL - i najczęściej rozwija sie w śródpiersiu. Teraz wzywają mnie do szpitala aby podać dodatkowe dwie chemie RCHOP. Od ostatniej 6 minie właśnie 8 tygodni. Nie miałem tez robionego badania PET. Czy jest sens tych dwóch chemii po 8 tygodniach. Prosze o pomoc.

[Minia78]

deep napisał/a:

Witajcie, Po 6 chemii RCHOP mój guz w śródpiersiu ma wymiary 3x1,5 cm (tomograf). Wyjściowa wielkości to była 11 x 8,5 x 4,5 cm. Chłoniak PMBCL jest podtypem DLBCL - i najczęściej rozwija sie w śródpiersiu. Teraz wzywają mnie do szpitala aby podać dodatkowe dwie chemie RCHOP. Od ostatniej 6 minie właśnie 8 tygodni. Nie miałem tez robionego badania PET. Czy jest sens tych dwóch chemii po 8 tygodniach. Prosze o pomoc.

hej
Uważam, że jest sens. I to duży
Ja miałam też guza w śródpiersiu. W założeniu było 6 chemii, ale ostatecznie poddano mnie 8, później radioterapia. I to generalnie, jak guza już nie było Podejrzewam, że poddadzą Cię tym 2 chemiom, później PET i radioterapia.
Pamiętaj, że "dziada" trzeba zlikwidować i to się liczy. 2 dodatkowe chemie nie powinny na tyle zaszkodzić...bardziej...pomóc

Trzymam kciuki i życzę dużo zdrówka
Monia

[deep]

Dzieki Miniu za odpowiedź. Cieszę się że u Ciebie jest wszystko ok. i wracasz już do pracy.
Ja w poniedziałek idę na 7 chemię R-CHOP, ale z tego co mówią w TV i radiu to na dniach ma zacząć brakować leków m. in. tych krórych sie leczy chłoniaki. Czy wiecie o które leki chodzi?

Pozdrawiam Was serdeczne.

[Minia78]

deep napisał/a:

Dzieki Miniu za odpowiedź. Cieszę się że u Ciebie jest wszystko ok. i wracasz już do pracy. Ja w poniedziałek idę na 7 chemię R-CHOP, ale z tego co mówią w TV i radiu to na dniach ma zacząć brakować leków m. in. tych krórych sie leczy chłoniaki. Czy wiecie o które leki chodzi? Pozdrawiam Was serdeczne.

hej Deep

Dzisiaj wspominali o jednym tylko dostawcy, który nie dostarcza leku na czas. Nie podano, o które to cytostatyki i jakiego dostawcę chodzi, ale Ministerstwo zapewnia, że nie powinno być powodu do niepokoju, gdyż mają zamienniki za granicą.
W sumie jestem bardzo zdziwiona, że coś takiego ma miejsce. Leczyłam się w Gliwicach i nigdy nie doszło do podobnej sytuacji. Przynajmniej nic mi nie wiadomo.

Wszystko będzie dobrze, nie martw się...Leki będą
pozdrawiam serdecznie
Monia

[deep]

Witajcie,

Właśnie odebrałem wyniki PET po 10 tygodniach od zakończenia ostatniej 6 chemii r-chop. Był to mój pierwszy PET. Jedyne co jest niepokojące to to ze w jednym miejscu o średnicy do 8mm jest SUV max 2,6. Jest to miejsce gdzie pierwotnie było zlokalizowany guz pierwotny o wym 110x85x45mm.
Pozostałe
SUV MPBS 2,0,
SUV wątroba 3,5

W wniosku: obraz PET zmiany w środpiersiu (drobne ognisko w rzucie zamostkowej masy) sugeruje możliwość przetrwalego procesu rozrostowego - do oceny klinicznej.

Mój lekarz mówi ze resztę powinnismy wybić za pomocą radioterapii, ponieważ SUV jest niewiewielki.
W poniedzialek mam iść na konsultacje do radiologow i zaczynać lampki w ciagu najbliższych 10 dni.
Co sądzicie o wyniku PET i dalszej konsolidacji leczenia przez radioterapeutów?

[Finlandia]

deep napisał/a:

Mój lekarz mówi ze resztę powinnismy wybić za pomocą radioterapii, ponieważ SUV jest niewiewielki. W poniedzialek mam iść na konsultacje do radiologow i zaczynać lampki w ciagu najbliższych 10 dni. Co sądzicie o wyniku PET i dalszej konsolidacji leczenia przez radioterapeutów?

Planowane leczenie jest zgodne ze standardem.

[deep]

Witajcie,

nie zagladalem tutaj od połowy mają kiedy miałem pierwszego PET'a. Na przełomie mają i czerwca miałem naświetlane sródpiersie. W październiku miałem drugi PET i ten wykazał że na chwilę obecną jestem czysty. Wszystkim którzy zaglądają na to wspaniałe FORUM (chorym, moderatorom i wszystkim innym) życzę dużo zdrowia.

Pozdrawiam
deep